pies i deklinacja - psu czy psowi

jak odmienić wyraz pies w dopełniaczu? moja koleżank, po filologii polskiej kiedys zapodała mi taką ciekawostke, że nie mówi sie psu, ale psowi, ostatnio miałam na ten temt niegroźna scysje z moim męzem i on obstawał, ze psu, ja natomiast pamiętając słowa kolezanki twierdziłam,że psowi, choc nie powiem brzmi to troche jak jakaś gwara, zeby nie powiedzieć wioskowo:-) moze ktoś wie jak jest naprawdę.

:o moim zdaniem powinnas odmienic "piesowi"

byle nie pisowi

Bo rzeczowniki rodzaju męskiego otrzymują właśnie końcówkę "-owi" w dopełniaczu: dom - domOWI, komputer - komputerOWI, nawet tak podobne słowo jak bies - biesOWI. Ale zawsze są wyjątki i ja bym się jednak upierała przy formie PSU.

ja wersję "psowi" słyszałam tylko na wsi, a w mieście tylko psu. myślę że jeśli w ogóle "psowi" jest poprawne (office podkreśla mi tą formę na czerwono) to jest to forma starsza/przestarzała. ale w przeszłości języka polskiego są różne ciekawostki. kiedyś słowo "kobieta" oznaczało osobę płci żeńskiej, która zajmowała się trzoda w gospodarstwie (krowami świniami itd.) i powiedzieć do szlachcianki kobieto było odbierane podobnie jak teraz nazwanie kogoś kurwą....mówiło się natomiast niewiasta i białogłowa :D

nie mylicie przypadkiem dopelniacza z celonikiem?

w dopełniaczu będzie psa

Faktycznie... Dopełniacz - kogo? czego? Celownik - komu? czemu?

oczywiście celownik!:-D

http://patrz.pl/zdjecia/jezyk-polski-przypadki :)

ale z tym psem to słyszałam od wielu osób...w takim razie ojcu czy ojcowi, kotu czy kotowi?

psowu jak idiotowi, albo idiotce.

hej! skąd tyle złosliwości u niektórych? jest to jakaś ciekawostka i dziwię sie naprawde niektórym komentarzom, własnie wygrzebałam na jakiejś stronie, że psu i psowi jest poprawne, ale bardziej nawet psowi niż psu.

przeciez to proste dla kazdego kto skonczyl podstawowy poziom nauczania - piszemy psu, ojcu, kotu. Nawet nie ma nad czym dywagowac, do nauki nieuki :D

grzebac w internecie nie ma sensu, bo to jeden wielki smietnik dezinformacji. Lepiej otworzyc slownik i wszelkie watpliwosci rozwiane. Widzisz i nie grzmisz... :o

A DUPA! własnie pownno sie mówic psowi! taka jest poprawna forma, tyle, że ze względu na wydźwięk kojarzony raczej z mieszkańcami wsi i okolic używa się formy psu! nie mówisz duchu, tylko duchowi i tak samo jest z psem! nie ma tu mowy o wyjątkach, pies, psa, psowi:-) także kto do nauki, ten do nauki!:-D

Nie wiem zaiste na jakiej stronie znalazłaś tę informację, bo ja zaiste na papierowej stornie Słownika Poprawnej Polszczyzny widzę: Celownik - psu (nie: spowi). I tyle na ten temat.

jełopkiiiii -> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=psu a teraz wpisz tam "psowi" i zobacz czy sa wyniki dzieci neostrady...

ejże słownik to ja umiem otwierać, taka ze mnie szczwana bestyja!:-D ale my tu piszemy o dość kontrowersyjnej odmianie, ktorej w słowniku nie uświadczysz, z tego co napisała koleżanka wyżej i z tego co ja słyszałam, gro ludzi nie wie, że wersja "psowi" jes prawidłowa, tyle, ze zapomniana.

Dziecko, NIE JEST prawidłowa, ile razy można ci powtarzać?????? Masz w domu Słownik Poprawnej Polszczyzny? To sobie sprawdź.

nie ma czegos takiego jak kontrowersyjna odmiana, albo jest dobra albo zła. Temat zamknięty :P

Może i gdzieś tam kiedyś była poprawna forma psowi, ale na pewno nie została zmieniona na psu ze względu na wydźwięk kojarzący się z wsią ;p Chyba lekka dyskryminacja by była :)

takie słowniczki kochana to sa dla takich prostaczków co to nie mają pojęcia o genezie języka, o różnych formach mutowanych przez wieki i forma "psowi" nigdy nie została wycofana z języka, jeno tylko nieliczni o tym wiedza, ci którzy wolą sobie poszperać, poczytać, a nie zaraz pędzić do słowniczka jak takie cielę bezradne. Proponuje troszeczkę poszukac na temat "psa", gwarantuje, że mozna się nieźle zdziwić:-o

Dziecko, na litość "prawidłowa tylko zapomniana". Taaaak, wiesz pannico, "w niebiesiech" i "dwie słowie" to też odmiana "prawidłowa tylko zapomniana". Wiesz dziewczę co to jest ARCHAIZM???

najlepiej będzie - sobace

jełopkiii -> nie wiem po co prowokujesz, ale wiedz, ze siejesz propagandę niewiedzy. Inaczej tego nazwac nie mozna. Jesli podoba Ci się odmiana "psowi", "ojcowi", itp... to śmiało używaj jej w szkole/uczelni i przy najblizszej nadarzajacej sie okazji, takze wsrod znajomych. Życie szybko Cie naprostuje :P

No to mówcie idiotki wżdy i kogokole i żenie sprzed przegłosu, sławienia i gospodzina. Wszystko bardzo poprawne i bardzo ciekawe. Tylko to nie jest współczesna polszczyna. Taki drobiazg.

a wiecie, że dupa w sredniowieczu miała znaczenie dziury? Kiedyś móiło się kolacyja, teraz kolacja, język się zmienia i dziś nie mówimy psowi i koniec. tak jak nie mówi sie białoglowa, nie wierzy w wołoszyna i na deskę nie mówi się dranica. Koniec.

http://grzegorj.w.interia.pl/gram/pl/deklin_stat.html

Dokładnie tak.