Dziewczyny, co sadzcie o takim stroju na plaze?

Moj narzeczony kupil mi w internecie taki wlasnie komplet i mimo ze nie jestem jakos wstydliwa, to zastanawiam sie, czy nad polskim morzem wypadaloby w ogole wyjsc w czyms takim... Nie chodzi nawet o to, ze majteczki maja kroj stringi, tylko, ze w momencie kontaktu z woda, caly komplet staje sie bardziej przezroczysty. Tu jest zdjecie podobnego kompletu, moj jest bialy http://img125.imageshack.us/img125/4206/882545602ds9.png . Czy pozostaje tylko zaprezentowanie go w czterech scianach? PS. Nie jestem modelka, ale wygladam dobrze;)

Cos nie weszlo tamto zdjecie, wiec tutaj jeszcze raz... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d520c082b79486f0.html

to wszystko widać. :O z gołą dupą idź najlepiej. taniej wyjdzie :O

Daruj sobie ten strój i wyjdź nago - dużej różnicy nie będzie... Wiesz, ja myślałam, że stroje plażowe są od tego, żeby zakrywać miejsca zarezerwowane dla wybranych oczu....

bardziej na 'indywidualne' spotkania albo do fotek w czasopismach erotycznych ja w kazdym razie nie wyszlabym w czyms takim

No widac przez to dosc sporo ale po pierwsze, przeciez nie bede w tym paradowac po calej plazy a po drugie pokazuje to najwyzej swojemu chlopakowi a nie komu innemu, a to ze ktos podglada to ja mam sie wstydzic'? Chociaz po Waszych komentarzach mozne sobie uswiadomic, ze polskie morze chyba nie jest jeszcze gotowe na mnie w tym bikini choc bardzo bym chciala;)

co z tego,że polskie morze? ubieranie się wyzywająco, bo ten strój niczego nie ukrywa, jest nieodpowiednie w miejsce gdzie jest więcej ludzi i każdy ma swoje zdanie .. a szczerze to strój jak dla pań spod latarni...

? :O powiedz lepiej czego NIE widać. :O Ty chcesz sie w tym opalać, kąpać czy lansować dziewczyno ?:O jesli masz zgrabna fogure to super, naprawde ale wieksze wrazenie by robila w normalnym stroju dwuczęściowym ale nie takim kurewskim jak ten. wybor strojow jest wielki wiec nie rozumiem czemu sie na ten napalilas... ale skoro takie ci sie podobaja i chcesz w nim wyjsc to swidaczy tylko o tobie. :O

hmmm uwielbiam wyzywanie od braku tolerancji. chciałabym ci jednak zwrócić uwagę ze na plaży są tez inni ludzie i oni może nie życzą sobie oglądać twojej cipki prześwitującej spod takiego kostiumu?? np. matki z dziećmi?? chcesz tolerancji?? toleruj innych i nie zmuszaj ich do oglądania tego czego nie koniecznie chcieliby widzieć bo na plaży nie znajdują się tylko napaleni faceci... ale też normalni ludzie:P którzy nie potrzebują widoku twoich intymnych części ciała i ich to nie uszczęśliwi a raczej zniesmaczy.

Do Nibys: a czy ja czegos albokogos nie toleruje? Jesli mam ochote na taki stroj to dlaczego ja mam sie martwic o innych? Jesli oni nie chce to niech nie patrza, chyba to nie jest problem odwrocic glowe czy zwyczajnie nie patrzec mi miedzy nogi. Chce wygladac ladnie dla chlopaka, bo moze on chce, zebym tak wygladala na plazy. Poza tym pisalam, ze nie biegalabym w tym stroju tylko opalala sie. PS. Ktos mowil, ze Polska to Europa?

Dla chlopaka to sie mozesz tak ubierac w DOMU! jak jestes ty i on i wam to odpowiada. wychodząc na plaże pokazujesz sie publicznie i gadaj bzdur ze ktos moze głowe odwrócić. :O idąc twoim tokiem myslenia chciałabys widziec na ulicy samych nagich ludzi ? staruszków, grubasów, itd itp ?:O no przeciez chyba moga wyjsc na ulice tak a Ty mozesz głowe odwrocic nie ? :O no idiotka. :O

i nie gadaj bzdur*

fajny masz nock - "dziewczyno ale ty pusta jestes", na prawde niezly. Nie mam ochoty ogladac nagoch brzydkich ludzi czyli starych czy grubych wiec poki jestem mloda i zgrabna to moge "pokazac" swoje cialo i porownywanie go do tego czy chce ogladac nagoch ludzi na ulicy to niestety chybione porownanie - na plazy sie opala, to bikini zostalo wyprodukowane dla ludzi, ludzie je nosza, ci odwzaniejsi oczywiscie, ale ci mniej, siedza i krytykuja, tylko nie wiem czy z zazdrosci, czy rzeczywiscie z faktu, ze panuje ciemnogrod i dulszczyzna. Ciekawa jestem czy jakis mezczyzna by sie zgorszyl na taki widok, bo pewnie grube 50 latki tak..

hehehehe i tak ci nikt nie przetłumaczy. może kiedyś nabierzesz klasy....

Na prawde nie wiem, czy plaza gdzie odbywaja sie rozne imprezy to miejsce zeby zgrywac pania z salonow...

A co ma mój nick do rzeczy Martuniu83 ?:O Brzydkich- czyli starych i grubych. Może Ty też nie dla każdego jesteś ładna, co ?:O Może nie każdy ma ochotę oglądać Twoją gołą dupę? bo inaczej się tego nie da powiedzieć. :O Porównanie może nie jest idealne ale chodziło o to, że jak ktoś ''nie chce to nie musi patrzeć'' :O Zastanów się nad tym co piszesz. Jak się widzi gołą dupę na plaży to co jak co jeszcze wzbudza ona ''zainteresowanie''', przyciąga wzrok i pewnie w niektórych przypadkach budzi niesmak. :O Plaża jest dla WSZYSTKICH nie tylko dla Ciebie. A wychodząc z założenia, ze tam się opala to okej... Chcesz oglądac starszych ludzi topless ? albo kobiety ważące 90 kg ? facetów z brzuchem ? :O To, ze Tobie sie cos podoba nie znaczy ze kazdemu ... a jak chcesz sie chlopakowi pokazac to tak jak pisalam zrób to sobie w domu a nie zmuszaj wszystkich do oglądania ciebie praktycznie nago. :O nick mam jaki mam bo z tego co piszesz to wyglada na to, ze masz siano w głowie i nie umiesz postawic sie w czyjejs sytuacji chcesz robic z siebie tak.ą kurewke ? kup sobie ten strój i świeć dupąl:O

O właśnie i jeszcze to : ''to bikini zostalo wyprodukowane dla ludzi, ludzie je nosza, ci odwzaniejsi oczywiscie, ale ci mniej, siedza i krytykuja'' proszę cię dziewczyno nie ośmieszaj się :O raczej ubranie takiego stroju nie kojarzy się z odwaga a ogromną chęcią zwrócenia na siebie uwagi.:O bo, że jest kurewski pisałam już kilka razy:O

sie burzysz! kochana w tym wypadku to nie pytaj sie o polskie plaze ale o calego swiata. ten struj to to samo jak naturyzm...jestes gola widac ci wszystko, a to nie bedzie zaakceptowane nigdzie, poprosza cie o zejscie z plazy albo "zalozenie majtek" gora ok, wszedzie na swiecie kobiety opalaja sie bez stanika, fakt, ale dol musisz miec zakryt.....i nie moiwie o stringach a o przodzie ;)

Po co w ogole pytasz skoro i tak obstajesz przy zalozeniu tego kostiumu??????????

korigiri: bo chce ubrac raz takie bikini. Mam 6 innych i wszystkie sa "normalne" i chce zrobic cos, czego nie robilam. Do tej bez nicka: Moze zazdown do rzecznika praw obywatelskich i poinformoj, ze ktos chce pokazac publicznie swoje wlosy lonowe. Ja zazdownie i powiem, ze wypraszam sobie, aby moj wzrok poily na ulicach starzy ludzie, grubi ludzie, niedorozwinieci, smierdzacy, w sdlugich spodnicach itd itd, wiesz do czego zmierzam? Pal licho to bikini, ale dobija mnie twoja postawa z ciemnogrodu. Zaraz powiesz, ze nawet nie wiedzialas ze masz wlosy lonowe bo tam nigdy nie zaglodasz bo wychowalas sie w takim a nie innym przekonaniu, ze "te" miejsca sa "be". W saunie na takich jak ty mowia "tekstylni", pewnie domyslisz sie dlaczego. No i zaptam po raz drugi: kto sie oburzy widzac prawie naga kobiete? Wg mnie tylko druga kobieta, niezadowoolona z siebie, zazdrosna o inne i z moherowym beretem na trwalej.

Powiem dwoma słowami: fajnie i odważnie. ;-)

O to jest obowiązek posiadania nicka? nie wiedziałam. :O ten Twój post własnie potwredził, że NIC nie zrozumiałaś z tego co napisałam. w sumie mnie to nie dziwi bo nie wygladasz na zbyt błyskotliwą . Nie pojmujesz niczego co miałam zamiar ci przekazac i dalsze włakowanie tematu nie ma sensu bo widze, ze tego nie ogarniasz. to dzwonienie do rzecznika praw obywatelskich, włosach łonowych i temu podobne teksty...- :O nie popadaj w przesadę i nie osmieszaj sie jeszcze bardziej. dosc zenującą postawe reprezentujesz. wychodź sobie na plaze w czym chcesz. w dupie mam to tak szczerze. irytuje mnie tylko twoja postawa, że 'jak ktos nie chce to nie musi patrzec'' i podobne teksty. :O pytałas o zdanie i je wyrazilam. mam takie prawo. tak jak pisałam nie jesteś sama dziewczyno na tej plazy. kogo moze razić? dzieci starszych ludzi kobiety facetów nie. cieszy cie to, ze bedziesz przykuwać ich uwagę ?:) dowartosciuje Cie to bardziej? wspolczuje w takim razie, ze wyjscie na plaze do ludzi z gołą dupą to to czego pragniesz i o czym marzysz. w ten sposob pokazujesz, ze nie masz nawet kalsy dziewczyno. zeby sie podobac i zwracac na siebie uwage nie trzeba wychodzić nago. widocznie tego nie pojmujesz bo masz 'inne' podejscie. :O aha i wcale nie jestem wychowana w przekonaniu, ze ''te miejsca sa be'' próbujesz sie jakos 'wybronic' z tego co napisałam i marnie Ci to wychodzi :) w tej dyskusji nie o sam strój chodzi a o Twoje podejscie. jednak chyba siano masz w glowie ze nie umiesz tego pojąć i przyjac do wiadomosci.

to z ciisz kilkuebie wyglada skoro nie potrafisz kilku zdan poskaładac do kupy bezblędnie:)

ciisz kilkuebie ?:D a mi sie strój nie podoba:)

Dziewucho, troche sie powtarzasz w swoich wypowiedziach a na moje pytanie nadal nie potrafisz odpowiedziec, czym sie rozni dziecko na plazy ktory nie chce moze ogladac kobiecej pupy (tzn matka nie bedzie mu kazala, bo jesli byloby wychowane inaczej, to nie byloby problemu) ode mnie, ktora nie chce ogladac na ulicach ludzi otylych czy starych? Nie umiesz tego wyjasnic wiec to chyba ty masz ogranoczone horyzonty umyslowe (po twojemu: "siano w glowie" - na wypadek gdybys nie zrozumiala). Dalej cos bredzisz o klasie i nadal nie dociera to do ciebie, ze plaza gdzie gra sie w pilke plazowa czy odbywaja sie zawody np w przeciaganiu liny, nie wiem, nie wiem co w tym roku bedzie, to nie jest miejsce dla damulek w kapeluszach od YSL po 700pln tylko liczy sie zabawa, jak to na kazdych wakacjach/urlopie. Chcesz zgrywac paniusie, prosze bardzo, ty zakladaj co chcesz, pantalony sprzed 10 lat gdzie tylek po wakacjach bedziesz miec blady... ciekawe jak wtedy pokazesz swojemu chlopakowi tylek w stringach. Jadac nad morze chce wypoczac i sie pobawic, gdbyy tak nie bylo, pojechalbym tam gdzie powinni jechac wszyscy ci zacofani, ktorym prezszkadza przeswitujaca ci*ka czyli do Ciechocinka do sanatroium. Nigdy nie widzialas na dyskotekach dziewczyn w obcislych spodniach, ktorym bylo wszytsko widac? - pyt. ret. A to, ze mam ochote tak sie raz ubrac nie ma nic wspolnego z ku****twem tylko byciem sexy. Pewnie zaraz wyskoczysz jak SObecka z PiSu i zaczniesz prawic jakies kazania, ze kobieta moze byc sexy nie pokazujac wlasnego ciala - pewnie ze tak, ale ja czerpie z zycia tyle ile sie da.

Martunia83 -> twoje wypowiedzi są naprawdę \"płaskie\", żeby nie powiedzieć dosadniej. Skoro sama wiesz lepiej, to po co się pytasz?

tym że starsi niedorozwinięci i niektórzy otyli ludzie nie są w stanie nic na to poradzić. niedorozwój to bardzo ciężka sytuacja i porównywanie jej z pokazywaniem tyłka jest żałosne i bardzo przykre. przemyśl to sobie co porównujesz... swoją droga wytłumaczę ci pojecie klasa bo widzę ze znasz tylko jego ironiczne znacznie. klasa w ubiorze to umiejętność dopasowania stroju i wyglądu do sytuacji i otocznia. klasa jest wyjście z psem w dresie pobiegać, klasą jest wyjście na firmowy bankiet w malej czarnej bez dużego dekoltu, klasa jest ubranie dżinsów i adidasów na spacer.a teraz klasa na plaże na której jest dużo ludzi obcych o różnych poglądach jest ubranie bikini zasłaniającego intymne miejsca bo takie bikini na prywatnym basenie nie razi.

Oj Martunia83, NIC do Ciebie nie dociera jak widzę. Kompletnie nic. Ale chyba jednak ci ludzie nie chodzą nago po ulicach prawda ?! Zmuszają Cię do takiego widoku ? Zmuszają do odwracania głowy w drugą stronę? NIE. To wytłumacz dlaczego Ty masz tak postępować? Chcesz paradować z gołą dupą? Wybierz się na plaże naturystów i po problemie. Tam nikt się nie oburzy na widok nagiego ciała. Cały czas powtarzam i powtórzę już enty raz, że chodzi mi o Twoje podejście do tej sytuacji czego Ty pojąć nie umiesz jak widzę. Kolejna sprawa z tym kto ma klasę itd. Chyba oczywiste, że nie chodzi o to, że na plażę należy ubierać drogi kostium, kapelusz i taki który będzie aktualnie modny. Jak widać nie rozumiesz pojęcia 'kobieta z klasą'. Biorąc pod uwagę jaki wybrałaś kostium wcale mnie to nie dziwi. 'Chcesz zgrywac paniusie, prosze bardzo, ty zakladaj co chcesz, pantalony sprzed 10 lat gdzie tylek po wakacjach bedziesz miec blady... ciekawe jak wtedy pokazesz swojemu chlopakowi tylek w stringach.'' Tutaj też zabłysnęłaś. :O W przeciwieństwie do Ciebie nie muszę wychodzić na plażę z gołą dupą, żeby podobać się swojemu facetowi i żeby przyciągać męskie spojrzenia. Wierz mi, że można świetnie wyglądać w 'normalnym' kostiumie. (Nie, nie mówię tutaj o jednoczęściowym sprzed 10 lat jak pewnie myślisz ale normalnym bikini). ''tam gdzie powinni jechac wszyscy ci zacofani, ktorym prezszkadza przeswitujaca ci*ka czyli do Ciechocinka do sanatroium.'' Są też inni ludzie, którym to przeszkadza co też już pisałam. ''A to, ze mam ochote tak sie raz ubrac nie ma nic wspolnego z ku****twem tylko byciem sexy. '' Hahahaha. No proszę Cię. Widzę teraz jaki masz styl i co dla Ciebie jest 'sexy'. Pokazywanie narządów kobiecych nie jest sexy. Jest wulgarnym zwróceniem na siebie uwagi w najgorszy i najbardziej prymitywny sposób w jaki można. Dla Twojej wiadomości : sexy można być i w golfie. Czerp sobie z życia ile chcesz. Szkoda czasu na dyskusje z pustakiem, który ma klapki na oczach i widzi tyle ile chce widzieć. Miłego wypoczynku życzę.

pokazywac dupe, cipe i cyce to zwyczajnie pojedz sobie na plaze naturystów i tam paraduj nago! bo od tego takie plaze sa. a ten stroj swja droga jest okropny, i tandeta jak cholera...jak z taniego nylonu, no sorry - pokaz sie w tym na plazy, przynajmiej bedzie sie z kogo pośmiać.