Balsam brązujący - jaki poleacacie? Dove? czy inny?

chciałabym delikatnie przyciemnić skórę, nie chcę samoopalaczy ani solarium i pomyślałam właśnie o balsamie brązującym. Ale kompletnie nie wiem jaki:O

balsam CHANEL bardzo skuteczny i mający jedną wade- cene, ale polecam,

Osobiscie polecam Ci tylko i wyłącznie Dove albo ewentualnie Nivea ale napewno odradzam Ci garniera jest beznadziejny, brudzi ubranie zostawia zotle zacieki i ma nienaturalnie pomaranczowy odcien

Ja polecam balsam L\'Oreal Nutribronze :) Jest świetny :) Fajnie nawilża, nadaję śliczny, brązowy kolor, jest trwały i nie ma mowy o żadnych plamach czy zaciekach :)

ja się zraziłam trochę do takich balsamów... stosowałam własnie Garniera,opalenizna ok,ale na zgięciach łokci i kolan białe plamy ...a stosowałam bardzo dokładnie moze spóróbuję innego... może Dove?

a Loreal w jakiej cenie,wiecie może?

dupy wołowe :P

ziaja też jest niezły, chociaz dove tez jest ok. Johnsosn'a nie polecam.

a Dove nie zostawia śladów na ubraniu? i kolorek ładny? Żeby nie był pomarańczowy ;)

loreal nutribronze. 16-20zł. nie zostawia sladów, ładnie pachnie, dobrze się rozprowadza (nie robi smug) testowałam już wszystko ze średniej półki i na razie zostaję przy lorealu

to ja się zdecyduje na Loreal :-) stosowałam balsam nawilzający z Loreala i był super...

Ja mam Nivea i tez nie narzekam

a ja stosuję od jakiegoś czasu Garniera i jest ok...też ładnie pachnie, świetnie się rozprowadza i nie ma żadnych zacieków czy smug :) co do odcienia to bynajmniej nie jest pomarańczowy ...to wszystko zależy od karnacji ja mam ciemną i wcale nie jestem pomarańczowa :)

Loreal jest dobry. Teraz stosuję garniera (trochę tańszy od loreal) do cery jasnej i nie narzekam. Zależy jak się nakłada

a JAK nakładać żeby było dobrze? ;)

ja lubie soraye i kolastynę śmeirdzą ale ładny kolor

a co myślicie o balsamie brązującym Vichy albo SVR ? zastanawiam się nad kupnem któregoś z tych, pytanie tylko czy warto? bo cena jest stosunkowo wysoka

weszłam na tego loreala i wychodzi mi że to bardziej samoopalacz jest?

szukam - jeśli chodzi o nawilżanie, jest swietny. wcześniej miałam jakiś, ale nie pamiętem teraz co to było, chyba dove.. (?) i bardzo wysuszał skórę - efekt opalenizny był, ale lipny.. (no i brudne ubrania ) a loreal nawilża jak normalny balsam (efekt złocistej opalenizny jest już po pierwszej aplikacji - więc na pewno tych brązujących czynników ma sporo, ale nie przedkłada się to na jakość nawilżania)

ja osobiscie polecam balsam Cztery Pory Roku. skora jest po nim delikatna, a co najwazniejsze ma lekko brazowy kolorek:) jego zaleta jest takze niska cena:)