Nastoletnie mamy czas na smiech i lzy

Jest tu ktoś ?:):):):)

Witam wszystkich:)

Uu Czarnulka od samego rana urzędujesz? :D No to jak to z tym Twoim? Polepszyło się?

No właśnie nie urzęduję ,tylko chciałam się przywitać. Mały dopiero teraz zasnął od godz 6 :(. Jestem wykończona .Strasznie mi go żal. No czy ja wiem czy P się polepszyło. Wieczorem nadal go zbiera na płacz. W Sobotę idziemy do psychologa. W najbliższych dniach jego tata idzie do tego gościa i chyba nową pracę będzie zaczynał już od stycznia. Oczywiście jeżeli wszystko się ułoży. Tu tu tu odpluć ,by nie zapeszyć. No więc jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to po świętach się zwolni i jedziemy na kilka dni do Zakopanego z małym ,aby wypocząć .No ale wątpię że gdzieś pojedziemy .Trochę mi żal kasy:D

Czemu dopiero po świętach, w styczniu się zwolni? Teraz nie ma zleceń jak co? Sorki po prostu ja jestem w gorącej wodzie kąpana i nie rozumiem po co czekać :) Na pewno będzie dobrze. Psycholog pomoże :) Fajnie, też bym chciała może gdzieś wyjechać, ale póki co jest to niemożliwe :(

Oj 3 światy z moim małym. Jestem bez silna. Nie mogę mu w żaden sposób pomóc:( .Strasznie jestem zmęczona. Właśnie usnął ,tylko zobaczymy na jak długo. No nie, bo dopiero od stycznia da radę. Poza tym jego tata tez nie rzuci odrazu swojej pracy .No i jeszcze ta robota musi być pewna na 100 a na razie nie jest.

Możesz jedynie mu dziąsełka smarować, a to już bardzo dużo :) No do stycznia to niedaleko już ;) Będzie dobrze :P

No wiem wiem

Optymistycznie wejdziesz na e maila??

Albo nie wchodź bo jak zwykle pewnie panikuję:D Mały praktycznie cały dzień nie spał. Dziś odpuściłam sobie kąpiel bo nie chcę go budzić .

Hej, jeśli jesteś to Ci odpisałam :)

Jestem w sumie idę zaraz ćwiczyć i pakuję tyłeczek do wanny:D No ale jeszcze trochę siedzę

A co ćwiczysz? Ja nie mam motywacji :( Ćwiczyłam 6 Weidera, ale po paru dniach zrobiłam przerwę i lu, poszło, i nie ćwiczę. Fajnie masz, zazdroszczę Ci wanny. My póki co mamy prysznic, w drugiej łazience dopiero wanna będzie montowana, ale nie ma za bardzo na to czasu.:(

Mam nadzieję, że sympatyczna się za bardzo nie przejęła moimi słowami i np nie poroniła. Jak myślicie??

No ja sobie jednak dziś odpuściłam sobie ćwiczenia ,ponieważ przyjaciółka napisała że mój przyjaciel z nia zerwał No ale do wanny się i tak \"zapakuję\" No ja ta przeklęta 6 też ćwiczyłam ale kręgosłup mi siadał Teraz ćwiczę Pilates

A długo ze sobą byli? Eh kiedy to było kiedy się "zrywało" hehe ;) Pilates podobno jest dość dobry, ale też męczący. Lepszy od weiderka?

hej jest tu ktos:)?

Hej widzę że jak ja tu nie zaglądam to nikogo nie ma heheh . Co tam w ogóle słychać dziewczyny??

Hej dziewczyny właśnie nie dawno wróciłam z zabiegu mikrodermabrazji i brzuch mnie strasznie piecze Co tam u was słychać Co takie pustki??

Oj i bolało? Ja miałam kłopoty z kompem przez ten czas i dlatego nie zaglądałam. Widzę, że jak my nie pogadamy to topik podupada :D Ach to gaduły z nas :D Ciekawe ile przez ten czas maili do mnie doszło :-o

Oj na początku było przyjemnie bo tak jakby ktoś mnie gąbką drapał:D Ale potem coraz mocniej i mocniej i coraz więcej tej skóry schodziło i zaczęło boleć i piec. Dziś mam pełno delikatnych strupków i dalej piecze. Aż się boję lasera:( Bo po laserze 100 razy bardziej piecze:( No ,jutro idę na konsultację z lekarzem i zobaczymy co mi powie. Musi zobaczyć czy nie mam skłonności do bliznowców i czy nie ma innych przeciwwskazań.Właśnie o te bliznowce się boję .No zobaczymy. Ja w sumie teraz to nie mam czasu. Mały jest zrzędny ,chodź od wczoraj jest już lepiej:)

No to całkiem fajnie, ja jestem odporna na ból :) ciekawe kiedy sobie pozwolę na to... Eh zazdroszczę :)

Hmm coś widzę, że nikt się nie wypowiada. Topik umiera... Chciałam się pochwalić, że mój mały Smyk postawił pierwsze kroczki w Andrzejki, dokładnie przeszedł metr :) Dwa dni później przeszedł dwa metry, a teraz już śmiga po całym domu :D A wczoraj nawet wszedł sam na schody, na początku na półpiętro, a jak tatuś przyszedł wszedł na piętro :D Niesamowite :D Czarnulka co u Ciebie? Misheela czemu nic się nie odzywasz? Wszystko ok?

Optymistycznie !! super że Twój maluch już chodzi!!:)) musisz być dumna;)) kochane przepraszam... naprawde nie mialam kiedy napisac, jeszcze moj maz mi zabronil tyle przed komputerem przesiadywac!!! ;D napisalam na moim topicu wiecej... wszystko jest okej! ułożyło się. Adam odnalazł sie w swojej roli, takze wie co do niego nalezy ;] tylko ze pracuje i ja sama mam wszytko na głowie... to dopilnowac remontu, to obiad , zakupy, pranie, ciągłe wycieranie bo jak mamy remont to sie kurzy i cala kuchnia jest na szaro :/

taki nacisk byl straszny ze do świat musi byc wszystko cacy ;] mam nadzieje ze juz teraz bedzie lekko.. ;) i ze jak mały podrośnie to bede miala wiecej czasu bo wieczorami bywam naprawde wykonczonaaa...

Ja mam 16,5 lat, wczoraj zrobiłam test ciążowy i wyszły mi dwie kreseczki, z tym, że jedna taka jaśniutka. Za tydzień powtarzam test, a po nowym roku idę do ginekologa. :)

Czarnulka co z Tobą? :( Wszystko ok? Czy zapomniałaś o nas po prostu?

Czarna wszystkich pozdrawia :) Wszystko u niej ok, miała teraz chrzciny małego :) Ma rzadko dostęp do Internetu dlatego się tu nie pojawia, ale mam nadzieję, że niedługo to się zmieni :) Tak więc czekamy Czarnulka :) Misheela co tam?

Hejka. Mam 15 lat i w sierpniu urodziłam bliżniaczki Majke i Oliwke obie są słodkie ale niewiem czemu traktuje je jak siostry. Moja ama powiedziała mi że jak będe chciała to moge i je oddać i teraz sama niewim co mam zrobić.Prosze o pomoc bo jestem w totalnej kropce

hey dziewczyny! wszystkim Wam gratuluje... ja wlasnie sie dowiedzialam ze jestem w ciazy...10 tydzien... tyle czasu zylam w niewiedzy ;|