dziewczyny karmiace piersia prosze o opinie.

moja zona karmi piersia i stosuje draknska diete, wrecz musz ja namawiac do jedzenia, je rano 3 kanapki w dzien jogurt, pije soki i wode czy to wystarczy ?? pokarm ma ale czy to odzywcze melko??/, czym moze sie skonczyc takie odzywianie ??

też bardzo uważałam, ale jadłam gotowane mięso, ryż, jabłka, marchewkę, sałatę. Chyba trochę mało je Twoja żona. Mleko jest na pewno wartościowe, ale żona musi się "lepiej odżywiać" również ze względu na siebie.

to wiem +ze musi nie o to pytam

więc ci napisała, że nie wystarczy

prędzej czy później będzie miała awitaminozę (brak witamin) jak tak mało i ubogo będzie jadła. Karmiąc można jeść wszystko, tylko unikać wzdymających potraw (cebula, fasola, groch, kapusta)., nie wolno pić alkoholu, kawy. Ja karmię już 7 m - cy i teraz jem nawet kapustę i cebulę , ale fasoli i grochu nie, bo ich nie cierpię. Chyba, że dziecko jest alergikiem, to musi stosować dietę eliminacyjną.

nie wolno matce karmiacej stosowac diet odchudzajacych... mozna odzywiac sie zdrowo i z glowa ale nie wolno sie odchudzac... idz z nia do przychodni dzieciecej niech ja pediatra ochrzani to moze zacznie jesc normalnie...

Ja staram się pić około 2 litrów wody dziennie, do tego herbatki laktacyjne i soki. Zjadam dwa śniadanka, objadek z dwóch dan i kolacje. Fakt, że na początku bylo wszystko delikatne i duszone. W tym momencie mój Synek ma prawie trzy miesiące i od pewnego czasu zaczęła jeść więcej takich przysmaków jak kotlecik w panierce itd. Zawsze najpierw jadłam troszke i sprawdzałam czy nie ma żadnych sensancji typu bóle brzuszka. Staram się jesnak nie przesadzać i jeśc mądrze. No i odmawiam sobie z wielkim trudem słodyczy ale skłamałabym gdyby nie napisała, że czasami zjem jakieś pyszne ciasteczko. Jednak czekoladzie zdecydowanie mówię NIE. Dodam jeszcze, że nie mam problemów z wagą i wygladam tak jak przed ciążą. Na brzuszek jednak polecam brzuszki, bo dzięki temu wygląda już dobrze ale też nie wolno przesadzać i katować się ćwiczeniami. Pozdrawiam!!!

z takim jadłospisem to ona długo nie pokarmi, może o to jej chodzi? od samego początku starałam się jeść wszystko i tak jest do dzis

Chyba trochę przesadzacie. Ja po urodzeniu pierwszego dziecka jadłam tyle samo, tyle że bez jogurtów i karmiłam 11 miesięcy. Jak zgłodnieje to będzie jeść. W końcu to dorosła osoba. Pozdrawiam

ale jej sie za jakis czas posypią zęby i kości