Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama Janka

Wysypka na twarzy niemowlaka

Polecane posty

Gość Mama Janka

Mój synek skończył 5 tygodni. Jest karmiony piersią. W 4 tygodniu dostał wysypki na twarzy. Najpierw przypominały potówki, teraz krostki są czerwone. Występują głownie na policzkach a teraz pojawiły się także w okolicach szyi i karczku. Są o tyle dziwne ze czasami bledną (najczęściej na spacerze) a nasilają się, jeśli synek leży na lewym boku wtedy nasilają się na lewym policzku lub, jeśli go dotykamy przy karczku przy kąpieli wtedy tam się nasilają. Nie wiem czy go swędzą, ale nie zauważyłam żeby się drapał czy cos w tym rodzaju. Od 4 dni stosuje dietę eliminacyjną, ale bez rezultatów. Zanim pojawiła się wysypka jadłam nabiał, pomidory i nic nie było. Nie mam pojęcia, co to jest. Czy mam to natluszcac np. maścią cholesterolowa, linomagiem czy raczej wysuszać Sudokrememe? Na razie przemywam przegotowana wodą. Każdy sugeruje co innego. Jedni alergię pokarmową inni zapalenie skóry. Proszę o pomoc. Bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Janka
"Niemowlęta w wieku od 4 do 10 tygodni mogą mieć wysypkę na twarzy lub szyi, pojawiającą się bez przyczyny i niekiedy przechodzącą w tzw. trądzik niemowlęcy. Uważa się, że wysypka ta jest związana ze zmianą gospodarki hormonalnej z hormonów matki na własne. Wysypka zanika samoistnie bez leczenia."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Janka
mam nadzieje, ze sie troche uspokoilas... nie jestem mama Janka, tylko Oli, ale zaspana jestem jeszcze i sie pomylilam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka 33
Spróbuj krem Elocom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz jakieś obawy - idź do lekarza. A już broń Boże nie używaj Elocomu bez konsultacji z lekarzem!!! Ja stosowałam Elocom - jest dosyć silny, zwłaszcza dla maleństwa... Idź do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglada to na skaze bialkowa,choc oczywiscie musi to stwierdzic lekarz. moj synek tez dostał takiej wysypki, gdzies w 6 tyg. Wczesiej jadlam bardzo duzo nabiału. Odstawiłam nabial kompletnie-i krostki zniknęły, ale to prawda ze trzeba czekac-u nas znikneły po ok.2-3 tygodniach. To na pewno jest u nas uczul;enie na krowie mleo i wszystko co z niego zrobione. A wygladalo to tez podobnie- mial wiecej wysypki i byla bardziej widoczna na policzku na którym najczesciej lezal. OPo jakims czasie rozprzestrzenila sie an szyjkę i troszka na ramionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, mi lekarka kazala tylko mys skóre w oilatum a buzie z krostkami smarowac kemem Oilatum-nawilżenie jest bardzo wazne zeby skórka nie zaczela dziecko swędziec. Zreszta krem oilatum ma ogoleni dzialanie lagodzące. A AZS to wlasnie skutek rej alergii na bialko mleka krowiego-dlatego trzeba ta skórke pielęgnowac. Zadnych innych kremów leczniczych bym nie uzywała, jesli to skaza, sama zejdzie jak ostawisz calkowicie nabiał-bez zadnych odstępstw. Minie na pewno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo jasiona:) mój synek tez miał taka wyspkę:) byłam u lekarz okazało sie ze to potówki i tradzik niemowlecy! sposób który nam pomógł to krochmal! łyzke mai zmiemniacznej rozmieszaj w niewielkiej ilosc wody zimnej i po zmieszaniu dodaj ok 250 ml goracj wody! przemywaj twarz i inne miejsca z wysypką dwa razy dziennie nam pomogło po 3 dniach znikeła wysypka! a ja juz sie bałam ze cos z jedzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama nadii
moja nadia ma to samo od tygodnia. jej buzia jest pokrtyta krostkami czerwonymi. bylam u lekarza ale powiedziala ze trzeba przeczekac. ale ja sie martwie. jak dokladnie wyglada ten niemowlecy tradzik? pzd wszystkie mamy. nadia ma 4 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest trądzik! wychodzi w 3-5 tygodniu, trwa około miesiąca. Od uczuleń rózni się tym, ze blednie przy obniżonej temperaturze. Przemywajcie wodą przegotowaną plus krem oilatum soft.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córeczka tez miała krostki. lekarska stwierdziła skazę białkową. Zaleciła fenistil - to takie kropelki doustne łagodzace objawy schorzeń alergicznych skóry, alergii pokarmowych itp. Zaleciła równiez kąpiel w płynie Oilatum (dostepny w aptece), jest drogi ale naprawdę b. dobry. Jest równiez krem do ciała Oilatum. Objawy zniknęły po ok. 5 dniach i do dziś się nie pojawiły (córeczka ma 7 miesięcy). Dodam równiez ze jeżeli karmicie dziecko piersią to musicie ograniczyć do minimum spoożycie nabiału, bynajmniej w tych pierwszych miesiącach. Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety w naszym wypadku taka wysypka jak mała skończyła 5 tyg. oznaczała początek alergii. Diagnoza - AZS o podłożu alergicznym. Nigdy w życiu nie byłam na tak drastycznej diecie jak wtedy, pilnowanie się ze WSZYTSKIM co alergiczne, czytanie etykiet, eliminacja jak najwiekszej ilości konserwantów, do tego maść na te najgorsze suche plazgory, doustnie ketotifen. Mała powoli wyrasta, ale nadal wszystko co związane z nabiałem musimy podawać w małych ilosciach. Jak przesadizmy - wtedy doustniei doraźnie fenistil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bierdonkaaa
Słuchajcie, mój synek też dostał AZS, nawet nie wiedziałam..Myślałam, że to coś normalnego, że ma takie krostki i przesuszone miejsca, więc tylko przemywałam je przegotowaną wodą i smarowałam zwykłym kremikiem "Na każdą pogodę" Nivea i przechodziło..Dzisiaj przyszła położna i powiedziała, że to wygląda jak AZS i zaproponowała maść bez recepty, gdy jej powiedziałam, że od tego kremiku też przechodzi to powiedziała, że to dobrze i, że zaleca tę maść, ale to ode mnie zależy czy chcę jej używać, bo to trzeba natłuszczać, a ta maść właśnie działa natłuszczająco, ponoć jest niedroga, koszt rzędu 10-15 złotych a nazywa się Clobaza.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyjkaaa
Moja Malutka wczoraj dostała takiej wysypki... myślałam na początku, że to potówki, ale gdy krostki pojawiły się na policzkach- zwątpiłam...teraz sama nie wiem czy to trądzik, alergia (ostatnio pozwoliłam sobie zjeść trochę fast foodów - wiem, że to lekkomyślne,ale łakomstwo wzięło górę ;/) czy też może to wina wody, w której kąpałam Córcię...dziś do kąpania użyłam już wody przegotowanej, sama ostrożnie jem, a jutro zrobię ten krochmal i zobaczymy czy coś zadziała.... a tak na marginesie- zna może któraś z Was dobry sposób na obolałe sutki? Moja Zosia 'trochę' je ponadgryzała i karmienie stało się koszmarem...wietrzę sutki i stosuje maść bepanthen, ale nic nie pomaga....problem mam już od tygodnia :/ co widać troszkę poprawy to sutek przylgnie do stanika lub pieluchy (nosze pieluchę w staniku bo mam dużo cieknącego pokarmu) i jak go odrywam- znów robi się tragedia... co z tym fantem zrobić? :( pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Alicji
Na bolace sutki polecam balsam szostakowskiego,mialam ten sam problem i po koleii stosowalam rozne masci m.in takze bepanthol oraz domowe sposoby;oklady z mleka i liscie kapusty,ale dopiero ten balsam pomogl mi wyleczyc popekane brodawki.Jest gesty i dlugo utrzymuje sie na skorze,konsystencja przypomina zywice.Koszt to ok 30 zl,ale szczerze go polecam.Stosowalam go takze do smarowania krocza po nacieciu.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, moj synek jak miał 3 tygodnie, też mial taką wysypkę, lekarka powiedziała, ze to od moich hormonów. no pomyslałam, super nie alergia, ale wysypka nie znikała, zrobiła sie jeszcze gorsza. dziecko policzki miało całe czerwone, sucha skora schodzila platami, to samo było na szyi. poszlismy do lekarza, a ona powiedziała, ze to skaza. wcześniej mialam taką maść na popękane brodawki bevita i tym go smarowałam i zeszło, do kąpieli dodwałam tez trochę rumianku. a mylam go płynem bubchen, ale to nic nie pomagało, kupiliśmy olillatum i nie jest taka sucha (skóra). słyszałam, tez o krochmalu, że bardzo pomaga, ale nigdy nie stosowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nie było bardzo podobnie. Okazało się, ze to tzw. trądzik niemowlęcy. Lekarka zapisała mi masć robiona na zamówienie w aptece i bardzo szybko wszystko zeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzikm
Witam, jestem mama 4 tygodniowej Agniesi Od tygodnia moja córcia tez ma wysypke, ktora wydaje mi sie, ze sie powieksza, jak bylm u lekarza - to lekarka powiedziala, ze to potowki, ale od tej wizyty wysypka sie zwikeszyla. Jest na policzkach, karku i teraz pojawila sie tez od wewnetrznej strony raczek. Na dworze nie zaobserwowalam czy wysypka blednie (dzisiaj to zrobie) Za nim bede sie martwila skaza bialkowa czy alergia, mam nadzieje, ze to ten tradzik niemowlecy PIERWSZE PYTANIE: moze glupie, gdzie sie kupuje ten krochmal? bo nie wiem, a chce tego sprobowac, bo o tym mi mowila polozna, zeby do wody podczas kapieli dolewac... DRUGIE PYTANIE: Jaka masc mialo Twoje dziecko przepisane ta robiona w aptece? po ktorej wysypka CI przeszla...? Odnośnie sutków to ja uzywalam kremu MALTAN, ktory ma w opisie, ze nie trzea go zmywac nawet do karmienia i uzywalam go okolo tygodnia, dawal duza ulge, a co do sutkow przyklejajacych sie do stanika lub pieluszki - to nie odrywaj tylko polewaj delikatnie letnia woda, wtedy nie beda robily Ci sie ranki. Moje sutki dopiero odzyly - jak zaczelam uzywac silikonkow do karmienia, ale zaczelam ich uzywam nie zewzgledu na bolace sutki, tylko dlatego, ze moja mala przestala chciec ciagnac golego sutka od momentu jak podalam jej swoj pokarm z butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaashmir
Witam! jestem mamą 5-tygodniowej Oli...2 tygodnie temu Malej zaczęły wyskakiwać małe czerwone krosteczki na czole...Karmię piersią. Odstawiłam nabiał, ale mimo to krostek było więcej i więcej...pojawiły sie na całym czole, we wloskach, na policzkach,na uszkach, rączkach, nóżkach, brzuszku, pleckach... poszlismy do pediatry- diagnoza- skaza bialkowa. lekarka przepisała nam maść cholesterolową i kąpiele w Oilatum... smarowaliśmy przez tydzień, ale ja nie widze poprawy, skóra na twarzy jest zaczerwieniona i bardzo szorstka, łuszczy sie( szczególnie na uszkach)... powiedzialabym, że tych krostek na calym ciele przybywa... Zauważyłam tez ze bledną, gdy wychodzimy z Olą na spacer... Nie jem nabiału, odstawiłam tez produkty zawierające gluten... Czy to skaza, czy tradzik niemowlęcy? kiedy taka skaza białkowa schodzi i czy to normalne, że skoro odstawiłam produkty mleczne, to krostki nadal wyskakują? Pomózcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u mojego synka wysypka pojawiła się w 6 tyg trwa juz około 2 tygodni byłam u pediatry stwierdziła że to alergia zapewne na nabial wuec na miesiąc kazała mi wykluczyć zupelnie mleko krowie i jego pochodne dodam że karmie wyłącznie piersią. Wysypka opanowała całą twarz jest również na główce uszach szyji jak i ramionach. wysypka swędzi synka drapie sie w szczególności uszy. pediatra przepisał mi maść robiona na zamówienie oraz kropelki oby nie swędziało ale mimo to jak narazie nie widać by wysypka ustępowała zapewne potrzeba czasu, mam nadzieje ze synek lada dzień posbędzie się tego paskudztwa pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka551
Moja córcia ma już 2miesiące od 2tyg.walczymy z wysypką wygląda nie ciekawie krostki zlewają się z sobą tworząc wielkie place szczególnie na policzkach ,skroniach ,na głowie za uszami również szyi .Bardzo ją swędzą ,przez co je drapie i tym samym zaostrza problem .Wczoraj pediatra przepisała mi maść elocom ,boję się ją zastosować, gdyż wiem że to sterydy .Mój strach jest uzasadniony tym bardziej ze na ulotce informacyjnej jest napisane że maści nie można stosować w wieku poniżej 2lata jak również stosowania na twarzy. Pani doktor jednak twierdzi że to nie problem że mogę zastosować małej .Nad mienie że wyżej wspomniana pani doktor nie zainteresowało czy są zwierzęta w domu ,czy jadam nabiał czy w rodzinie są alergicy itp.tym stwierdziła zajmiemy się później jak elocom nie zadziała. Jestem załamana jaka mamy służbę zdrowia .Nie mogę oprzeć się przekonaniu że nie służą naszemu zdrowiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mikołajka
Witam, Mój synek skończył 4 tyg. i od 2 dni ma wysypkę na buźce, najpierw były to pojedyncze krostki na czole, a teraz jest już wysypany na całych policzkach, pod wpływem ciepła one czerwienieją i swędzą go bo się strasznie drapie i denerwuje. Dodam jeszcze ze skóra na czole jest bardzo sucha, na policzkach nie. Od wczoraj smaruje mu maścią Emolium, która bardzo fajnie natłuszcza mu buźkę i czekam na efekty, mam nadzieje, że to pomoże. Nie wiem co to może być, trądzik, potówka, skaza białkowa? Doradźcie, bo jeśli to skaza to muszę zaczać diete eliminacyjną. Nie byłam jeszcze u lekarza, bo za tydzień mamy szczepienie to wtedy zapytam jak mu nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mikołajka
juka551 polecam to maść Emolium, jest podobno bardzo dobra i na pewno bezpieczniejsza od tej sterydowej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka551
Musze przyznać że zastosowałam przepisana maść eloco ,chociaż po opiniach jakie do mnie docierały i informacjach na necie z dużą dozą nie pewności ,czy dobrze robię ...maść zadziałała jak magiczna różczka ,zastosowałam ją dwukrotnie i mam nadzieję że nie będziemy musiały wracać do niej .Nie mogłam się powstrzymać ,ponieważ powstał silny stan zapalny i towarzyszące mu swędzenie .Matylda zrobiła się niespokojna , bez przerwy się drapała .Po maści swędzenie ustąpiło ,zapalenie również . Teraz smaruje kremem oilatum i muszę przyznać że jest super .Znakomicie zmiękcza naskórek ,nawilża buzię .Lekarka przepisała mi lipobase (krem ) również nie zły ale ma ma taki mankament że buzia jest cały czas mokra ,dziecko może rączką rozetrzeć go po oczkach i będą szczypały .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crea
Witam wszystkie mamy! mój adaś dostał wysypki najpierw na czole a teraz na policzkach (syn ma 4 tyg.) ale ja nie karmię piersią tylko Bebilonem 1 i to prawie od początku. Mleko z piersi dostaje w ilości nie większej niż 110 ml dziennie...Przemywałam rumiankiem a dzisiaj zastosowałam krem bambino na każdą pogodę i zobaczymy czy pomoże. mam nadzieję że to trądzik niemowlęcy no bo ską skaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Nadia przechodzi to samo. Poczatkowo myslałam że to potówki. Teraz wiem że to juz nie potówki. Pojechałam do pediatry ta podejrzewa skazę białkową. Podaje Nadi mleko bebilon pepti i dodatkowo smarowałam maścią zrobiona w aptece. 2 tygodnie na tym smierdzącym mleku plus maść tydzien i jakby objawy znikneły. ale od dzis wprowadzam normalnego bebilona i zobaczymy jak wysypka powróci to skaza jak nie to coś alergicznego z powietrza bo ponoć teraz dużo dzieci ma odczyny alergiczne z powietrza. Dodam że wysypkę miała tylko na policzkach i za uszkami. ale zobaczyłam malutkie krosteczki czerwone na brzuszku i nóżkach w miejscu gdzie zapina sie pampersa. więc nie wiem juz co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaKAMA
Witajcie. Moja Niunia ma 6tyg,karmię ją piersią..od jakiegoś czasu ma wysypkę na policzkach,główce,szyjce i karku-no i sama dokładnie nie wiem od czego. Krostki są czerwone jak Małej jest ciepło lub jak śpi na jednym policzku(to właśnie lewy jest później czerwony),a jak jest na spacerze lub leży dłużej na pleckach krostek właściwie nie widać. Na początku nie zauważyłam żeby ją to swędziało,ale teraz widzę,że macha rączkami koło buzi,uszek i jest wtedy niespokojna..a ogólnie jest wesoła.Więc raczej swędzi. Za tydz.idziemy na szczepienie to podpytam kogoś co to za krostki i co stosować,ale zapytam jeszcze Was:) Co stosowałyście w takich przypadkach? Kąpię Niunię w Oilatum i buzię też tym myjemy.Mała w szpitalu miała rumień i kazali nam nie używać żadnych kosmetyków, przynajmniej na razie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małalena
Hej Jestem mamą 3 miesięcznego chłopca. W zasadzie od samego początku coś mu wyskakiwało na buźce. Ale raz wyskakiwało raz schodziło. W końcu poszliśmy do pediatry, która stwierdziła, że to łojotokowe zapalenie skóry (głównie krostki były na buźce, główce i za uszami. Przepisała jakąś maść robioną z cholesterolem po której przeszło. Ale nie minęło jakieś 2 tyg i synka znowu wysypało. Bardzo mocno na twarzy i zaczęło się pojawiać na karku, pod kolankami i na rączkach. Wysypka na twarzy bardzo go swędziała. Stwierdzono AZS. Dostaliśmy na receptę krem Elidel, strasznie drogi bo 75 zł, ale na drugi dzień nie było śladu po wysypce. AZS pewnie sie pojawiło na skutek kiepskiej mojej diety (karmię piersią) jadłam dość sporo wyrobów z mleka. Teraz jestem na ścisłej diecie (indyk, królik, ryż, ziemniaki, marchewka, brokuły, morele i jabłka), małego kąpię w emulsji do kąpieli Emolium, oraz uzywam kremów, emulsji i szamponu Emolium. Widzę, że dieta skutkuje no i dzięki tym kosmetykom mały ma rewelacyjną skórę. Polecam oczywiście jak dla mnie są bardzo dobre i nie drogie. Sama zaczęłam używać. Dzisiaj już nie ma prawie śladu po wysypce, oczywiście na diecie jestem cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emcze
Hej,ja mam ten sam problem,mój synek dostał wysypkę na całej twarzy gdy miał 3 tygodnie,wyglądało to strasznie,krostki wypełnione płynem plus nie które ropne,na pogotowiu skierowali nas do szpitala,tam okazało się że to skaza plus posiew z pęcherzyka wskazał że mały ma też na buzi gronkowca.po serii antybiotyków i różnych mści wszystko zeszło ale po powrocie zaczęło się od nowa a jeszcze do tego wysypało go na szyi ramionach i pleckach. wyeliminowałam z diety całkowicie produkty mleczne i zawierające nawet mleko w proszku bo to też uczula.alergolog przepisał nam bebilon pepti do podawani 3 razy dziennie ale mój mały nie chce tego pić plus ja muszę wypijać szklankę tego mleka na dziń.pediatra powiedział znowu że mały ma bardzo wrażliwą skórę i kazał go kąpać w słabej kalii i 2 razy w tygodniu w balneum i natłuszczać,ja akurat używam balsamu Emoilum a do twarzu kremu specjalnego z tej samej serii.jest lepiej mam nadzieje że nie zostaną mu ślady na buzi,skóra jest teraz sucha i szorstka ale to chyba minie tylko nie wiem kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama filipa
mój synek dzisiaj skończył 5 miesięcy! Nie karmię piersią. od dwóch dni ma krostki na buzi, głowie i szyjce! Nie wiem co to jest! tak jak w opisie mamy janka w cieple i po kąpieli są bardziej czerwone, wręcz robią się wokół nich plamki a na dworze stają się bledsze! Filip płacze gdy myję mu głowę lub chcę szczotką pomasować ciemieniuchę. Buźkę od noworodka smaruję mu kremem Oliatum soft a resztę oliwką bambino. nie wiem jak mam się zachować i czy to coś niepokojącego! dodam że od 2 miesięcy jest na mleku bebilon i nie miałam z nim takich problemów! Proszę o poradę, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×