Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zabaweczka.

Po czym poznac ze facet chce sie tylko zabawic?

Polecane posty

Gość zabaweczka.

dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
gdy podejdzie i spyta - zabawimy się, maleńka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bababetix
czasami nie widac ze facet chce sie zabawic no a wlasnie bawi sie a laska zakochana, zachwycona popada w taki jakby trans..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaseta
najczęściej poznaje się po ogonie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoośśśś
nom a po czym poznac ze to dziewczyna sie toba bawi:D? pzdr;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po czym? po tym, ze mu sie podobasz. tylko po tym. i nie ma co liczyc na cud, ze ostatnio poznany mily facet moze wiazac z toba powazne plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co to wo ogle jest za pojęcie, ze sie facet chce "dziewczyną zabawić"?? nie chcesz iśćdo łóżka to nie idź, ale nie licz na to, ze jelsi pojdziesz, to ona ma jakiekolwiek zobowiąznaia wobec Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONIECZNIE ALE to koniecznie
dowiedz się jaką ma opinię nie wiem w szkole/ pracy/ okolicy. Może go ktoś zna osobiście? Tylko wtedy możesz być "pewna" kogoś, o kim nie masz pojęcia albo nie miałaś okazji go od dłuższego czasu obserwować. A niektórzy faceci potrafią mistrzowsko udawać, i to miesiącami! żeby tylko dopiąć swego. Znam niestety kilka takich przypadków, zazwyczaj chodziło o bardzo ładne dziewczyny które po Miesiącach starań(!) rozdziewiczyli i porzucili. Chore :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera rozdziewiczyli
i porzucili:( tak to juz jest. jest podworko i zabawka. kto jest czym, to juz loteria;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok. Komiczne, tyle, że nie wszyscy faceci są tak uczciwi jak ty. Jest cała masa bajerantów, freaków i znudzonych żonkisiów, którzy mistrzowsko aktorzą, niezmuszani przez nikogo pitolą o wspólnej przyszłości, żeby później - kiedy dziewczę jest już wkręcone na maxa, powiedzieć, że oni to właściwie dziewczynę/żonę już mają albo wiązać się nie będę, bo do związku się nie nadają itp. wpisz dowolne... Potem okazuje się, że po odkryciu kart wcale nie chcą zrywać znajomości tylko kontynuować ją na trochę innych zasadach, tzw. bez zobowiązań - czytaj: bzykanko z łaski i inicjatywy Pana. A zakochana dziewczyna idzie na to, bo ciągle sobie po cichu liczy, że mu się odmieni i \"znowu\" zapała do niej uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co wy tam wiecie. To nie jest tak. Jak facet chce podupić i nie ma kasy to se musi laskę wokół palca zawinąć. Ale przecież to działa w dwie strony. nie znam kobiety która nie mogla by, albo nie chciała by żyć bez przyjemności. to sie zgadza. i odlatują... Oczywiście jak zrobi to dobrze raz to masz koniec. Ale jeśli był niedosyt to gościu albo dziewczyna nadaL CHCą. i tak bym to widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anndra masz racje pewnie, choc kobiety postępują podobnie... ale uwierz mi, ze nawet jesli jak ja to mam w zwyczaju, niczego kobiecie nie obiecujesz, to one i tak potrafia miec pretensje, bo same na coś liczą... nawet jesli mowisz wprost, ze to tylko sex..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale nie licz na to, ze jelsi pojdziesz, to on ma jakiekolwiek zobowiąznaia wobec Ciebie" heh, no wlasnie... a tego niestety trzeba sie nauczyc w praktyce, bo zaden samiec nie jest sklonnny tego wyjasniac zanim rozpocznie jakies podchody, a dla mnie na przyklad oczywistym bylo kiedys, ze seks jest wyrazem uczuc (i przypuszczam, ze dla wiekszosci kobiet tak wlasnie jest). dla faceta z kolei seks jest zaspokojeniem potrzeby fizjologicznej, co sie mija z moim oraz zapewne wiekszosci kobiet celem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz new ale to juz wasz problem - ja nic nie ściemniam, nie obiecuje... niem oja wina, ze ktos stosuje wykladnie rozszerzającą... seks to seks, a jelsi wyjdzie uczucie to fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vincenty
Nie rozumiem. Pytasz po czym poznać, że chodzi mu tylko sex ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...jesli wyjdzie uczucie." dokladnie typowo meskie myslenie. ;] wg mnie to seks powinien wynikac z uczucia, a nie odwrotnie. moze po prostu wiekszosc mezczyzn jest nieswiadoma tego, ze kobiety przewaznie mysla w taki wlasnie sposob? i na odwrot tez. i stad biora sie wszelkie bledy, pomylki i niedopowiedzenia. wam wydaje sie oczywiste, ze jedno nie wiaze sie z drugim, a nam calkiem odwrotnie. tylko szkoda, ze tam malo facetow o tym wie... tylko, gdyby nawet wiedzieli, to czy dzialaliby na swoja niekorzysc (dalej krzywdzaj, tylko ze juz swiadomie, niewinne niewiasty)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuł a czemu zakladasz, ze to my mamy ustąpic i najpierw łazic za kobieta miesiacami czekajac na uczucie a potem dopiero dostawać sex? poza tym, jest wiele kobiet majacy podobne podejscie do sexu jak i faceci... sex a otem uczucie to bezpieczniejsza sytuacja... jelsi sex jest kiepski, to sie rozstajemy i uczucia nie ma... gdy najpierw sie zakochamy a potem dochodzi se, ktory okazuje sie fatalny, wtedy mamy prawdziwą tragedie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, druga strona medalu jest rzeczywiście taka, że w tym kraju, żeby ze sobą sypiać bez poczucia winy i wstydu, należy się pobrać, ew. być na dobrej ku temu drodze, bleeh. Nic dziwnego, że od społecznej presji ludziom miesza się w głowie i zaczynają kombinować. Niemniej jednak, NIENAWIDZĘ KŁAMCZUCHÓW i EMOCJONALNYCH MANIPULATORÓW! Obu płci. Autorko, nie ma jednego sposobu. Ale ja bym zwróciła uwagę na dwie sytuacje: 1. kiedy facet bardzo szybko składa deklaracje, prawi tyle komplementów, ile nie słyszałaś łącznie przez całe swoje życie i generalnie jest za bardzo lepki. Modelowy przykład to reklama PLAY (ta z darmowymi Czechami) :D 2. kiedy nie słyszysz absolutnie żadnych deklaracji ani planów, a komplementy jedynie takie, które odnoszą się do twojej anatomii. To taki facet, który nie będzie pamiętał tego, co mówiłaś pół godziny wcześniej i nie będzie się garnął do sprawdzania, co u ciebie słychać... Rację ma Komiczne, który pisze, że kobiety po prostu chcą widzieć i wierzyć w coś czego nie ma. Dlatego tłumaczą sobie, że chłopak się nie odzywa, bo ma dużo pracy. Nie okazuje uczuć, bo tak został wychowany, bo pewnie ktoś go skrzywdził i takie tam. Tymczasem wystarczy ostrożna obserwacja zachowań i wyciąganie wniosków z faktów, no i nie trzeba bać się pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a czemu zakladasz, ze to my mamy ustąpic i najpierw łazic za kobieta miesiacami czekajac na uczucie a potem dopiero dostawać sex?" nie zakladam, ze macie lazic za kobieta i czekac na uczucie zeby "dostac seks" - w ogole co to za sformulowanie "dostac seks", chociazby to doskonale obrazuje, ze mamy do niego calkiem inne podejscie. tak by bylo nawet gorzej, gdyby facet mial sprawic, ze sie w nim zadluze by "dostac seks" i zostawic mnie na lodzie. jak wam ten seks tak bardzo potrzebny, to sobie szukajcie latwego seksu, ale najpierw dobrze byloby zorientowac sie czy obie strony maja wobec siebie takie same oczekiwania (czli czysty seks bez podtekstow emocjonalnych), aby nie bylo zadnych niedomowien i juz po fakcie tekstow w stylu "bo mi chodzilo tylko o seks", "a ja myslalam, ze cos do mnie czujesz"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczegolnie dla niedoswiadczonych kobiet to, ze facet idzie z nimi do lozka znaczy, ze cos do nich czuje, a gdy potem okazuje sie, ze staly sie tylko zabawka w jego rekach, czuja sie oszukane. i wcale im sie nie dziwie. seks bez zadnych uczuc jest przedmiotowy, a np ja nie chcialabym byc przedmiotowo potraktowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" w ogole co to za sformulowanie "dostac seks", chociazby to doskonale obrazuje, ze mamy do niego calkiem inne podejscie" wzięte od kobiet z Kafe :D jest jeszcze lepsze - ja "korzystam z ciała mojej kobiety" z którą jestem związany i dlatego mam wobec niej jakies tam zobowiązania... To tez od kobiet z Kafe - czy to swiadczy, ze macie inne podejscie do sexu? Owszem - to zaplata za związek :) Mysle, ze tak z polowa wszysktich kobiet tak sex traktuje... A jesli kobieta idzie ze mną do lozka na 1, 2 czy 3 randce - i wcale nie jest to pusty lachon to co? czemu to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" szczegolnie dla niedoswiadczonych kobiet to, ze facet idzie z nimi do lozka znaczy, ze cos do nich czuje, a gdy potem okazuje sie, ze staly sie tylko zabawka w jego rekach, czuja sie oszukane" no takich, to ja juz nie spotykam, aczkolwiek dziewic zawsze unikalem jak ognia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mysle, ze tak z polowa wszysktich kobiet tak sex traktuje..." brr, czyli dysponuja swoim cialem, jak kawalkiem chleba dla glodego. wyniesiesz smieci, dostaniesz seks. troche zalosne, bo 1. dlaczego one nie widza w seksie przyjemnosci dla siebie? (czyzby przez wykwalifikowane umiejetnosci swojego partnera?), 2. czy one nie widza, ze w ten sposob okazuja brak szacunku dla samych siebie (to przeciez tak jakby sie sprzedawaly, tylko ze wlasnemu mezowi)? "A jesli kobieta idzie ze mną do lozka na 1, 2 czy 3 randce - i wcale nie jest to pusty lachon to co? czemu to robi?" moze potrafi odzielic seks od uczuc i liczy latwy seks? moze jest nimfomanka? nie pisalam, ze takich nie ma. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niuł brend - słodka jestes w swym zdumieniu... przeciez postawa "dupa za ślub", to klasyka w Polsce a na tym forum juz na pewno :) Swoje pytania skieruj do tych kobiet, ktore tak robią.... Kobiet ktore posżły do łóżka nie pozniej niz po miesiacu znajomosci spotkalem kilkadziesiąt... nie sa to personifukacje rozpusty, nie są nimfomankami... po prostu chcą fajnego seksu z kimś kto im sie spodobał, kto je zainteresował, a takze brały pod uwage ze moze wyjsc z tego cos wiecej - podejscie identyczne do tego jakie mam ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w miesiac mozna juz troche kogos poznac i stwierdzic, czy z tego moze cos wyjsc czy tez nie. mozna przestac byc obojetnym wobec danej osoby, poznac ja i polubic (mniej lub bardziej). seks w takim wypadku wg mnie nie jest wykluczony, nie pisalam, ze owe uczucia go poprzedzajace musza byc wielka miloscia, bo jakby tak bylo to sytuacja, w ktorej okazaloby sie, ze mamy np inne temperamenty rzeczywiscie bylaby co najmniej nieprzyjemna... wiec mniej wiecej sie zgadzamy. :p "przeciez postawa "dupa za ślub", to klasyka w Polsce a na tym forum juz na pewno" heh, no to mnie oswieciles. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moja kobieta, z ktora jestem teraz poszla ze mną do łózka praktycznie na 1 randce :D Na dodatek nie chciala mi dać wczesniej nr telefonu, wiec zostawilem jej swoj, zeby oddzwonila jesli sie zdecyduje :D jestesmy razem prawie od 2 lat... Dla mnie to chyba miłość życia, dla niej chyba zreszta też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×