Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość **Kitka**

Pomóżcie!!! Mój facet odmawia mi sexsu...

Polecane posty

Gość **Kitka**

Oto moja historia: Poznaliśmy się ponad 2 lata temu,jesteśmy ze sobą od 1.5 roku. Na samym początku było jak w bajce, ale to tak jak w każdym związku. Byliśmy sobą nienasyceni, nie mogliśmy od siebie oderwać oczu, traktował mnie jak księżniczkę (to się nie zmieniło). Od roku mieszkamy razem. Czuję że to ten jeden jedyny, bardzo go kocham i zrobiłabym dla niego wszystko. Lecz stało się tak, że odkąd zamieszkaliśmy razem mam wrażenie że jemu po prostu wystarczy że zasypia w mych ramionach. Nie mogę powiedzieć że w naszym związku brak uczuć. Często sobie je okazujemy, przytulamy się, całujemy, obejmujemy, ale na tym koniec. Nie mam pojęcia co mam robić. Kiedy próbuję zacząć jakąś grę wstępną, zazwyczaj kładzie się na brzuchu i prosi żebym przestała bo chce mu się spać, lub że po prostu jest zmęczony. Rozmawialiśmy o tym. Dałam mu delikatnie do zrozumienia że dla mnie raz w miesiącu to za mało, obiecał że się poprawi, ale od ostatniego sexu minęło już 2.5 miesiąca. Próbowałam już nastrojowej muzyki, sexownej bielizny, nawet masażu erotycznego- bez skutku. Po miesięcznym poście leżał głową pomiędzy moimi nagimi piersiami przytulony i nic. Cały czas mnie zapewnia że jestem śliczną i podniecającą kobietą, ale ja przestałam już wierzyć w te słowa. Słyszałam że mężczyźni są najbardziej aktywni ok 18 roku życia a kobiety po 30. Oboje jesteśmy 30-to latkami więc to oznacza że mam się męczyć aż popęd sexualny też mi przejdzie? Na prawdę nie mam pojęcia. Czy ktoś może mnie uświadomić, czy coś robię nie tak? Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkoooch
No to masz problem-zdradza cie Dobrze ze zamieszkaliscie razem i poznalas tego ananaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś z twoim
facetem jest ewidentnie nie tak , skoro kiedyś było normalnie , był seks to nie jest to zdrowym objawem , każdy pracuje , każdy jest zmęczony ale to nie jest wymówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksionc proboszcz
zaraz zaraz...mieszkacie razem i spicie w jednym łózku a nie jesteście po ślubie. Twojego partnera pewnie gryzie sumienie i bardzo dobrze, przed slubem nie mozna uprawiac sexu. Za to widze ze Ty chcesz go sprowadzić na zła droge. Ps. przyjdz do mnie do konfesjonalu - porozmawiamy o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje anioły
zdarza się tak że jak kobeita z mężczyzną zamieszkają razem to ochota na sex się zmniejsza, bo mają siebie na codzień, poza tym codziennie problemy zabijają ochotę. Może wkradla się rutyna? Albo on ma stresującą i wyczerpującą pracę? Ale napewno nie jest to całkiem normalne że facet 30 lat nie ma ochoty na seź przez 2,5 miesiąca. A może on ma jakieś problemy z potencją ale wstydzi się przyznać? powodów może być wiele, szczera rozmowa przede wszystkim! :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Kitka**
Właśnie, ja też pracuję. Nie wiem co mam robić bo nawet w weekendy nie ma ochoty. Ciągle powtarza jak bardzo mnie kocha a w zdradę ciężko mi uwierzyć bo wiem co to znaczy, ile się nakombinować trzeba i czas i kasa. Pewnie gdybyśmy nie mieszkali razem na pewno bym to podejrzewała. Tak naprawdę już nawet i ja od jakiegoś czasu nie próbuję bo nie mam ochoty na ciągłe odmowy. Nie wiem czy to zniosę, nawet masturbacja już mi się znudziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkoooch
to uwierz albo cie zdradza albo tak jak poprzednia osoba pisala ma klopoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Kitka**
Z potencją nie ma problemu bo czasami budzi się z "namiotem" ale to stara się ukryć, a jak nie zdąży i ja próbuję to wykorzystać to też odmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Kitka**
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj tak robił kiedy się znudzi
ł i szukal sobie już w necie nowej kobiety :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka miała podobnie
później stwierdził,że chce dziecka a jak się urodziło to odkryła,że ukochany jest homo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są 2 opcje: 1) ma kogoś i ruha non-stop, a ty mu obrzydłaś i nie chce cie walić, 2) chce oryginalnego sexu a nie klasyka. Tzn, marzy o analu, skacie albo o gangbang. Ale wstydzi sie powiedzieć, A ty z kolei mysłisz,ze wystarczy zapalić aromatyzowaną gromnicę, rozłozyć nogi na za piętnaście trzecia, zamknąć oczy i czekać na namiętnego ruhacza. Jesteś w błędzie moja droga, musisz zrozumiec potrzeby mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym jednak wybadała sprawę, mężczyźni potrafią być bardzo cwani i nie powinnaś myśleć "mój na pewno nigdy by czegoś takiego nie zrobił" :( wygląda to bardzo nieciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje anioły
to ja nie mam pojęcia co się dzieję. Żeby tak ciągle odmawiać jak kobieta prosi? Musi być jakiś poważny powód,bo skoro na początku było normalnie to nie mogło się nagle okazać że on nie lubi seksu. Musisz z nim rozmawiać, pwoiedz że nie możesz juz dłuzej czekać i i wiecznie prosić, albo ma ci pwoiedzieć co się dzieję albo inaczej trzeba będzie to załatwić. Powiedz że chyba nie chcę żebyś sobie poszukała kochanka, bo go kochasz i chciałabyś wiedzieć co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może już mu sie nie podobasz fizycznie i nie ma na Ciebie ochoty........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdro600 >> ale po co jej wmawia, że jest taka piękna i podniecająca? Gdyby mu się nie podobała to by odszedł, a nie utwierdzał jeszcze w przekonaniu że jest wszystko ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym czytała
swoją hisorię było tak samo idealnie jak w bajce pierwszy rok, gdy zamieszkaliśmy razem jeśli ja nie zmusiałam go .... to nic... potrafił się odwrócić , zawinąć w koc żebym tylko mu dała spokój ... po 3 wspolnbych latach odszedł bez słowa.... :(... to nie wróży dobrze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Kitka**
Nigdy nie było problemu z sexsem bardziej oryginalnym, zawsze dużo eksperymentowaliśmy. On należy do osób bardzo szczerych, otwartych, takich co zawsze powiedzą co im na duszy leży. Więc myślę że gdyby według niego coś było nie tak to na pewno nie omieszkałby mi o tym powiedzieć. Wygląda na to że po prostu wystarcza mu to że jestem obok. Ale czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkoooch
tak sobie wmawiaj facet to świnia jak w piosence jest przebiegły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE TO NIE JEST
normalne , a zapytałas wprost co jest grane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym czytała
my też rozmawialiśmy o wszystkim...o sexie też zawsze mówił jest ok, wszystko w porządku .. baa nawet się oświadczył, zaplanowaliśmy ślub, miesiac po oficjalnych zaręczynach uciekł bez słowa... nigdy nie dowiedziałam się dlaczego.. dzisiaj mija juz ponad 8 miesięcy od tamtej pory... jutro miał być nasz ślub... wszystko już było zaplanowane ,cala nasza przyszlosc, nawet wybrane imiona dla dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie jest normalne. Ja bym zapytała wprost, bo my nie wymyślimy co może dolegać Twojemu facetowi, on sam powinien Ci o tym powiedzieć. Choćby to miało być nie wiem jak bolesne to należy Ci sie ta wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykre jest takie cos ale moze po prostu Twoj niedoszly maz przestraszyl sie i dlatego uciekl??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje anioły
no nie wiem, może rzeczywiście wystarczy mu że jesteś obok ale jak na mój gust to i tak coś jest z nim nie tak. A w tym czasie kiedy nie uprawiacie seksu jako pełnego stosunku to np. piścicie się oralnie czy coś w tym stylu czy kompletnie nic.Nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym czytała
nie wiem i nigdy sie nie dowiem ..wiem, ze uciekl do innej ... ona jest starsza ode mnie o 9 lat.. zwykla dziwka polująca na kasę widać potrzeba było mu odmiany...polowało aż upolowała mojego. .:O ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nawet jesli chcemy sie tylko popiescic to i tak zawsze konczy sie to seksem:) wczessniej tez tak mielismy ze na poczatku naszego zwiazku uprawilismy seks po pare razy dziennie nieraz w nocy a teraz i owszem nie jest tak czesto az tak ale prawie codziennie i jest super a jestesmy za soba ponad 5 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×