Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młoda mężatkaaa

Chyba za młodo wyszłam za mąz.... przytłacza mnie życie

Polecane posty

Gość wiesz no i dobrze zrobiłaś
mam znajomych (młode małżeństwo), którzy mieszkają z rodzicami i nie wiedzą co to prawdziwe życie, nie gotują obiadów, nie sprzątają, w pracy się nie starają, dziecka sami nie bawią, rachunków nie płacą, na życie matce dają tylko 300 zł. miesięcznie, a ja się tylko zastanawiam jak oni sobie poradzą jak rodziców zabraknie, masakra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewasssssasd
skoro go kochasz to nie rozumiem w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez za młodo i za szybko wyszlam za maz:)witam przyszla prawniczke. kolezanke po fichu:)teraz tylko wyspecjalizowac sie w kpc, nie dac sie ogołocic:) i zaczac nowy rozdzial zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanke po
FICHU :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanke po
Czy ja sie czepiam? Rozsmieszylo mnie to po prostu:D:D:D: CO, jeszcze mi powiedz, ze nie wolno mi sie smiac :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do AUTORKI Niestety tak zazwyczaj wygląda jak młodzi mają nie prawdziwe wyobrażenie na temat małżeństwa myślą, że to jest jedynie sielanka, ale pocieszę cię tak, że nawet i dorośli już na małżeństwo są już nim zmęczeni. Musicie w tym całym życiu zaganianym znaleźć przynajmniej jakoś chwilkę dla siebie nikt nie powiedział, że będzie łatwo, ale nie ma co się poddawać jeśli teraz nauczysz się radzić z obowiązkami i starać się myśleć pozytywnie zaowocuje to w przyszłości a teraz nie warto narazie żałować się się za wcześnie wyszło za mąż czasu się nie cofnie a takie myślenie dodatkowo spowoduje niesnaski w małżeństwie a to dodatkowy problem a i już tak jesteś wykończona ciesz sie tym co masz wiem, że to nie łatwe, ale staraj się rozmawiać o tym z mężem wspólna wymiana myśli może podnieść na duchu i zebrać siły. Proponuje jeśli jest to możliwe zrobić może sobie jakiś krótki urlop i odetchnąć od tego biegu pozdrawiam i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
NEFITKA---------->no to niewiem jak znajdujecie sily na to wszystko. a macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×