Ile urlopu przed ślubem?

Jak ustalacie sobie urlop przed ślubem? Ile dni na przygotowania?

ja mialam piatek i poniedzialek wolne, we wtorek do pracy

I zdążyłaś ze wszystkim? Wydawało mi się że więcej potrzeba...

ale ja mialam maly skromny slub, wiec u Ciebie niekoniecznie musi sie sprawdzic

Ojej malutko:) ja mam zamiar zaszaleć - 2 tygodnie :D najpierw miał byc tydzień przed, tydzień po, ale teraz się zastanawiam czy przed nie wystarczą 3 dni, a reszta potem...

lili bazili no właśnie też nie wiem czy tydzień przed to nie za dużo, bo po ślubie chcemy wyjechać w podróż, ale obawiam się też czy 3 dni przed ślubem wystarczą

mi przyszło do glowy, że jeśli wezmę tydzień przed, a okaże się że mam nadmiar czasu to chyba oszleję z tego oczekiwania do soboty;) a co masz konkretnie zostawione na osattnią chwilę? przemyśl to, bo lepiej wziąć urlop po niż przed:)

WYSTARCZĄ 3 dni przed na wszytko bo inaczej szalu mozna dostac a potem szalej do bólu :) wswzytkiego dobrego

Ja mam sytuację o tyle skomplikowaną że po ślubie zostanie u mnie rodzinka z zagranicy i w podróż pojedziemy tydzień po ślubie. Nie chciałabym ich zostawiać samych bo przyjadą z daleka i nie wypada iść do pracy. Więc tydzień po ślubie muszę mieć wolny, później podróż ze 2 tygodnie to już razem 3 tygodnie urlopu a tu dochodzi jeszcze parę dni przed ślubem. Tylko czy wystarczy np środa, czwartek, piątek przed ślubem, a może tylko czwartek i piątek? Narzeczony mówi że powinnam wziąć cały tydzień wolny przed ślubem ale to by było aż 4 tygodnie urlopu! Aż głupio mi pytać bo nie pracuję w tej firmie za długo.

w sobote slub, a w poniedzialek juz do pracy znow... No ale nie mailam wesela ;) wiem, ze sie cos tam wolnego niby nalezy - ale nie chcialam zglaszac w pracy, ze biore slub. Zeby nikt nie przyszedl, zeby potem nie oczekiwali biby z tej okazji i zeby nic nie chcieli mi kupowac :)

saint-gobain - no niezłe szaleństwo:D mi szefowa za żadne skarby niue dałaby 3 czy 45 tygnii urlopu ciągiem, ale to dlatego że nie mam zmienniczki na stanowisku, a ot tak zamknąć biuro i sobie pójść - nie da rady:( martwie się czy wogóle 2 tygonie dostenę... Nam właściwei w ostatnim tygodniu zostanie: spisać protokół spowiedź odebrać kwaity, ale to przeciez dopiero w sobotę rano paznokcie ;) w piątek no i dom ogarnąć, spotkanie w sali weselnej, spotkanie z orkiestrą, telegon do kamerzysty i fotografa i chyba tyle... O czymś zapomniałam? reszte mamy zamiar załatwić wcześniej:) więc myślę że 3 dni na to wystarczy

saint-gobain - no niezłe szaleństwo:D mi szefowa za żadne skarby niue dałaby 3 czy 45 tygnii urlopu ciągiem, ale to dlatego że nie mam zmienniczki na stanowisku, a ot tak zamknąć biuro i sobie pójść - nie da rady:( martwie się czy wogóle 2 tygonie dostenę... Nam właściwei w ostatnim tygodniu zostanie: spisać protokół spowiedź odebrać kwaity, ale to przeciez dopiero w sobotę rano paznokcie ;) w piątek no i dom ogarnąć, spotkanie w sali weselnej, spotkanie z orkiestrą, telegon do kamerzysty i fotografa i chyba tyle... O czymś zapomniałam? reszte mamy zamiar załatwić wcześniej:) więc myślę że 3 dni na to wystarczy

Ja biore okolicznosciowy jeden dzień przed i na poniedziałek drugi. Podróż dopiero we wrześniu i wtedy wykorzystam cały urlop 5 dni :) bo od niedawna pracuje

i przepraszam za literówki i za podwójnego posta :)

Może jeszcze nie na temat, ale spytam. Ile osób zapraszacie z pracy? Jak to organizujecie? Bo ja myślałam żeby ich na ślub zaprosić i na poprawiny ale nie wiem ile osób. Wychodzi mi że powinnam zaprosić 12 osób ale nie wiem czy to nie za dużo. Znowu jak kogoś nie zaproszę to poczuje się urażony. Zapraszacie osoby z pracy bez osób towarzyszących? Bo ja tak zamierzam ale będą praktycznie same chłopaki bo mam 3 dziewczyny tylko w pracy.

a zalatwic

No mi się uzbierało z pracy 7 osób + każdy z osoba towarzyszącą, czyli 14 ...:/ cały wydział. No ale nie ma wyjścia, z większością żyję dobrze, a głupio tak nie zaprosić 1 czy dwóch osób z całego wydziału, niby się nie przyjaźnimy ale stosunki są poprawne i miłe. I do tego jeszcze szef.

ja chce wolne od pitaku przed slubem, tak aby po slubie miec wiecej wolnego, bo wiadomo, chcemy gdzies wyjechac. pozatym mam taka prace, ze sroda, czwartek moge sobie wyjsc, ;)

a Ty pracujesz dla Saint-Gobain? in UK??

Księgowa Zosia - pracuję w Polsce i nie w Saint-Gobain

Tydzień? nie pomyślałam nawet o tak długim urlopie przed. Ja tam biorę wolne tylko w piątek.

Faktycznie że tydzień to za duży stres, 3 dni powinny wystarczyć: 1 na sprzątanie 2 na organizację wesela 3 na paznokcie, zabiegi pielęgnacyjne i relax

A powiedzcie czy jak zaproszę osoby z pracy bez osób towarzyszących to będzie źle odebrane?

wiesz co, no nie wiem, ale mi się wydaje że nie wypada prosć bez osób towarzyszących. Być może się mylę, ale to są już dorośli ludzie, nie podlotki. Tym bardziej że tak jak pisałaś jest większość facetów, a nie mniej więcej po równo, tak aby mogli bawić się ze sobą.

Nie wiem czy wiecie ale na Wasz ślub ustawowo przysługuje 2 dni urlopu okolicznościowego .Dla rodziców 1 dzień. Tylko nie wiem jak to się tyczy rodzeństwa :) Mi wystarczyły 2 dni. Piątek by wszystko dopilnować przy dekoracji Sali oraz ,,dopilnować kucharki” oraz poniedziałek by wszystko co było wypożyczane oddać.