gdzie sie udac aby przeprowadzic adopcje ze wskazaniem dla mojego dziecka?

załamana 2424 witam prosze o pomoc w odpowiedzi na pytanie... jestem w ciazy, wpadka( mimo tabletek!!! tak to sie zdarza!!) nie lubie dzieci, nie chce ich miec, ale nie usune, trudno...moze zycie zalamalo sie ale wierze ze bedzie ok mimo wszystko chce aby to dziecko mialo dobre zycie dlatego chce je oddac do adopcji ze wskazaniem gdzie sie zglosic? czy sa jakies instytucje sie tym zajmujace( tzn. kontaktem pomiedzy matkami a chetnymi) w necie mozna cos znalezc ale czytalam rozne opinie o takich miejscach i moze ktos tu zna takie sprawdzone? chce poznac przyszlych rodzicow i sama zdecydowac tym bardziej ze wiem ze tak naprawde oni nigdzie nie przechodza weryfikacji... prosze o opinie na temat i o to zeby ten topik nie zmienil sie w ideologiczna pyskowke bo nie po to to napisałam

niesety niemogę Ci pomóc ale chciałam pogratuować bardzo mądrej i odpowiedzialnej decyzji. żeby było więcej takich jak ty. mam nadzieje ze ktoś ci pomoże. pozdrawiam

Zalamana,ja niestey fachowo nie moge Ci pomoc:(.Czytalam kiedys na kafe wypowiedz kobiety,ktora jest biegla w tych sprawach.Mam nadzieje,ze ktos Ci pomoze,ja w kazdym razie bardzo pochwalam Twoj wybor.Jest wiele malzenstw,ktore czekaja na malenstwo i wierze,ze Twoje trafi do kochajacej rodziny. Zycze Ci powodzenia:)

ale wejdz w google i znajdz fora o adopcjach

bo to instytucja zajmująca się adopcją. Zwrócić się o poradę to nic nie kosztuje, nie pociąga za sobą żadnej odpowiedzialności.

"dziewczyny ktore chca zostac mamusiami tam jest nadwislanka ktora stara sie o adopcje, ale chyba najlepiej zrzec sie dziecka po urodzeniu wtedy szybko zostanie ono adopttowane

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3691563&start=0 tutaj jest ta nadwislanka:)

Witam jestem w trudnej sytuacji urodziłam syna 9go października dziś ma 3 dni i niestety zostawilam go w szpitalu dziś mam jechać podpisać dokumenty ze oddaje go do adopcji lecz nie chce aby zabrali go do osób które nie poznam i dlatego szukam rodziny ze wskazaniem. Czy ktoś może mi pomóc. Lekarz przez całą ciążę twierdził że dziecko jest chore i ze nie przeżyje kazali nic nie kupować i okazało się ze syn jest w pełni zdrowy a ja nie mam teraz pieniędzy na ciuchy mleka pieluchy nie mam nic w domu proszę o pomoc.

Lekarz Ci mówił żeby nic nie kupować, bo dziecko nie przeżyje? Brzmi jak prowokacja. Daj już spokój, podpisz dokumenty i tyle. Rodziny nie poznasz. Musiałabyś wcześniej zaplamnować adopcję ze wskazaniem, albo teraz wziąć dziecko i zacząć działać w tej sprawie mając prawa rodzicicielskie. Dla dobra Twojego dziecka jedak jedź i podpisz te papiery.

piszemy do Pani ktora szukala pomocy w sprawie dziecka zostawionego w szpitalu.Mozemy pomoc.Nawet jesli podpisala Pani dokumenty mozemy to odkrecic i zajac sie maluszkiem z racji szkolenia ktore odbywamy.Niech Pani do nas zadzwoni tel.537050816.Kochamy dzieciaczki i na codzien pracujemy z maluszkami.