dlaczego w zwykłym

cieście z małą ilością owoców wyszedł zakalec?

czy to pierogi robiłaś?

zwykłe ciasto: margaryna, cukier, mąka, jajka, proszek do pieczenia.

Jakie owoce?? Bo jak bardzo soczyste tzn "mokre" to zakalec wychodzi, przynajmniej mnie:D:D

a obtoczyła owoce w mące? cza było i nie było by planszy :)

z jabłkami, nie obtoczyłam ich w mące bo nie były soczyste. A zakalec wyszedł tylko w środku, po bokach ciasto się upiekło i było zjadliwe.

Może za mało mąki? A może nie miałaś dnia;)

podaj przepis, to może coś podpowiem;)

250 g margaryny 1 szklanka cukru 3 łyżki wody 2 jaja 2 szklanki mąki pszennej 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia owoce (rabarbar, wiśnie, jabłka lub inne) Margarynę z cukrem i wodą rozpuścić w rondelku (nie gotować). Po przestudzeniu dodać jajka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i dokładnie zmiksować. Ciasto wylać na wysmarowaną tłuszczem i wysypaną bułką tartą lub mąką średniej wielkości prostokątną blachę. Na wierzchu delikatnie poukładać obrane i pokrojone w cząstki owoce. Najsmaczniejsze ciasto wychodzi chyba z rabarbarem albo wiśniami, ale mogą to też być jabłka, cząstki brzoskwiń lub owoce mieszane. Układamy je w niewielkich odstępach od siebie, tak aby ciasto miało szansę wyrosnąć. Pieczemy je na złoty kolor w temperaturze ok. 180-200 stopni.

Oooo wiem;). Mi nigdy nie wychodziło ciasto z rozpuszczonym masłem (margaryną), więc może Ty też tak masz;) Ja robię tak:). Kostkę margaryny ucieram (mikserem oczywiście) ze szklanką cukru. Dodaję 4 jajka (po jednym) i stopniowo 2 szklanki mąki z 1 i 1/2 łyżeczki proszku. Do tego jabłka (bądż inne owoce). Zawsze wychodzi świetnie:)

Jeżeli ciasto jest za gęste dodaję kieliszek wody, lub jakiegoś alkoholu;)

owoce mieszasz z ciastem czy układasz na wierzchu?