zauroczyła mnie koleżanka mojej żony

jest piękna myślę o niej ..oczywiście żona i ona tego nie mogą wiedzieć spotykam ją w pracy u mojej żony to miękną mi kolana . nie należę do facetów kórzy zdradzają dlatego żadna się o tym nie dowie chociaż to chyba widać czasami myślę że żona się domyśla że ONA mi się podoba tłukę się z myślami jak się oduroczyćć

idiota! puknij sie w łeb! "nie należę do takich co zdradzają"-właśnie zaczynasz!

ciekawe co ona ma takiegow sobie ,że ci sie bardziej podoba niz zona.....??????!!!!!!

nie zdradzę żony pisałem a to uczucie spadło na mnie w najmniej oczekiwanym momencie nic nie poradzę że nie mogę się tego wyzbyć nie powiem ani żonie ani jej

o to widze że sytuacja podobna do mojej tylko ja byłam żoną której koleżanka podobała sie mężowi początkowo nie lubili sie i nawet było mi troche przykro, że ona wzbudza w moim męzu takie negatywne odczucia i jest niemile u nas widziana obecnie ja jestem ex , ona next nieźle sie kamuflowali , przejrzałam na oczy dopiero po roku i wielki szok !!!!! :( teraz jestem mądrzejsza , nie zapraszam koleżanek do domu, ot taka fobia

stary, to nie uczucie tylko zwykła chemia, chcesz zaliczyć sunię i tyle daj se spokój, bo tylko syfu sobie narobisz i nie wmawiaj sobie, że się zakochałeś czy coś, bo tylko idiotę z siebie zrobisz i ch.uja na węzełek!

to jest ta sama długosc fali na ktorej nadajecie. Szkoda ze dopiero dzis - po ślubie - spotykasz kobietę Twego ŻYCIA.

widzisz ja jej też jakoś bardzo nie lubię zresztą mało było mozliwości żeby się poznać tak bliżej żona jej nie zaprasza do nas do domu z żoną popadliśmy w rutynę ale nie jestem z tych co na boku szukają sobie pocieszenia i myślę tylo jak przestać o niej myśleć

teraz piszesz ze nie zdradzisz a potem...... mysl glowa a nie....!!!!!!

co to za moda ostatnio na okreslenie "zauroczyc"? czy wy zawsze musicie cos takiego wymyslic gdzie wasze "dokladnie" sprzed lat? mysle, ze moda na to okreslenie moze prowokowac te wszystkie "zauroczenia"

nie zdradzę i nie myślę fiutem ale pociąga mnie bardzo szkoda że ją w ogóle poznałem nigdy nie pomyślałbym, że ktoś mnie może tak zauroczyć

autorze a w czym jest lepsza od twej żony ?no napisz szczerze? jest od niej ładniejsza ?naprawde?zrabniejsza? pomysl..

hmmm a to ciekawe, zauroczyc , a zona juz cie nie pociaga??

nie zdradzę i nie myślę fiutem ale pociąga mnie bardzo szkoda że ją w ogóle poznałem nigdy nie pomyślałbym, że ktoś mnie może tak zauroczyć no prosze . znowu "zauroczyc". trzeba bylo sie nie zenic ale kto to wiedzial, ze nagle modne stanie sie okreslenie "zauroczyc" i to wszystko na ciebie tak spadnie jak grom z jasnego nieba, no kto?

muszę przynać że niestety jest ładniejsza zresztą wiele osób twierdzi że jest piękna ma to coś w sobie co pociąga , szkoda że ją w ogóle poznałem

może cos zauważyła skoro jej ne zaprasza do domu wiesz, myslę że możesz lepiej zadbać o relacje z żoną , rutyna rutyną , ale zastanów sie nie tylko nad tym ile zyskasz w moemncie ewentualnego kręcenia na boku tylko ile mozesz stracic to po pierwsze i co możesz zafundować drugiemu człowiekowi, bo że jest to cierpienie to tłumaczyc ci nie muszę macie dzieci? ja do dzisiaj a ineło 5 lat czasem zastanawiam sie dlaczego tak sie stło, co przeoczyłam , i czy rzeczywiscie to moja wina ( bo to usłyszałam od ex ) że w naszym małżeństwie była rutyna, a potem kryzys. Zauroczony mąż zaczął zwracać przesadną uwage na moje słabe strony, ktore do tej pory traktował z przymrużeniem oka. A ja jak idiotka w tym okresie dałam sie namówić na częstsze kontakty przez koleżankę , zaprzyjaźniłyśmy sie , bo przecież ona tak świetnie mnie rozumiała ;)

kurna chata ładniejsza..matko a co twa żona jak sie żeniłes i decydowałes na bycie z nią nie podobała ci sie i nie pociągała cie//? zastanów sie cholera... aa pytanie ...ta koleżanka żony to czarna czy blondi ?interesuje mnie to bardzo ..:)bo na ogl mezczyzni zdradzaja brunetki z blondynkami wg moich analiz ostatnich:)

ale z ciebie maz skoro przyznajesz ze ladniejsza od zony .............. ciekawe bardzo ciekawe

I tak by cie nie chciala :P Dużo jest pieknych kobiet na świecie i nie mozna wszystkich miec. Lepiej spojrz na swoja żone, przypomnij sobie jak ją poznales, pierwsze lata, piekne wspomnienia. Pojedzcie gdzies razem i przypomnijcie sobie dlaczego sie w sobie zakochaliscie.

żona nie pociąga mnie w taki sposób jak ona to jest coś magnetycznego jak mówi jak się śmieje jak się złości jak patrzy wszystko to mi się podoba o jakiej zdradzie wy piszecie jak ta kobieta nawet nie wie że ja coś do niej czuję poza tym ma faceta i już pisałem że nie będę żony zdradzać a mimo to jestem zmuszony widywać tamtą jak przychodzę do żony dlatego pytam się jak się tego wyzbyć ?

Ktoś ci juz powiedzial - unikaj jej. Jesli odbierasz zone z pracy to czekaj przed wejsciem do firmy.

ze jzu o niej myslisz w taki sposob!! to juz zdrada, ajka sie wyzbyc hmm zmien prace bo i tak do czegos dojdzie bo jak widac to myslisz ....

nie jestm oszustem i skoro ktoś jest ładniejszy od żony to potrafię to przyznać . tak samo ode mnie są przystojniejsi faceci zona jest brunetką i ona też jest brunetką

czlowieku, czy jestes tak naiwny? jak sie tego wyzbyc? to nie jest tak, ze rzeczy spadaja jak grom zjasnego nieba. miales psychologiczna potrzebe "zauroczenia" sie jak to nazywasz spowodowana kryzysem swojego zwiazku czy myslenia o sobie, czy cholera wie czego. a dziewczyna stala sie tego przypadkowych obiektem.

napalasz sie na jakas laske, pewnie mlodsza ktora jest wolna, do tego ladna i to cie kreci, a mzoe zona tez sie napala na mlodego silnego faceta!!!! :):P

Nie no okej, są kobiety ktore mają faktycznie taki magnetyzm. Przejdzie ci :)

no wiadomo, że ktoś nowy pociąga Cię, bo jest kimś nowym po prostu! A za parę lat ona też stałaby się nudna... Myślę, że ten czas, który tu spędzasz prosząc o rady powinieneś wykorzystać na myślenie, jak odnowić i odświezyć relację z żoną...To trudne, ale przecież kochasz ją, jest dla Ciebie najważniejsza... Wyjedźcie gdzieś razem na weekend, pójdźcie do kina, zaproś ją na kolację...To, ze jest przy Tobie dzień w dzień, nie oznacza, że musi stać się codziennością...Dojrzyj w niej to, co widziałeś, gdy się w niej zakochałeś...A o koleżance przestań myśleć, to nic nie da!

w takim razie mam czekać aż kryzys sam przejdzie ok jest młodsza od żony ale w tym momencie to nie ma znaczenia nie jest wolna jeżeli oto chodzi na razie wszystko siedzi w mojej głowie tylko ciężko mi z tym bo żona nie wie o co chodzi że jestm taki nie swój może domyśla się ale chyba nie

zal mi zony, ale moze ona tez mysli juz o innym , idzie chodnikiem i patrzy na innego faceta wzrokiem.....:P widzi u niego cos czego brak u ciebie - jest przystojniejszy !!! wiec sie dalej nakrecaj na ta pania z pracy, wiesz co robisz !!!!