Misjonarze.

po co to napisałaś ? jeszcze chłopak zmieni taktykę i nie będzie się z kogo śmiać :D

gdzie Ty się obracasz, że żadnego sensownego pana znaleźć nie możesz? Truj czy mam ci od razu podać którym pociągiem najlepiej przyjechac..?:):)

Jeśli już, Retro, to raczej samolotem. Ja się boje kolei żelaznej i samochodów. Ale nie o to zapytywałem, dobrze wiesz o tym. Czekam zatem na konkretną odpowiedź.

retro po pierwsze misjonarza należy dobierać do swojego wieku, po drugie "twój" komina ci nie przeczyścił poza tym wybacz- ale cokolwiek sobie wmawiasz- nie jesteś typowo zadowoloną KOBIETĄ sama nie raz i nie dwa mówiłaś , że tęsknisz za dobrym sexem nie wiesz retro jak to jest mieć porządnie przeczyszczony komin- wię wybacz dalsza dyskusj na temat tego, czy to działa czy nie- jest całkowicie dla ciebie abstrakcyjna

bo wam komin przeczyszczę

Hmmm, "czyszczenie komina" brzmi nad wyraz dwuznacznie. :-)

sama nie raz i nie dwa mówiłaś , że tęsknisz za dobrym sexem owszem, ike a przede wszystkim za tym co się z nim wiąże: bliskością, zaufaniem, chęcią oddania się, porozumieniem. jeśłi tego nie będzie, żadne mechaniczne czyszczenie na nic się nie zda, tyle to chyba i ty musisz wiedzieć. I przestań mi wmawiac że jestem nieszczęsliwa, bo i tak ci nie uwierzę:):) do Truj: to o co pytasz? nie rozumiem.

Retro? Mam dla Ciebie pewną propozycję. :-)

Retro, chłopa Ci Trzeba. Jak Cię dobrze wyobraca, to przycichniesz, zamyślisz się, rozmarzysz i.... zaśpiewasz ze szczęścia.

:)Inaczej wygląda czyszcze nie komina Retro, a inaczej Komiczne. Marzę o obu, jako ja, prawdziwy Stronniczy.

Truj o, propozycja! dawaj! czekam od kilkudziesięciu minut przecież:):)

przepraszam:P:D

a komik myśli i myśli:P

zostawcie Komika, bardzo prosze.

retro- i tak sobie mów! co ci zasadniczo pozostaje nie chce mi sie argumentować tego, czemu ci nie wierzę- bo sądząc po wielu twoich wypowiedziach- ba- nawet charakterystyce tematów - jest to oczywiste

Chciałem Ci, Retro, zaproponować wspólny, krótki rejs żaglówką po Mazurach. Tylko we dwoje. Co Ty na to?

Ike ok, nie wierzysz że jestem szczęśliwa i zadowolona z zycia:) ok, spoko. ale 100 procentowej pewności to ty nie masz, prawda...? :)

Tylko przyroda i my. Twój komin i mój wycior. Przeczyszczę Cię tak, że będziesz błagać o jeszcze. Co Ty na to, Retro?:)

Facet jest faktycznie czarujący, autentycznie czarujący i męski, przystojny i cholernie inteligentny. Ma 50 lat. Na moje oko za krótko coś tych zalet ten to rzeczony misjonarz posiada skoro musi się dowartościowywać opowieściami o bałamuceniu innych kobiet ..może samo powiadanie o Nich jest już wystarczająco zadawalalające Jego.

Retro A mi się wydaje, że jesteś spełniona:) bo Ty tak naprawdę nie chcesz być z kimś:) Spełniasz się w udowodnieniu sobie i jemu że miałas rację:) Znowu - jak zawsze:) bo chce Cię kochać - nie powinien... chce być blisko - za blisko... bo nagle okazuje się zwykły, nudny, ratujący, nie ratujący... Niewżne co zrobi bo już wiesz jakie ma wady i chcesz innego:) Teraz (kolejny topik) już nie wiem jaki jest sens roztrząsania ich WAD:)

"Nieee, no Komik, na litośc Boską.... oczywiście że nie przyszło i tobie chyba tez nie, mam nadzieję.... ..czy przyszło.....?" jasne, ze przyszło... od dawna czulem, ze jest jakis wyzszy cel w tym co robie, ze to niemozliwe, by moje cenne nasienie, po ktorego pozostawieniu na kobiecie, lub tez w niej, ronie łzy smutku i nostalgii, nie miało żadnego głębszego sensu... Kolejne kobiety, ich połączony obraz układa mi sie w jedną spójną całość... Widze to za kazdym razem, gdy zamykam oczy... Czuje sie Naznaczony... Niosący Nasienie - tak o sobie mysle... Pasuje Ci to retro? :P

Chciałem Ci, Retro, zaproponować wspólny, krótki rejs żaglówką po Mazurach Truj, powiem szczerze: zatkało mnie. czy twoja propozycja będzie nadal aktualna jeśłi okaże się że jestem typem gestpówy, w czarnym mundurze i czarnych kozakach na szpilce, z cienkimi blond włosami do ramion i ostrymi rysami twarzy...? :)

:-) Zdarzyło mi się kiedyś nawet żeglować z lesbijką, Retro. Byle czym mnie nie przestraszysz. W końcu ja również mogę się okazać, no, może nie samym Brunerem, ale przynajmniej Herr Flickiem. :-)

(A szpilki na żaglówce są zupełnie nieprzydatne. Owszem, można sobie przez te szpilki poważną krzywdę zrobić. :-)

Przeczyszczę Cię tak, że będziesz błagać o jeszcze. Co Ty na to, Retro? smród spalonego ciała jakby mocniejszy..........:) " a teraz ci, Retro, Truj boczków penisem przypiecze...." i ty sie pytasz kogo ja mam na myśli....!:) oj, Truj, Truj...!

Owszem, Retro, zapytuję, albowiem większości wpisów nie chce mi się po prostu czytać i dlatego nie jestem w tołku. :-)

Truj jest nieszkodliwy, a przeczyszczę Cię, Retro, ja, podszywka.:)