Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mycha11

wiek 30+, waga 80+ ZAPRAZSAM

Polecane posty

Gość szila80kg
Dobry wieczór walentynki!! Właśnie uśpiłam wszystkich domowników włącznie z mężem. Kolacja dziś była wybitnie Atkinsonowa, śniadanie średnio bo jajka były na twardo, a obiad... mąż chciał żurek więc i ja sie skusiłam na talerz takiej małej zupki + dwie kiełbasji parzone. Gerlsy napiszcie proszę skąd najlepiej te atkinsowe przepisy brać. Oglądałm ostatni program (2 razy) o tej diecie w programie Jem i Chudnę na Polsat Cafe. Kurde! Laska taka Kasia jak ja chciała schudnąć dwadzieścia parę kilo i zaczęła to w 6 tyg ładnie zaszła poniżej o 8 kilo. Dla mnie to super motywacja. Poprzednio wyprałam dietę z makaronami z semoliny dyrum 100% bo uwielbiam kluchy, ale efekty były po 5 tyg. Dla mnie za długo. Włąsnie ocknęłam się że w maju mam wesele kuzyneczki mojej kochanej i komunie w rodzinie. Same wiecie... No coś szybkiego by sie przydało. Jakieś sprawdzone slimfasty? Podawać plisss Podziwiam Was że tak pięknie zrzucacie! Ja mieszkam na 7 piętrze więc powinno długo spadać ale z jakim hukiem hahaha!!! Obejrzę jedem film i spadam... jutro omlet z 3 jaj, papryki, szyneczki i masełka, (jezu! Zbadałam sobie krew na cholesterol, w pon wyniki, zobaczę czy moge tak jeść. ) obiad sałata, pomidor i schab w ziołach, kolacja jeszcze nie wiem. Czekam na przepisy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzieuszki :-D ja od dzisiaj po raz setny zaczynam nowe życie :-D atkinsowe życie :-D waga dzisiaj po wielkim kilkudniowym obżarstwie pokazała 75kg:/ w sumie to nawet dobrze:D mam równo 5 kg do zrzucenia i będę o to ambitnie walczyć:/ póki co piję kawusię ze śmietanką, ale zaraz zjem coś atkinsowego :-D może mozzarelkę z oliwą i ziołami:D no i mam zamiar pić, pić i jeszcze raz pić :-D wodę oczywiście:p póki co zmykam do robotki, ale odezwę się później mam nadzieję,że się tu pojawi kilka wpisów:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł... dzieonek atkinsowy w 100% mozzarelka z oliwą, tuńczyk w sosie własnym i jajka w majonezie:-D i ogrom wody i zielonej herbatki... tak dużo, że aż mi się rzygać chce-masakra czuję się okropnie:/ a co u was dziewuszki??? jak samopoczucie??? malaft, kropelka, allusia, szila co z wami????? odzywajcie sie cosik:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szila80kg
Hello gerlsy! No smakuje mi ten atkins. Jestem głodna bo dziś troche stresu pojadłam. Dzieciaki mi sie pochorowały i dopiero teraz zasnęły i mam chwile na neta. Jejuś. Weszłam na wagę. Równe 80. Dziewczyny -- niby nie gruba -- ale jakaś potężna się czuje. Jeden plus to cyce fajne. Jest za co chwycić, ale innego ciała za dużooo o 8 rozmiarów (obecnie 44-46). I moje nogi z których byłam taka dumna... ledwo kozaki na łydce dopinam. Gdzie ja się podziałam? Zniknęłam pod własnym tłuszczem. Kręgosłup dźwiga codziennie dwa wiadra wody, jeszcze na obcasach. Możne się wezmę za odśnieżanie miasta w ramach ruchu haha! dodzia dzięki za stronę! Pozdrawiam i dobrej nocy, obym pospała 2 godziny ciurkiem aaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szila80kg
dodzia mam pytanko czy można jeść wędzonego łososia czy tylko świeży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł dziewuszki :-D jak samopoczucie??? szila współczuję!!! kij z nieprzespanymi nocami, ale biedne dzieciaczki chore :-((( szilka nie masz książki atkinsowej??? w necie jest mnóstwo stron gdzie dziewczyny wypisują wszelkie dozwolone produkty w kolejnych etapach atkinsa:-D mozesz ryby praktycznie pod każdą postacią:-D oczywiście bbez panierki hihihihihih ja właśnie mam się zamiar zabrać za wędzoną makrelę :-D wreszcie się jej doczekałam :-D ok póki co znikam życze miłego dzionka i czekam na relacje co tam u was:-D jak waga, dietka, samopoczucie??? ps.waga dzisiaj 73,9kg :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hajka to znów ja :-D mam juz za sobą pół wędzonej makreli i mozzarelkę na obiadokolację została mi jeszcze pieczeń-mniam!!! do tego cały czas doję wodę na przemian z czerwoną lub zieloną herbatką :-D także dzień w pełni atkinsowy :-D wczoraj cały dzień było mi nie dobrze, więc nawet wieczornego apetytu nie miałam:p oby dzisiaj też mnie znów w nocy na żarcie nie naszło:p piszcie dziewuszki jak tam u Was??? jak dietka, waga... Szila jak Ci na atkinsie??? opowiadaj co jesz??? buziole wielkie dla Was kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa ta wasza dieta ale mnie by sie nie chcialo wyszukiwac i gotowac tgo wszysytkiego jestem leniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł chudzinki??? jak dietkowanie??? ja się ambitnie trzymam atkinsa:d i (odpukac w niemalowane) póki co nocami nie jadam:-D a efekt-waga pomalutku spada :-D dzisiaj pokazała 73,2kg więc wróciłam do tego na czym kapuściankę skończyłam zanim się obżarłam i nabyłam dodatkowych kg:p no ale nie ma co gadać, jak się trzyma ściśle dietkę to waga nie ma innego wyjścia-MUSI SPADAĆ :-D dlatego ja jestem pełna mobilizacji :-D a jak u Was??? malaft, allusia, kropelka??? allusia chwal się ile waga pokazuje:-D daj nam po kopniaku w tyłek:D malafcik weszłaś już na wagę obmyśliłaś plan zrzucania??? kropelka a Ty napisz coś w ogóle... co u Ciebie??? jak dietkowanie??? jak waga???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no i miałyście dać znać ile juuż zrzuciłyście w sumie i ile jeszcze chcecie zrzucić??? no miałyśmy zrobić małe podsumowanko po półrocznym odchudzanku a tu co??? cisza.... HALLOOOOO!!! PISAĆ!!! PISAĆ!!! PISAĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo ale tu pusto!!! nawet dodzia nic nie pisze, a pierwsza się wkurza jak tutaj cisz:p no cóż trudno... sama sobie popiszę:-D więc dzionek upłynął znów atkinsowo-przejadłam się na maxa ledwo żyję:p ale oczywiście wszsytko zgodnie z dietą:p mam nadzieję,że jutro waga pokaże znów coś mniej:-D może 72,... fajnie by było heheheh :-D dzisiaj już nic nie wcinam, zjadłam pastę jajeczną, pół makreli i kawałek mięska-wystarczy:p teraz tylko popijam zieloną herbatkę na przemian z wodą :-D mam nadzieję,że niebawem ktoś się tutaj pojawi i coś skrobnie:-D a póki co buziole i miłego wieczorka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nestea właśnie atkins jest zaje... pod tym względem,że po za kilkoma rzeczami których jeść nie wolno jesz normalnie :-D nie gotujesz jakichś specjalnych potraw, nic nie liczysz itp:-D wcinasz mięsko, rybki, jajka itp itd pod praktycznie każdą postacią :-D nie wymaga żadnego wysiłku:-D a nawet mc donalda można zjeść-bez bułki oczywiście hehehehehe no witam dodzię:p ja też już posiłki zakończyłam teraz tylko zieloną pompuję a nawet na spacerku byłam z psiakiem-trochę ruchu hahahahah ciekawe co jutro waga pokaże hehehehe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki u mnie beznadziejna przemiana materii prawie nic nie jem,a raczej malo a niec nie ucieka czekam na przyplyw ciepla i wtedy zabieram sie za solidne spacerki i dodatkowy ruch,bo tylko to mi zawsze pomagalo. Zdrowko mi nerwowo szwankuje wiec teraz nawet nie ma checi a nawet sil na ćwiczenia ale moze i to sie zmieni....mam nadzieje ciesze sie z waszych sukcesów i sukcesikow. Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za wsze wyczyny papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cześć kropelko:* fajnie że coś napisałaś:-D szkod,że u Ciebie nie za dobrze, ale wierzę,że złe dni miną razem z zimą (i to już niedługo) ja też tak miałam,że waga stała, a w zasadzie co jakiś czas tak mam,że waga stanie i choćbym zupełnie nic nie jadła to ni grama mniej nie pokazuje:/ ale wtedy zawsze robię sobie jakiś czas przerwy w dietkowaniu... jem to na co mam ochotę nie stosując się do zasad żadnej diety... teraz tydzień wręcz się objadałam, bo na kapuscie prawie nie jadłam a waga stała i po tygodniu jedzenia tego co wpadło mi w ręce weszłam w poniedziałek na wagę i miałam prawie 2kg więcej niż kończąc dietę dzisiaj zaczęłam 4 dzień diety i mam 2,5kg mniej niż w poniedziałek... zawsze jak mi waga dłuższy czas stoi to robię sobie przerwę w dietkowaniu żeby się organizm nie przyzwyczaił do dietki:p i jak wchodzę spowrotem w dietkę obojętnie jaką to waga leci szybciutko... no bynajmniej dla mnie to jest szybciutki 2,5kg w 3 dni... spróbuj może na chwilkę odpuścić dietkowanie-ale na chwilkę:-D może Tobie też to pomoże:-D w każdym razie będę trzymać kciuki za Twoje odchudzanko:-D a jak w ogóle z wagą??? ważysz się??? odzywaj się częściej:-* hej reszcie:p jak już wyżej pisałam waga dzis pokazała znów nieco mniej co mnie bardzo cieszy :-D a dokładniej 72,5kg :-D czyli coś nowego się na wadze pokazało-2:D cieszę się oczywiście jak dziecko i myślę o tej zbliżającej się 6 z przodu:-D gonię Cię allusia :p dzień standardowo atkinsowy na śniadanko wcięłam frankfuterki na obiadek mam polędwiczki i kawałek pieczeni jeszcze-mniam :-D do tego standardowo zaparzyłam już dwa dzbanki zielonej herbatki, więc trzymam się dzielnie:-D i wciąż w nocy nie podjadam:-D choć wczoraj już myślałam,że się złamię jak mój men zrobił sobie kolacyjkę ok 24:/ tak mi kiełbaski pachniały że litr herbaty prawie duszkiem wypiłam żeby żołądek na szybko czymkolwiek zapchać hahahahha ale dałam radę!!! nie dałam się byle kiełbasce zmanipulować :-D piszcie dziewczynki jak u Was??? jak dietka jak waga i jak samopczucie i zdrówko w te zimowe dnie...:/ buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i cisza jak makiem zasiał... dodzia że Ty nic nie piszesz to już normalnie wierzyć mi się nie chce... ok reszta dziewczyn jakoś tak sporadycznie nas tutaj odwiedza,ale że Ty się nie odzywasz... ja atkinsowo kawa ze śmietanką frankfuterki na 1 i 2 śniadanie a teraz zjem pieczeń i koniec:-D jadę dzisiaj ze znajomymi się spotkać także dzisiaj już się nie zjawię :-D ale jutro oczywiscie znów wskoczę:-D buziaki miłego wieczorku:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie mogę dodzia która ciązgle marudzi,że wkurza ją że się tu nikt nie odzywa nic nie napisała... no ale wybaczamy jej to, bo wczoraj miała się z mężulkiem potulać więc mogła nie mieć czasu:p ja dzisiaj ledwo żywa:/ po 3 kładłam się spać-trzeźwa w 100% nic nie piłam a i tak mnie głowa dzisiaj boli:p najgorsze że jak wracałm do domku to policja mnie za przekroczenie prędkości zatrzymała:p jak pech to pech:/ dzisiaj waga pokazała 72kg więc jest dobrze:-D przymierzam się do kawusi więc póki co życzę miłego dzionka!!! pisać coś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o widzę,że tutaj nadal pusto... no cóż to popiszę troszkę sama ze sobą :-D na śniadanko zjadłam kiełbaski wiedeńskie na drugie śniadanko też, bo nie chciało mi się nic robić :p a na obiadek wcięłam pstrąga smażonego i trochę mięska do kekbaba :-D i na tym jedzenie w dniu dzisiejszym kończę :-D teraz już tylko zielona herbatka na zmianę z czerwoną i wodą :-D jutro za to będzie ciężki dzień, bo najpierw jadę na uczelnię, więc będzie ciężko z jedzeniem czegoś \"normalnego\" a wieczorem za to idę na jakiś dziwny bal(nienawidzę bali:/) i z całą pewnością jedzenia będzie aż zaa dużo więc będzie ogrom pokus na prawie pusty żołądek:/ oczywiście będę się bardzo bardzo bardzo starać nie podjadać wieczorkiem, ale co z tego wyjdzie.... w każdym razie do 6 z przodu zostały mi już tylko 2 kg i będę się strała mieć to cały czas na uwadze :-D ok póki co zmykam życzę miłego popołudnia!!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wpadłam się pożegnać na dzisiaj i życzyć kolorowych snów:-D dzień atkinsowy zakończony:-D dodzia szybciej niż myślę się ta 6 nie pojawi bo ja za każdym razem jak wchodze na wagę to o 6 myślę hahahhaha ale spokojnie, cierpliwie zaczekam!!! w końcu warto:-D Ty się też nie poddawaj, waga musi ruszyć nie ma wyjścia!!! jeśli stosujesz się do dietki to waga musi się w końcu poddać i zacząć spadać:-D a Ci którzy czekali miesiąc aż waga ruszy cieszyli się później wyjątkowo szybką utratą wagi(czytałam w necie kilka takich przypadków), więc jeśli jesteś w tej grupie to chyba zacznę Ci zazdrościć:-D hehehehe ok.spadam spać bo jutro zaczynam ten mój paskudny weekend:/ jestem cała na nie i już myślę tylko o poniedziałku kiedy będzie po wszystkim... dobranoc kobietki kolorowych snów:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja dziewczynki:-D ja ledwo żywa :p po 6 rano byłam w domu-padnięta i trzeźwa:/ obiecałam że będę prowadzić jak będziemy wracać i tak się wkopałam:/ 60km w mgle jechałam... większość drogi wyłaczałam w ogóle światła żeby cokolwiek widzieć-masakra dawno w tak beznadziejnych warunkach nie jechałam... ślisko jak diabli mróz okrpny ja pednięta i jeszcze widoczność nawet nie na metr do przodu..... ale grunt,że dojechaliśmy w jednym kawałku:-D dzisiaj miałam jechać na cały dzień na uczelnię, ale najnormalniej w świecie nie byłam w stanie-jestem cały czas nieprzytomna... ale muszę siię za to pochwalić,że nic na tej imprezie nie zjadłam:-D byłam nawet głodna, ale dałam radę:-D piłam cały czas wodą z kawką na zmianę:-D teraz też przymierzam się do kawki więc póki co znikam:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł :-D jakoś dziś mało do kompa zaglądałam także pisze dopiero teraz... dzień standardowo atkinsowo i dzisiaj nawet toaletę odwiedziłam... bo przez oststnie 3-4dni jakoś nie miałam za dużych potrzeb w tym temacie co oczywiście odbiło się na mojej wadze:/ z 72 wskoczyło spowrotem 73:/ mam nadzieję że i qpa i waga ruszy w dół :-D dziś wypiłam sobie otręby żeby jakoś tą qpe zmobilizować:p po za tym nic się zupełnie nie zmieniło... wciąz dietkuję, atkinsuję i wciąż czekam na tą 6 z przodu... mam nadzieję,że do końca lutego się jej doczekam... bardzo, bardzo bym chciała mieć już 6:-D ps.najśmieszniejsze,że moja dietowa \"obsesja\" udziela się mojemu menowi i kiedy podaję mu jakieś liczby-nieważne czy jest to data, cena czy cokolwiek on zawsze pierwsze myśli że podaję mu wagę hahahahhahaha dzisiaj naprzykład przez chwilę był pewien że waże 21kg :-D dzięki Bogu zorientował się,że aż taka chuda to ja nie chcę być i zajarzył o jakie 21 mi chodzi hahahahhahahahahaha ok.póki co zmykam odezwę się jutro jak czas pozwoli :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co tu tak pusto??? dodzia nawet ty opuściłaś nasz cudowny topic??? halllo dziewczyny piszcie coś??? jak waga??? jak dieta??? jak zdrówko??? samopoczucie??? pisać coś!!! buziolki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł dziewczynki :-D a w zasadzie dodzia bo tak to nikt się tu już chyba niee pojawia... waga dzisiaj pokazała 71,9kg także jest fajnie:-D jestem mega zadowolona oby tak było dalej!!! najgorsze,że dostałam dzisiaj @ i czuje sie okropnie!!! boli mnie dosłownie wszystko.... także póki co idę się położyć może później wskoczę póki co życzę miłego dzionka i ślę buziaki!!! dodzia gratuluję wagi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellooo u mnie dziś waga 71,5kg także leci cosik, ale za to @ prubóje mnie wykończyć:/ dziś malutka będzie moja aktywność... pozdrawiam i śle buziaki papapapapa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :-D wiem,wiem,wiem,... jestem głupia:-D, ale tak się naoglądałam na forach tych suwaczków,że postanowiłam sobie zrobić :p to super fajnie wygląda... zajefajnie tak popatrzeć,że masię już kawał roboty za sobą :-D no nie mogłam sobie odmówić:p musiałam sobie zrobić hahahah także piszę aby się pochwalić swoimi suwaczkami hahahahhahaha :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo co tu tak pusto:-((( straszna lipa... nikt się już niee odchudza po za mną i dodzią??? mogłybyście choć raz na jakiś czas napisać co u Was:p u mnie waga dzisiaj równe 71kg także jestem już coraz bliżej 6 której się doczekać nie mogę:D mam nadzieję,że w poniedziałek zobaczę tą upragnioną 6 w końcu to już tylko 1kg i pełne 3 dni na to :-D oczywiście nie mam zamiaru spocząć na laurach jak 6 się pojawi:-D moje cele są jak najbardziej aktualne:p teraz 6 z przodu następny cel 65kg a potem... 60kg mam nadzieję:-) ok póki co zmykam odzywać się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :-D pusto tutaj ale co tam będę dalej pisać:p dzisiaj waga pokazała 70,3kg także moja upragniona 6 jest już tak bliziutko, że dziś choćby nie wiem co się działo diety niee przerwę!!! właśnie mój ukochany stwierdził,że zjadłby jakąś pizzę albo kebaba z frytkami... a niech je ile się w niego tylko zmieści!!! ja twarda jestem hahahahah jutro mam zamiar 6 na wadze zobaczyć więc nic mnie nie ruszy:p jak tak dalej fajnie pójdzie to do piątku pociągnę tą dietkę... ciekawe ile w piątek waga pokaże??? w każdym razie do piatku pociągnę na jajkach:-D później zrobię sobie weekend przerwy od diety czyli standardowo będę jadła to na co będę miała ochotę oczywiście bez obżarstwa i od poniedziałku... hmmm może dieta 10dniowa...??? i może na tych dwóch dietach udałoby mi się zbliżyc do kolejnego mojego wymarzonego celu... 65kg :-D jakby stało się tak, to z wgaą 65kg spokojnie wejdę sobie już w atkinsa i na atkisnie dociągnę do 60kg:-D rany ale puściłam wodze fantazji hahahahahha już do 60kg doszłam a jeszcze anwet poniżej 70 nie zeszłam hahahahha no nie ważne grunt że się twardo trzymam dietkowania i że waga to docenia i pokazuje sukcesywnie coraz mniej:-D ok póki co zmykam a wam życzę miłego weekendu:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello wciąż nikt się nie zjawia nikt nic nie pisze... trudno:-((( dzisiaj waga pokazała mi magiczne 69,8kg czyli pokazała moją wymarzoną 6... średnio jakoś mnie ona cieszy bo zastanawiałam się już wczoraj czy dietki na chwilkę nie przerwać znó bo wczoraj strasznie się czułam... było mi słabo i niedobrze.... zobacze jeszcze zaraz zrobie sobie kawusie później zjem jakieś jajka i zobaczę co się będzie dzisiaj działo... jak będzie ok to oczywiście pociągnę do piątku, ale jak będę się źle czuła to przerwa na dzień dwa :-D chciałabym w każdym razie na tej dietce zejść tak chociaż do 68kg to już będzie dla mnie taka bezpieczna 6 :-D i do niej mam zamiar na chwilę obecną dążyć!!! póki co całuję i ślę pozdroionka tym co czytają:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mycha
hej dziewczyny zaglądacie na ten topik jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeeee
mam 30 lat i 89 kg. Przyłącze sie do Was:) jeśli mi pozwolicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×