Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokahontasss

zastanawiam sie co ja zrobilam....

Polecane posty

Gość pokahontasss

jestem w zwiazku od 2 lat,jestem szczesliwa choc jak w kazdym byly i trudne chwile,kilka razy rozstawalismy sie , poniewaz kazde z nas jest uparte i trzyma sie swojego..... ale od jakiegos czasu wydaje mi się ze juz dotarlismy się..chociaz w 100% nikomu nie ufam bo wiele razy bylam skrzywdzona.marzylam o spokojnym stalym zwiazku bo zawsze trafialam na facetow ktorzy byli dupkami......... i teraz pojawil sie ktos jeszcze ,powiedzial ze chce byc ze mną ,kiedy go widze miękną mi nogi i serce wali tak mocno..........ale kocham tamtego i bronie się przed tym uczuciem bo nie chce go skrzywdzic i wydaje mi sie ze mam w obec niego wielki dlug...ciezko bylo nam na początku bo on jest przeciwienstwem mnie,cichy,skryty,zaborczy,ciezko bylo mi do niego dotrzec...ale teraz jest dobrze lecz jeszcze nie jestem pewna czy to znim chce byc na zawsze i teraz powinnam unikac tamtego,ale kiedy pomysle jak na mnie patrzy jak mowil ze chce zebym byla tą jedyną jak troszczy się....... musialam się gdzies wygadac........smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zl
oj kobieto twoje niezdecydowanie i n ielojalnosc pakuje facetów w kłopoty jestem pewienj ze kazdy acet na poczatku zajebiscie sciemnia wiem mysle ze powinnas pozosatc przy tym 1 wypróbowanym co do lojalnosci bo to najwazniejszew przeciwnym wypadku mozewsz zostac z niczym..pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokahontasss
dziękuje ci za wypowiedz,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×