Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nla

nie dostałam zaproszenia na ślub bliskiej koleżanki. iść czy nie iść?

Polecane posty

Gość SAE
to następnym razem powiedz jej "bawcie sie dobrze!" a jak ona sie zdziwi itp to powiedz "ja też jestem zaproszona??? nic do mnie nie przyszło, nawet nie wiem gdzie bierzecie ślub... musze kończyć. pa" a na telefon to ma kase?? bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
a jeśli nie pójdziesz i ona sie spyta dlaczego, nie przyszłaś powiedz "a wy braliście ślub wczoraj? nawet nie wiem gdzie, wiec jak miałam przyjsć???" a jak powie moglaś sie spytac, to powiedz "nie chciałam sie wpraszać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 zl
nla ,powiedz jej przy najblizszej rozmowie ze kiecke juz masz,partnera tez tylko brakuje ci niezbednego dodatku zaproszenia i daj jej 3 zl zeby ci wyslala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie strzelałabym fochów
tylko normalnie bym powiedziała: "stara, no tak się nie robi. kurde, jak mam przyjść jak nawet nie wiem gdzie, do cholery? już byś się wysiliła i wysłała to zaproszenie, choćby e-mailem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już jakieś dziwne bo jak juz szkoda tych kilku złotych na zaproszenie (co jest dziwne ale niech juz bedzie) to przynajmniej mogłaby Cię ustnie zaprosić powiedzieć co gdzie i jak. ja to widze tak, że wcale cie nie chce zaprosic, jednak robi wszystko byś czuła inaczej.. abyś to ty czuła sie winna temu że nie bedzie cie na tym slubie.. no bo ona tak bardzo chce żebyś była a Ty chcesz od niej jakieś durne zaproszenie.. dziwne ja bym sie zastanawiala na ile to jest moja bliska koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak znowu sie bedzi epyta o sukienke i osobe towarzyszaca to powiedz jej ze Ty nie czujesz się zaproszona na jej ślub.. wiec nic nie szykujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
a po co te wszystkie złośliwości? Chcesz wiedzieć czy stracić koleżankę? Po prostu przy okazji zapytaj się czy jesteś zaproszona bo nie dostałaś zaproszenia, z drugiej strony ona podpytuje Cię o szczegóły i tyle. Złośliwościami daleko nie zajedziesz... tylko zniżysz się do poziomu niektórych ludzi, chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze
że też mi się nie podoba ta sytuacja. Bo niby gada z Tobą, sukienki, osoba towarzysząca, nie widziała dupa słońca itd. Uważam, ze powinnaś dostać formalne zaproszenie z adresem, datą i godziną. Nawet e-mailem, jakieś ładne e-zaproszenie. Nie musi się szarpać na te 3 zł, które niewyobrażalnie obciążą jej budżet... Ja zrobiłabym tak jak ktoś wyżej napisał, że zyczysz miłej zabawy na weselu i dużo szczęścia. Nie elegancko się zachowuje ta Twoja koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nla
dzis rozmawialysmy na gg, ze juz wszystkie przygotowanie skonczone tylko sukienka do odebrania. pozyczyam jej milej zabawy. zapytala sie o co chodzi to powiedzialam, ze nie mam zaproszenia i nie wiem gdzie odbywa sie slub na co ona zbeym nie przesadzala, ze nie ma czasu na glupoty bo zaproszenia juz wszystkim wyslala i rozdala i ze moge bez niego przezyc i rzucila nazwe kosciola. odechcialo mi sie isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
rzuciła nazwe kościoła?? parodie robi. na twoją "prośbę" podała nazwe, a ciekawe czy sama by napisała? wiesz co zrób!!!!!!!! wiem!! wyślij jej na e-mail kartke ładną z życzeniami! "wszystkiego najlepszego z okazji ślubu..." itd jakies tam życzenia a potem jak sie zapyta przed ślubem, to powiedz o co chodzi, to powiedz, ze zyczenia! i powiedz, ze to nie są widzi misie. A pozatym mozesz równie dobrze, jej na gg złożyć życzenia, skoro ona na gg cie zaprasza! a chcesz isc z osobą towarzyszącą????? a skąd wiesz, ze on ma iść, skoro nie masz zaproszenia?? jak już to tylko sama. a kiedy jest ten ślub??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nla
slub jest za 2,5 tyg i nie zamierzam na niego isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
czyli jednak nie idziesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nla
nie ide. spoko nie dostalam zaproszenia i powiedziano mi, ze przesadzam chcac je dostac - nie czuje sie zaproszona i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EGZAKLY-DOKLADNIE
mnie nie zaprosila kuzynka.cala rodzine zaprosila a nas nie wiec nie pojechalismy. potem zdziwiona ze nas nie bylo. No kurdejak mielismy jechac jak nie zaprosila?? przykro mi bylo a ona mowi ze zapomniala o nas......:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ona chce zebys
nie przyszla ale glupio jej to tak wprost powiedziec.. a mzoe chce zebys przyszla tylko do kosciola jako widz. w takiej sytuacji zaproszenie olala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jakbyś sie wpraszała tez bym nieszła bo czułabym sie jak intruz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kościola tez sie daje zaproszenie, częśto wysyłane e-mailem.. ale się daje.. też mam wrażenie że ona wcale nie chce abys była na tym ślubie, ale gra inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tyle w temacie
są pewne ramy kultury, jeżeli nie otrzymałaś zaproszenia to wytłumaczenie jest JEDNO: nie zostałaś zaproszona. W związku z tym NIE powinnaś iść. Jeżeli nie dostałaś nawet zawiadomienia to już jasne, że nie powinnaś się narzucać. W razie jakichkolwiek pretensji koleżanki, powinnaś powiedzieć jej, że nie jesteś osobą, która się narzuca. A, że nie otrzymałaś ani zaproszenia ani zawiadomienia to uznałaś (zresztą słusznie), że nie powinnaś tam być. Wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Okej, ja Ci przyznaję rację, że nie chcesz iść ale licz się z tym, że straciłaś koleżankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
racja. nie powinnaś iść. po ślubie wyda sie prawda!!! jeśli będzie zachowywać sie normalnie, to znaczy, ze nie byłas zaproszona. a jak będzie obrażona do końca życia to moze chciała abyś przyszła, albo po prostu chciała z tobą zerwać kontakt. Trudno! pomyśl, ile ty masz mniej wydatków!!! strój, prezent!! byś wydała licząc skromnie 500zł (suknia, buty, fryzjer, prezent itd). a jej było żal 3zł? parodia! w sumie to ja do koleżanek bym nie chciała chodzić na wesela (nikogo bym nie znała wiec po co mi to;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę że to ona straciła koleżanke a nie autorka.. co wzasadzie ma sie tak samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nla
nie 500 zl. buty, torebke mam, wlosy by mi przyjaciolka zrobila wiec tu koszt zerowy. tylko sukienka + prezent. ale nie wazne. i tak nie ide i nie zaluje bo nie lubie sie wpraszac, prosic i napraszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
no tak, ale moglabyś nie miec butów itd ;) w sumie to dobrze robisz, że nie idziesz. Pokażesz, że masz godność ;) a jak kiedys bedzie coś mówiła to powiedz jej "a czy ty przyjdziesz na mój ślub, jeśli nie dostaniesz zaproszenia?" i koniec ;) najlepsze wesela, to wesela rodziny, a nie znajomych! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam./././....
że pomimo tego powinna sie pofatygować i przysłac ci to zaproszenie. Jak ja brałam śłub to wysyłałam koleżankom za granicę. Ja bym na Twoim miejscu nie poszła bo to jest takie lekceważenie z jej strony, albo szkoda jej na znaczek złotówkę więcej. Powiedziała bym że nie mogę przyjechać a wysłałabym jej kartkę z życzeniami i tyle. Miej swój honor!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze
nie poszłabym. czułabym się jak intruz, nie dostałam zaproszenia i przyszłam sobie na wesele na "krzywy ryj''. miej swój honor. jak to było? "nie ma czasu na głupoty"?! mnie by to wystarczyło w sumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda_krk
przesylka polecona zagraniczna (Europa) = 7,70 :)) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
ale przeciez nie musiala wysyłac poleconej przesyłki. Sam list jest tak drogi? jakby wysłała miesiąc temu, to mniej by ją to wyniosło, a nie 7zł a pozatym skoro rozmawiacie przez telefon, to mogła zadzwonic i powiedziec "serdecznie zapraszam na ślub, który odbęcie się....o godz... tam i tam" itd a po chwili przeprosic, ze tylko takie, no ale nie zna dokładnego adresu do ciebie i boi sie stracić 5zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×