Pomóżcie!!! Mój facet odmawia mi sexsu...

autorko spytaj wprost. to jedyne wyjście.

*błyskotka*--> nie tak łatwo jest odejść, gdy sie kogos kocha.

jakbym czytala- przyre to jest bardzo ci wspolczuje tym bardziej ze mieliscie plany na wspolna przyszlosc:( a moze tak mialo byc? pomyxlalas o tym? moze on nie byl ciebie wart? znajdziesz swoja prawdziwa milosc i bedziesz szczesliwa jeszcze zobaczysz!! zycze ci tego z calego serca!!

Na moj gust, to nie jest normalne, że zdrowy facet ma ochote na sex raz na 2.5 miesiaca i tyle.......nie wierz w to.

Może już go nie pociągasz, a jest z Tobą bo mu wygodnie

kazdy facet jest zawsze napalony!!

tylko sie ukrywa :P

ja wciąż wierzę ze sie wyszaleje i wróci .. bo to absurd co zrobił .. tamtej zależy tylko na jego kasie i niczym więcej ..w końcu może znajdzie sobie bogatszego i da mu spokoj :O

A moze ma jakas traume-moze potrzebna mu terapia...wiesz jakies problemy z dziecinstwa dotyczace sexu.... Na pewno nie jest to normalne zachowanie!!! moze kup mu cos na poped i dosyp do jedzenia :D A jak nie to poprostu idzcie na jakas terapie

i tu sie mylisz zlota nie zawsze facet musi miec ochote na seks. oni też pracują często fizycznie, mają stresującą pracę i uwierz mi że nie zawsze chce im się seksu.

a ja mam jeszcze pytanie czy on ci wprost odmawia mowi ze nie ma ochoty, zawsze wyszukuje jakies wymowki czy po prostu sie przytulacie piescicie i wtedy zsypiacie??

tak masz racje ale jesli nie jest zmeczony to wtedy jest inaczej

no dobra ale przez 2,5 miesiaca zdrowemu facetowi na pewno sie zachce

Laska są dwa wyjścia: 1. jest chory 2. ma dupę na boku (do czego bym sie skłaniała)

pozdro > chyba, że jest z nią dla wygody :(

to może być psychika coś go męczy od dłuższego czasu i nie chce ci powiedzieć ..napewno

sprobuj z nim o tym porozmawiac moze otworzy sie przed toba w koncu jestescie ze soba wiec powinien mowic ci jak cos go dreczy. moze sie uda:)

KOBieto sproboj z nim porozmawiac!!!!! Powiedz mu ze raz na miesiac ci nie starcza. I spytaj sie go co sie z nim dzieje.. Czemu sie zmienil.. Czy sex mu juz nie sprawia przyjemnosci.. Czy ma kogos ..

z tego wszytkiego zapisalam sie na konie 2 razy w tyg. tylko z ta różnica ze zamiast ja jeżdzic na koniach to dwa źrebaki i jeden kuc jezdza na mnie. Po takim ruchaniu mam na 1 dzien dosyc.

tu nie chodzi tylko o sex to tylko objaw problemu albo z pracy albo waszego związku

to wyzej to podszyw... własnie z nim rozmawialam :( Przyznal sie ma kochos na boku....a teraz najgorsze... powedzial ze ten ktos nazywa sie Andrzej :( powiedzial ze niedano jakies 3 miesiece temu odkryl w sobie ze woli ...eh nie moge :( :( :(

Albo jest impotentem, albo ma laskę na boku. Innych opcji nie ma.

Kitka bardzo mi przykr!! ale przynajmniej wiesz na czym stoisz

a ja sie ostatnio zastanawiałam piorac jego osrane gatki, czemu na tych kaciach jest kleks, teraz juz wszystko rozumiem, zwieracz pewnie mu puszcza :(

** Kitka** powaznie powiedzial ci o tym czy to podszywacz sie wydurnia?

tak , powiedział że woli "zapinać" w dupcię temu swojemu Andrzejowi :(

Nie było mnie troszkę, nie wiem kto to się pode mnie podszywa ale chcę powiedzieć że to wcale nie było zabawne. Nie mieliśmy na razie chwili spokoju by porozmawiać, ale wiem że muszę choć tak naprawdę nie wiem od czego zacząć. Wczoraj byliśmy na imprezie ze znajomymi. Myślałam że po paru piwkach może będzie mu łatwiej powiedzieć to co chciałby ale ma jakieś opory. Nic z tego, w końcu zapytałam wprost czy ma zamiar mnie zostawić? On zrobił wielkie oczy i zapytał dlaczego tak sądzę? Więc powiedziałam że chodzi o sex. On na to tylko uśmiechną się do mnie, mocno przytulił i obiecał że się poprawi. Ja mu na to że już to słyszałam i było coraz gorzej, a on na to :"Mój głupolku, kocham Cię najbardziej na świecie, chcę w wieku 80 lat dalej chodzić z tobą za rękę i nigdy cię nie zostawię. Będziemy się kochać ale nie dziś proszę bo jest 3 w nocy a ja mam w czubie". No więc dałam mu spokój. A teraz właśnie śpi a ja nawet nie wiem kiedy zasnął bo mecz oglądał (a uwielbia piłkę). Jest jeszcze coś, on strasznie lubi drapanie po plecach. Czasami mi się wydaje że właśnie taki kontakt fizyczny w zupełności mu wystarcza.

Nowy nick , żebyście wiedzieli że to ja. Za wszystkie rady naprawdę dziękuję, nie ukrywam że daliście mi wiele powodów do myślenia...

Ma podobnie :-( 2 i pół roku razem, an początku było ok, a teraz od prawie 9 miesiecy nic! Najgorsze jest to,ze juz nie chce mi sie płakać , ja po porstu straciłam na niego ochote! Nie bede sie prosic o sex! On wyczuwa to,ze ja coraz bardziej stopuje w tym zwiazku i jakos nieudolnie próbuje... Autorkomoze Ci nasi faceci to naprawde jacyz geje?:-( Spróbowali jak to jest z kobieta i teraz nic ich juz nie ciekawi. A moze po prostu to nie jest to... Czują do ans miłosc taką jak do matki, chcą się przytulić, zeby ich pogłasakć , ukochać , dac jesc itp. Czująs ie przy nas bzpiecznie.

lucja007... czy dalej jesteście ze sobą? Rozmawiałam z nim, obiecał że się poprawi. Ale już to kiedyś mówił i było jeszcze gorzej. Powiedział że nic mu nie jest, że wcale się mu nie znudziłam, że głupoty opowiadam. Wczoraj w nocy obudziłam się i zaczęłam go pieścić gdy spał. Jak jego przyrodzenie całkiem nieźle stwardniało obudziła się, chciałam wziąć go do buźi ale oburzony że go obudziłam odwrócił się tyłem (a podobno laskę robię za****ście). Teraz poszedł do pracy i w sms-ach mnie przeprasza za tę noc, że wie że źle zrobił, że rozumie swój błąd, że nie powinien tak zareagować. Ale co z tego, nie wiem co mam robić. Może powinniśmy dać sobie trochę czasu? Odpocząć od siebie?...