Filigranowe, czy długonogie?

Cześć! Zastanawiałem się dziś jak to jest, że moi wszyscy koledzy jak jeden mąż rajcują się długonogimi, zgrabnymi niewiastami, a ja mam inaczej. Mnie kręcą filigranowe figurki. Wiadomo, rzecz gustu, ale chyba jestem niestandardowy i nie wiem czy to oby nie czyni mnie dziwakiem. Dodam, że sam raczej jestem solidnej postury - wysoki, waga proporcjonalna do wzrostu. Nie wiem też czy mam szanse zwrócić uwagę dziewczyny o drobnej budowie ciała. Ach, to tylko takie wieczorne refleksje.

długonogie

filigranowosc nie wyklucza dlugich nog. Kwestia proporcji.

dlugonoga szczupla zgrabna na dodatek piersiasta ;-) do tego nie materialistka :-p

nie cierpisz na manię wielkosci aby? :o

Długonogie. Filigranowe jak Eva Longoria czy inna Kylie Minogue w ogóle na mnie nie działają.

to oczywiście do niejakiego Daga.

ja jestem filigranowa podobno to sexowne jak okreslaja faceci 47kg 160cm wzrostu

szczupla,wysoka 175 cm i mam dluuugie nogi i nie narzekam na brak zainteresowania:)

Amilo, brzmi nieźle. Dodaj jeszcze, że masz średnie lub długie włosy, małe dłonie, zimne stópki, uśmiechniętą buźkę, a przyśnisz mi się hehe.

Do Ee tam - nie czepiaj się hehe, wszak wiadomo o co chodzi.

dokladnie szkoda ze nie wierzysz!

Wcale nie napisałem, że nie wierzę. Rozbudziłaś tylko tym opisem moją wyobraźnię.

ciekawa jestem czy z twojej wyobrazni jestem podobna do siebie w rzeczywistosci

zabrzmialo jak niedowierzanie

Ja już opisałem efekt mojej wyobraźni.

Niezwykly, to w takim razie ja tez bym Ci sie podobala. Mam 163cm i waze 45kg. Nogi tez mam dosyc dlugie, wlosy ciemny braz , siegaja mi do polowy plecow;)

heheheh ale masz branie NIEZWYKLY NO NO NO

Witaj Rybko! No a powiedzcie mi dziewczyny, jacy faceci zwracają waszą uwagę? Czy uważacie, że facet 183 cm, 78 kg to zła partia dla was? Źle byście przy takim wyglądały i się czuły?

Moj chlopak ma 185cm i wazy 93 kg i bardzo mi sie podoba jego sylwetka:) Fajnie sie przy nim czuje, no i ma super tyleczek:P Amila nie martw sie, masz droge wolna do podrywu:P:P Ja tylko bylam ciekawa co autor odpisze. Mi sie zawsze wydawalo,ze to zle,ze jestem taka drobna, ze bardzo chcialabym przytyc i byc wyzsza, a milo jest, jak ktos pisze, takie filigranowe dziewczyny mu sie podobaja:)

To jak się spiknęliście Rybko? Ja mam wrażenie, że drobne kobiety nie czują się konfortowo ze znacznie wyższym facetem. A może ja taki pasztet jestem i szukam powodu braku zainteresowania hehe.

a wiesz mój drogi ze psychologia coś mówi na ten temat? malutka kobietka,zimne nóżki,dlugie włoski,małe rączki.... lubisz kobiety-dzieci niezwykły niedobrze niedobrze :O niedorosłeś kolego,świadczy to o emocjonalnym niedorozwoju. pozdrowionka

Voillo, do czego nie dorosłem? Co do kobiet/dzieci to nie zwróciłem uwagi na możliwość doszukania się takiej analogii. Myślę jednak, że nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością. Nie mam skłonności pedofilskich. Fakt, młodsze kobiety wydają się być łakomym kąskiem, ale niedojrzałe czpiotki, rozwrzeszczane gimnazjalistki zupełnie mnie nie kręcą.

wiesz chyba nie ejstes odosobniony.a jestem filigranową kobietka i zawsze mialam duże powodzenie:)

Ja jestem przykładem długonogiej i na powodzenie nie narzekam, mimo, że cycków brak :P Kumpela mojej znajomej jest z tych niskich i drobnych i powodzenie ma mniej więcej takie, jak ja, czyli duże :P A też cycków brak :P

Niezwykly a Ty ile masz lat?:> Ja mam 20 i nadal mam taka drobna figure... Mam nadzieje,ze moze jeszcze z czasem troche przytyje..

Dodajesz wiary... Jestem filigranową kobietą w pełnym znaczeniu tego słowa - tzn nie jestem chuda, jestem po prostu maksymalnie delikatnie zbudowana. Dopiero jak nałożę obcisłe ubrania, w których widać,że tam gdzie trzeba mam trochę ciałka ludzie konstatują, że ja nie jestem wcale chuda, a bardzo filigranowa... Ale rzecz w tym, że nie lubię niskich facetów :-) Zatem cieszę się, że takie mikre istoty jak ja mają szansę u postawnych mężczyzn :-) Pozdrawiam.

Bo na marginesie tematu głównego warto nadmienić, że duże cycki to też żadna atrakcja. Drobne piersiątka, kształtne, jędrne dają przynajmniej mi więcej frajdy.

183 cm, 78kg - jak dla mnie w sam raz. :-)

a ja mam 182 :P i jak ubieram szpilki to faceci wariują :p ale sie nigdzie nie ruszam w szpilkach bez kochania :P no chyba ze ide po niego