Z czystością aż do ślubu.Kościół. A co wy o tym myślicie?

Dobrze rozumiem. Takie macie podejście i szanuje je- to wasza sprawa. Chciałam sie tylko dowiedziec co wy o tym sądzicie. Mi ta ideologie dyktuje wiara, szacunek do samej siebie i chec odnalezienia mezczyzny, ktory mnie bedzie kochal za to co robie, a nie za to czy seks jest przepiekny. Dziekuje za wypowiedzi

DO ZIELono w głowie słuchaj zdaje mi się że tutaj rozmawiamy o ludziach którzy wyrażają chęć bycia katolikami i należenia do kościoła, czyli chęci przystępowaia do Komunii, a w tym wypadku nie przeskoczy się tematu masturbacji. Dla mnie masturbacja nie wiem 6 razy na miesiąc jest nieunikniona - natura robi swoje, i myślę że coś takiego nie wyrządzi krzywdy i jest to 'grzech' nie do uniknięcia. ale ludzie zazwyczaj przekraczają te normy, porno na necie, dzieci zaczynają już od 4 klasy podstawówki - wyrastają ludzie którzy Muszą się masturbować już po kilka razy dziennie! blondyn, tak jestem teoretyczką, wiem że tak powinno być, i jest to ideł, wzorzec który powinno się mieć na uwadze, bo życie to jednak nie zabawa, a związek z II człowiekiem to już naprawdę duża odpowiedzialność i nei powinien być kwestią tylko hormonów

wlasnie sprawy seksu stawiasz na 1 miejscu

Myślę, ze coś jest w tej czystości do ślubu. Ale to jest tylko taka przenośnia, bo myślę, że jak znajdzie się odpowiedni facet, to można mu zaufać przed ślubem, ale musi być na prawdę godny zaufania, musicie się długo znać itp. Bo jeśli zgrzeszysz z pierwszym lepszym, to potem może być źle. Nie mówię oczywiście, że od razu, ale na pewno taki chłopak nie będzie Cię szanował i Cię zostawi przy pierwszej lepszej okazji.

myślcie sobie co chcecie, moja żona w pierwszym małżeństwie była do ślubu czysta i nierusana jak lelija biała. Mąż okazał się duupkiem co nawet w łóżku nie potrafił się zachowac i dogodzić. Zakochała sie we mnie ale co co zrobiła to przetestowała mnie, bo jak powiedziała , nigdy by sobie nie darowała że ułokowała swoje uczucia w wale co nawet w łóżku nie potrafi zrobić co trzeba. A trzeba wiedzieć , że powodzenie i przetrwanie małżeństwa w wzajemnym szacunku warunkuje 100% zrozumienie seksualne

Tylko dlatego, ze jestem kobieta mam czekać do ślubu z seksem? No tak faceci maja ruchać, a kobiety nieee, bo to przecież jest grzech. Seks to normalna sprawa wynikaja z naszej natury. Zwlekanie ze współżyciem może być niebezpieczne dla zdrowia! a oni pierdola bez sensu. KOSCIOł TO NAJGORSZE CO MOZE BYC. SMUTNE JEST TO ZE CIEMNE MASY PODAZAJA ZA NIM I ULEGAJA JEGO WPLYWOM. TO SREDNIOWIECZNA INSTYTUCJA Z BANDA DEBILI. Może podam pare przykładow idiotycznych posunieć KK: -Kościoł tępił Żydów. Pytanie brzmi:Kim był Jezus?. Żydem ;[ -Kościoł uważa, ze Maryja była dziewicą, jednak w bibli wyraxnie jest napisane, ze Józef nie zbliżył się do niej dopóki nie urodziła. -Kościoł UWAGA uważa że metoda sztucznego zapłodnienia in vitro jest grzechem, motywując to miedzy innymi w ten sposób, że dziecko poczete nie z miłości(w domyśle seks) jest dzieckiem grzesznym. To teraz nasuwają się pytania. W jaki sposób począł sie Jezus. Z tego wynika że był on grzeszny. Kolejne pytanie jak maja poczuć sie osoby, które wiedzą ze zostały poczete się w ten sposób.

bardzo miły blondyn nie bardzo rozumiem co jest milego w powiedzeniu kobiecie ze jest glupia? czlek mierzy zawsze wlasna miarka , ja unikam osadzania innych :D

też byłem głupi nie martw się zmądrzejesz jak ja

do NARESZCIE ZATRYBIłO właśnie o to mi chodziło. świetne podsumowanie, a reszta to już gadanie o ścianie pozdrawiam :)

niec dodac, nic ujac, zgadzam sie z kazdym Twoim slowem:) pzdr.

ale te dziewice i prawiczki przestana być w końcu czyste jak lelije i wtedy jest to co z moją żoną, i po co ta głupawa gadka o dziewictwie i takich tam przedmałżeństych katolickich naukach przedmałżeńskich, życie da im kopa takiego że odechce się im katolickich bzdurnych ideałów

Bo niektóre chcą uchodzić za dziewice porządne, a to największe k***y.

to że nauka chrześcijańska istnieje od dwóch tysiecy lat nie znaczy że jest prawdziwa i nie można jej negować. Wyszła z judaizmu i miała byc czymś lepszym a okazała się o wiele gorszym

blondyna za fajnego faceta, ale wlasnie zmienilam o nim zupelnie zdanie i juz nie bede tak jak wczesniej z usmiechem czytac jego wypowiedzi

KILKA KOMENTARZ, ODPOWIEDZ :) - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - > Kuraiko > a potem okaże się, że jest fatalna w łóżku i się z nią rozwiedzie > fannky > też tak myślę, okaże się że nie jesteście pod tym względem dobrani i co ?? frustracja swiete slowa. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - > fdsdfgddd > jak sie dwoje ludzi kocha to mysle, ze z sexem zawsze jakos sie ulozy. > lilly rose > jeżeli ktos kogoś kocha to fatalnosc w lozku nie bedzie powodem do rozwodu.. 1) sa wiele przypadek gdzie miedzy A i B jest ogromne milosc, ale w lozko jest FATALNE i nic nie mozna robic. Pewne sprawe sa zwiazane z instynktem, z zapachem, smakiem, a NIC nie mozna robic. 2) zona/maz sa m.in. dostawca seksu, a maja "prawo do wywlacznosc" :) CO TY BREDZISZ KOBIETO? Po co sie katowac cale zycie? Jedna z istotne warunki zeby sie pobrac jest ze SEKS MA BYC SUPER (albo conajmniej bardzo dobrze) - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - > lilly rose > i jeszcze jedno - dlaczego tylu facetów woli dziewice? HAHHAHAHAHAHHAA... moze prawiczek woli dziewica. Ja szukam drugiej polowy, i UNIKAM DZIEWIC. Chce tylko i wylacznie NIE DZIEWICA (a lepiej zeby miala za soba juz dwucyfrowa liczba facetow)

po pierwsze to wiele a nawet większa część "prawd" współczesnego chrześcijaństwa nie jest zgodna z nauką Jezusa i ma swoich początków w tej nauce np: celibat osób duchownych. jeśli o samą czystość przed ślubem chodzi to się z nią nie zgadzam. dzień przed ślubem nie można, a dzień po można>? to jest jakieś zakłamanie. drugą sprawą jest kwestia dobrania się pod wzgl. że tak to określe potrzeb seksualnych - brak takiego czegos w rezulatacie moze prowadzić do zdrad i rozpadu małżeństwa.

całe życie będziesz dziurą do zapchania i spuszczenia (grunt że po ślubie, po bożemu), bo do niczego innego się nie nadajesz... z twoim żałosnym podejściem do seksualności będziesz tylko dawać mężowi, bo do głowy ci nie przychodzi że seks może być przyjemny DLA CIEBIE tylko pamiętaj od razu mu wszystkiego nie dawaj najpierw cipkę, po 10 latach możesz wziąć do buzi, a po 15 daj mu tyłka - chociaż i tak nie dasz, bo ksiądz ci wytłumaczy że to grzech wtedy sobie nie pójdzie do innej bo będzie całe życie "odkrywał" ciebie a ty blondyn - nie uogólniaj że każda dziewica to nawiedzone babsko dziewicą każda z nas była, ja też ale tak chorych poglądów jak autorka nie miałam nigdy, nawet jak miałam 7 lat :P

dla " agiie" > po pierwsze to wiele a nawet większa część "prawd" > współczesnego chrześcijaństwa nie jest zgodna z nauką Jezusa AGIIE! swiete slowa! tylko zastepuj "współczesnego chrześcijaństwa" z "POLSKIEGO chrześcijaństwa" i zdanie bedzie doskonale. W wieszasz krajach europy chrześcijanie nie bzykaja ani mniej ani wiecej niz nie-chrześcijanie. Roznica jest w postac wobec swiat, biednych, materializm.. a nie w seksie. Bog jest obronca wdow, sierot i cudzoziemcow, mowi stary testament, i tak chrześcijanie powtarzaja czytajac psalmy.. szkoda ze POLSKI BOG to jakies "policjant seksu". sam jestem wierzacy, i uczylem sie ze w Polsce jesli ktos sie deklaruje "katolik" to sie rowna z stwierdzeniem "mam problemy z seksem". zenada..

czystości do slubu w imie wiary, którą się wyznaję. Nie rozumiem tego, bo nie wierzę, ale szanuję. Natomiast utozsamianie szacunku do kobiety z zachowaniem błony dziewiczej jest wg mnie chore :O To tak jakby nie widzieć w sobie żadnej innej wartości, poza seksualną :O I tylko niedoświdaczona osoba może twierdzić, że seks nie ma znaczenia w związku :P i że jak się kocha to się wszystko ułoży :P Może się nic nie ułożyć, od niedopasowania fizycznego począwszy

wiec moze to juz bylo - ale wynika z tego,ze męzczyzna kobiete zdobywa do slubu - i co ? Potem koniec? juz mu ma przestac zalezec? Czy tylko ta sfera jest wazna? Przeciez zdobywa sie nie tylko ciało, ale i dusze. Z tego logiczny wniosek,ze jesli męzczyzna mial dziewczyne przed slubem, a mimo wszysko slubu chce, to mu naprawde na niej zalezy - na niej, jako na człowieku.

lilly rose" Skoro mezczyzna otrzymuje wszystko odrazu od kobiety to ślub jest ostatnią rzeczą jaką on u niej zdobywa." hmm ale ja potrafię dać swojemu mezczyźnie wiecej niz tylko seks i ślub. seks iślub nie są ostatnią, graniczną, największą rzeczą jaką dam męzczyźnie. bo jest jeszcze partnerstwo, codzienne odkrywanie siebie na nowo itp...i tu nie ma nic do rzeczy czy TO zrobimy przed czy po ślubie. jeśli jestesmy mądrymi, wartościowymi ludźmi potrafiącymi i chcącymi kochac i dbać o miłosć- seks przed slubem nic nie zniszczy..

ja tez czytałam tylko pierwszy post i chyba mysle podobnie jak moja przedmówczyni :)

wszystko co robimy w imie wiary - to skrajna glupota do dzisiaj walczy sie w imie tej glupoty fanatyzm wiele imion ma. gdyby ktos powiedzial nie chce miec seksu , bo nie lubie - moglabym zrozumiec, ale w imie wiary?

zielono w głowie, sądze że nadużywasz słów..głupota,fanatyzm?! Nie ma w tym nic z głupoty.. Wiara jest osobistą sprawą każdego człowieka..a robienie czegos w imie nauki jaką daje Kosciół(nie człowiek) nie jest żadnym fanatyzmem..najwidoczniej słabo znasz wiare katolicką (nobo i niby skąd ?!)

niusiaa , musze cie rozczarowac , biblie czytam do poduszki , wiec wiem co nieco

absolutnie nie czuje się rozczarowana.. No więc dobrze,skoro tak intensywnie (jak mówisz) czytasz... to mam pytanie: co Ci to daje??

slyszalas wyrazenie "wolny wybor"? paradoksalnie pomijany przez kaplanstwo.....

uciekasz od odpowiedzi na moje pytanie? Co do wolnego wyboru... "paradokslanie pomijanego przez kapłanstwo"?? hm..to dziwne, ale ja słyszałam to -właśnie od kapłaństwa -wieeele razy...

slyszec a korzystac to dwie pary kaloszy czytanie daje mi wolnosc, nie uciekam nasze posty sie skrzyzowaly

Wolność..czego?