Ile kosztuje wesele w Polsce?

No i tu się zgadzam z przedmówczynią ;) a najgorsze jest to że sugerujemy się cenami na 2008 a za rok może być jeszcze drożej i to nie jest ani troszkę budujące :o

Ale, zeby chciec 340 zl od osoby to przesada. Powinnam sie byla zapytac czy w takim razie serwuja kawior na przystawke a przepiorki jako danie glowne. Co do cen w Polsce, to za kazdym razem jak przyjezdzam to doznaje szoku jak wszystko jest masakrycznie drogie. Za bulke chca teraz 1zl!! Moj brat powiedzial,ze to dlatego, ze to byla bulka ze stoiska piekarniczo- cukierniczego wiec dlatego byla drozsza. Ale fakt pozostaje faktem,ze zwykla bulka kosztuje 1 zl. Wiecie co dziewczyny, chyba taniej by wyszlo pojechac do Las Vegas i wziac slub w Little Chapel :) Od razu moznaby to bylo polaczyc z podroza poslubna :)

340 od osoby?????? To ja bym wolała za te 80 tyś miesięczny rejs na karaibach :) Oczywiście wszystko zależy od miejsca- poszukaj mniejszych knajpek, hoteli bo wydaje mi się, że zadzwoniłaś/byłaś tylko w jednym miejscu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3180210&start=0 trochę stare, trzebaby doliczyć jakieś 20-30%

No wlasnie nie chce wydac tyle az pieniedzy, bo chcialabym tez pojechac w podroz poslubna :) Moze Barbados na 2 tygodnie albo moze wschodnia Azja wiec za to tez pewnie bedziemy musieli kilkanascie tysiecy zaplacic. No wlasnie ja zadnego miejsca jeszcze nie widzialam na zywo. Jedziemy z narzeczonym do Polski w sierpniu na tydzien wiec wtedy poogladamy wszystko i skonfrontujemy fotografie z rzeczywistoscia. Moj lokal jeszcze musi spelniac jeden wymog- obsluga MUSI mowic po angielsku, bo ja nie bede mogla latac i wszystkim wszystkiego tlumaczyc. Tak samo chcialabym,zeby zespol mowil po angielsku.

Ceny ida w gore, jak masz niestety takie wymagania a nie inne, lepiej decyduj sie dosc szybko, bo pozniej mozesz sie rozczarowac,ze miejsc juz nie ma, poza tym z obluga mowiaca po angielsku czy niemiecku, musisz sie liczyc z tym, ze cena skoczy w gore, bo przeciez takich miejsc nadal jest niewiele i sie cenia :( Sama jestem za granica, i jakos nadal w Polsce az tak drogi mi sie nie wydaje, ja place w sredniej wielkosci miescie 250zl od osoby bez poprawin. I przesada jest ze za 100€ to mozesz miec wesele zagranica, popytaj znajomych jakie koszty wchodza w gre na impreze ok 70 os, w 40tys (euro) rzadko sie zamykaja. Wiec albo robisz w Polsce na 120 osob, masz wymagania i placisz, albo przemysl wszystko jeszcze raz, moze warto zweryfikowac plany. A z tym Vegas, to nie az tak latwo, dowiedz sie najpierw czy rozpoznaja pozniej ten slub w Polsce :) Zycze powodzenia i daj znac jakie decyzje podjeliscie :) Pozdr

Janse,ze moglabym miec wesele za 100 euro od osoby w Irlandii. Tutaj na weselach sie daje gosciom tylko 4 daniowy obiad, a pozniej jakies kanapki czy parowki. ZA 100 euro moglabym to zrobic nawet w bardzo ladnym miejscu.Oni nie placa tu za alkohol tylko za wino do obiadu, pozniej kazdy sam sobie kupuje drinki.Ale ja chce wziac slub w Polsce i zawsze o tym marzylam. My nie mamy nawet jeszcze daty wiec trudno jest cokolwiek rezerwowac nie wiedzac kiedy tak naparwde wezmiemy slub. Spodziewam sie,ze obsluga bedzie mowila po angielsku w takim miejscu,bo kazdy z tych hoteli ma strony zrobione po angielsku i niemiecku wiec chyba ktos tam mowi w tych jezykach. Slub z Vegas nie jest uznawany ani w Polsce ani w Irlandii. Szkoda ;)

"Spodziewam sie,ze obsluga bedzie mowila po angielsku w takim miejscu,bo kazdy z tych hoteli ma strony zrobione po angielsku i niemiecku wiec chyba ktos tam mowi w tych jezykach." Szczerze recepcja :) i to jeszcze jak dobrze trafisz. Moze udaloby sie zejsc troszke z ceny jakbys np brala slub w piatek? pewnie Ci to nie bedzie odpowiadalo, ale jest to powod do negocjacji, takze wiem ze na cene wplywa to czy wynajmujez pokoje w danym hotelu (tak bylo u nas) zeszli o 35zl, bo rezerwowalismy 11pokoi. Sprobuj udac sie tam osobiscie jak bedziesz w Polsce, bron Boze nie wspominaj ze z zagranicy czy cos, bo roznie moze byc, co niektorzy to sobie mysla ze skoto pracujesz za granica ta zaplacisz kazda sume, jak juz bedziesz wiedziala ze to miejsce Ci na 100% odpowiada, spytaj o wolne terminy i negocjuj. Moze na jakis kompromis pojdziecie. A nie wiem czy piatek, to taki zly pomysl, bo przeciez goscie i tak przyleca wczesniej i przy okazji po porawinach bylaby jeszcze niedziela zeby wszystki przetrasportowac na lotniska, albo zeby mogli sobie cos zwiedzic itp.

Optymistyczna dzieki za wszystkie rady :) Ja wlasnie sie juz zastanawialam nad piatkiem, bo jezeli rozklad lotow pozostanie ten sam,to wtedy nasi goscie mogliby przyjechac w czwartek, slub w pitaek, poprawiny w sobote i goscie leca do domu w niedziele. My bedziemy przynajmniej z 15- 20 pokoi potrzebowac wiec moze bedzie to jakas karta przetargowac. A poza tym goscie zagraniczni zostaliby tam przez 3 noce. Optymistyczna moglabym wiedziec czy Twoj narzeczony tez jest obcokrajowcem? Jesli tak, to jak macie zamiar rozwiazac bariere jezykowa miedzy obsluga a goscmi ?

Nio jest obcokrajowcem i nie widze jakiegos problemu z jezykiem, bylam juz na dwoch takich slubach i nie wiedze powodu zeby panikowac i stawiac wymagania ze personel mowi po angielsku (bo szczerze moga ociecac Ci zlote gory a pozniej sie okaze ze bedzie jeden supervisor ktory umie sie dogadac inni nie). My stawiamy na normalna pieciogodzinna kolacje a nie obiad a'la carte, wiec problemu nie bedzie, kilka slow jak kawa herbata ludzie zrozumieja, a przeciez nie beda sami nic musieli zamawiac. Zreszta oni przyjezdzaja sie tam pobawic a nie egzaminowac polskie hotelarstwo. Wiec spokojnie, przeciez nie bedziesz tam jedyna osoba mowiaca po angielsku, pewnie masz duzo znajomych co znaja jezyk itd, tak wybierz sobie swiadkow zeby stanowili w tej kwestii pomoc i tyle :) glowa do gory i przemysl wszystko, zeby pozniej bez sensu nie przeplacac. A propos tych slubow za granica, to nie porownuj ich, bo co kraj to obyczaj. A jak marzy Ci sie slub w cztero czy pieciogwiazdkowym hotelu to niestety jak Dejzi napisala, musisz sie liczyc ze w Polsce sa ceny europejskie :(

my mielismy juz podpisywac umowe w miejscu, w ktorym bylo 330 zl od osoby, ale w ostatnim momencie wpadl nam do glowy szalony pomysl wziecia slubu za granica(a pozniej tylko obiad dla najblizszych).Dzieki temu mamy niesztampowo i duzo taniej niz przy pierwszej opcji :)

a co myslicie o moim miejscu na wesele? :) http://www.zajazd-marta.pl/

Optymistyczna tylko ja chyba nie bylam przygotowana na te europejskie ceny w Polsce :) No jakos to bedzie, nie pozwole,zeby przez nastepne 2 czy 3 lata spedzalo mi to sen z powiek :) Moja siostra podsunela mi pomysl,ze moze moznaby bylo wynajac od hotelu tylko sale a do jedzenia zatrudnic firme cateringowa i moze to by taniej wyszlo. Sprawdze wszystkie opcje jak bede w Polsce. Na pewno tez zapytam o opcje z weselem w piatek. Dzieki za pomoc.

Wiecie co, wkurza mnie to, że osoby które robią skromne wesela atakują tych co chcą inaczej!!! :p Ja chcę poprosić całą rodzinę, a mam naprawdę dużą i koleżanki ze studiów i pracy. W sumie wyszło nam 230 osób i to po redukcji dalszej rodziny :s Wesele bedzie nas koswztowało ok 70 tyś. Tak szacunkowo, sala wcale nie jest super wyszukana zapłaciłam za nią 4 tyś a kucharka bierze 18 zł z talerzyka, ale w końcu jeszcze milion innych wydatków :p A i nie biorę na to kredytu, 40 tyś uzbieraliśmy smi a 30 dają rodzice . . . nie uważam tego za coś złego . . . .

230 osob to troche duzo. Boze,ale bedziecie musieli dlugo stac pod kosciolem i przyjmowac zyczenia :)

Zdaję sobie sprawę, że mój makijaż legnie w gruzach jak mnie ciocie wycałują, a policzki zdrętwieją mi od uśmiechania sie :p P.S. Czy może ktoś polecić dobrą kosmetyczkę w Warszawie? Co by make-up nie zdarł się jeszcze w niedzielę ;)

Dejzi, niektorzy musza wydac wiecej, skoro w lokalu chca 200 zl za osobe. To powiedzmy,ze zaprosisz 100 osob to juz jestm 20 tys a co z reszta czyli sukienka, garnitur, alkohol ,ciasta i szereg innych rzeczy. Ale osobiscie uwazam,ze 70 tysiecy to troszke duzo. Mam nadzieje,ze ja nie bede musiala az tyle wydac :)

To na slubie bedziesz tylko Ty, pan mlody i swiadkowie ? Ja chyba nie moglabym zrobic tego moim rodzicom, a mama mojego narzeczonego by sie w zyciu juz do nas nie odezwala. On jest jej najmlodszym synkiem, a ja jestem w ogole pierwszym dzieckiem moich rodzicow, ktore bedzie brac slub.

sala 230os. x 150zł=34500zł + kamera 1.000 + zdjęcia 2.000 + suknia i dodatki 5.000 + smoking 2.000zł + napoje i alkohole 8.000 + orkiesrta 3.500 + obrączki 2.000zł + samochód 1.500 + ksiądz 1.300 + "tydzień" miodowy 4.000zł + zaproszenia 600zł Suma 65.400zł No to chyba już wiecie skąd te koszty :p ale jak wcześniej liczyłam wiecej mi jakoś mi wyszło . . . może coś pominęłam ;)

Ja jeszcze nie zaczelam liczyc :) Boje sie zaczac w ogole. Poza tym nie wiem jeszcze jaka sukienke chce i ile ona bedzie kosztowac. Jakos to bedzie, na pewno bede mialy slub i jakos sobie poradzimy z kosztami.

Te koszty, które podała szczęśliwiutka można pomniejszyć, spokojnie. Zależy tez ile chcesz wydać, a piszesz, że około 40 tyś :). Szczęśliwiutka mimo wszystko dużo więcej przeznaczyła na wesele, więc może bardziej poszaleć :). Mam nadzieję, ze coś znajdziesz :);.

70 tys za wesele? heheh to polowa mieszkania, wolalabym je kupic niz podazac slepo za moda weselna, ktora idzie od nas z zachodu..tylko, ze u nas z zarobkami gorzej.

moda weselna idzie z zachodu, chyba żartujesz - staropolskie wesele trwało tydzień!!! A powiedzenie polska gościnność też się skąciś wzięło Na zachodzie to młodzi po weselu na miodowy jadą, albo jest piknik w ogrodzie Wesele z uginającym się pod jedzeniem stołem to jak najbardziej polska tradycja! Wiekszość z was organizuje na ok. 100 osób i wtedy 30 tyś jest ok. no to jak ja mam na 230 to chyba 70 tyś tez powinno być ok. prosta kalkulacja! Mieszkanie w bloku mam, a domek już się buduje, nie rezygniję z czegokolwiek na poczet wesela:p

u mnie kierowniczka reatauracji mówiła, że to zależy od jadłospisu ale cena to pewnie gdzieś ok 140 lub 160 zł

szczesliwiutka, pewnie za wesele na 230 osob to 70 tysiecy nie jest tak duzo wliczajac wszystkie wydatki zwiazane ze slubem. Najwazniejsze,zeby ten dzien byl taki jaki sobie wszystkie wymarzylysmy :)

My za osobę płacimy 160zł, za osobę za nocleg 60 zł, 5000 na alkohol, 1200 tort, 1000 ciasta 500 ozdoba sali, kwiaty 300, owoce 300, napoje i soki 600.

To wy placicie za nocleg waszych gosci ?

Płacimy za nocleg każdej osoby. No bo gdzie mają nocować? Ja byłam na kilkunastu weselach w życiu i zawsze był nocleg.

Hejka jak na razie to wiem tylko tyle,ze chce wygladac ladnie :) Jeszcze niczego nie przymierzalam. Mam zamiar teraz jak bede w Polsce zobaczyc co mi pasuje a co nie. Czy to jest taki obowiazek,aby zapewnic gosciom nocleg ?

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=619&w=80924687&v=2&s=0 Przeczytaj sobie. My też zapewniamy, nad salą sa pokoje ( w tym dla nowożeńców)- zmieści się tam 30 osób czyli połowa naszego wesela, koszt jest niewielki- 25 zł/osoba (każdy pokój z łazienką)

Eh, znowu sie nie udalo...skasuj spację i będzie git