poprosilam meza zeby podal mi skarpetki dla naszego 2 latka

to przyniósl mi moje tak był zaabsorbowany gra na kompie :O

ciesz sie że w ogóle ci przyniósł :-P

potem poprosiłam go żeby wyrównał makatkę a on wyszedł i wyruchał sąsiadkę co za roztrzepaniec! :-o

Może ma katar.... Powinien poznać po tym że inaczej śmierdzą... :D

bardzo smieszny podszyw :O

gdzie mozna teraz zapodac pytanie?

w Rozmowach w Toku :-P

:D :D

jeszcze sie pyta to one nie sa na niego dobre? :P

po czym założył po jednej skarpetce na każde z uszu i zaczął warczeć na komputer jak pies, bo coś mu w grze nie wychodziło :-(

moze teraz nie bedzie tak smiesznie

będzie, będzie :-P

wiem, autorka ma problem... Ale po przeczytaniu tego topiku oplulam monitor ze smiechu :D

makatka rulez

jak ktos mógl złamac hasło?????????????????????????

a juz wiem przez ż

a to cos dziwnego jest? ja myslalam ze to normalne ze jak prosze o zieloną wiązaną czapeczke to dostaje rozowy kapelusz przeciwsloneczny a potem jeszcze slysze ze przeciez o to prosilam!! :D:D:D a ostatnio przygotowalam sobie ubranie na wyjscie i polozylam na sofie wracam a ubrania nie ma... pytam gdzie ejst F mówi ze nie bral i nie widzial... obszukalam caly dom znalazlam w komodzie w szufladzie na bielizne w pokoiku córci... :-o... samo się tam wlozylo pewnie... :D:D:D

tak to normalne niestety...

do facetow trzeba drukowanymi literami mowic i jeszcze powtorzyc ze 3 razy to dotrze...

moj to nawet nie wie gdzie co jest -a mamy szuflady z dzieciecymi rzeczami i nie wie jak bodziak wyglada a syn ma 2 lata

Ja mojego kiedys poprosilam o herbate Earl Grey bez cukru, a przyniosl mi Erdber (truskawkowa) z cukrem...:D

hehe-to przynajmniej podobnie brzmi

Usmialam sie z tego bodziaka:D

ehehe z facetami różnie bywa :D:D:D:D:D ja ostatnio miałam ostrą wymianę zdań i dialog wyglądal tak mówie mu - wynieś śmieci on - nie musisz mi mówic co ja mam robic nie jestem dzieckiem i wiem co zrobic a czego nie ja na to no ok dobra nic juz nie mówie rób sam na drugi dzień pytam wyniosłeś smieci ? odpowiedz - a co mówiłaś coś żebym to zrobił :D:D:D:D no kurka wodna jak mu mówie to sie burzy bo go pouczam a jak nie mowie to i tak nie zrobi bo przeciez nie mówiłam - szlag by ich trafił :D

super,ale sie usmialam. u mnie dokladnie tak samo jak u was... masakra z tymi chłopami.. ale makatka jest najlepsza :D :D :D

Normalnie padam ze śmiechu:) , to widzę że nie tylko mój jest w pewien sposób ograniczony. Ostatnio na łóżku leżały uprasowane ubranka i rzuciłam mu wychodząc ubierz małego, Mały zaczyna kwęczeć bo ubieranie trwa za długo. 30 stopni a młody ma na sobie body na krótki rękaw na to ma założone koszulkę z krótkim rękawem i ... ciężko wchodziły rączki dlatego jęczał

hi, hih! mój najdroższy małżonek kiedyś, żeby pozwolić mi sie wyspać po bardzo trudnej nocy sam wyekspediował najstarszą do przedszkola! co jej założyłeś? -sukienkę! -którą? (pada opis) - ale ona jest toni, za mała na zosię!!! - to nic, rajstopki za to miała za duże! o przywiezieniu dziewczynek zimą w kapciach chyba nie trzeba pisać??? mam najwspanialszego męża na świecie, ale pewnych rzeczy, żeby miał pod nosem... nie widzi i już :o

:D:D:D