Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka-

Zakładanie gumki-

Polecane posty

Gość ZK_
Malinka, pierwsze, konsultacja u lekarza całkowicie rozwiązałaby problem. Wiem, że to będzie trudne, ale warto spróbować. Możesz najpier iść sama aby dowiedzieć się u specjalisty jak nakłonić Twojego meżczynę aby sam się tam udał. Ja być może mam podobny problem. Mój żołądź jest bardzo wraźliwy na dotyk i nakładanie prezerwatywy często powoduje ból. To przy \"ciasnym\" napletku powodować może opory i przykrość u Twojego chłopaka. Być może moja propozyzcja nie jest dla Ciebie akceptowalna, ale napiszę. Udaj się do ginekologa, zacznij przyjmować środki antykoncepcyjne i zaproponuj chłopakowi stosunek bez prezerwatywy. Jeżeli użyjesz żeli nawilżających, dla niego będzie (i być może dla Ciebie) sporym ułatwiniem, które być może pozwoli mu przełamać jakąś barierę. Tu powstaje jeszcze problem czy oboje jesteście zdrowi. NIe wiem czy wspólne badania nie spowodują jeszcze większych oporów. Może po prostu zacznij od zaproponowania mu że spróbujecie bez prezerwatywy a potem powiedz, że wymaga to badań oraz antykoncepcji z Twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedlugo wybieram sie do lekarza wiec poprosze o te tabletki:-) Mam nadzieje ze to rozwiaze nasz problem, jak i tym razem sie nie zgodzi to ja rezygnuje z wszelkich dzialan bo mam pomalu wszystkiego dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, powodzenia! A nie zastanawialiście się nad pójściem do psychologa albo seksuologa? Myślisz, że te opory wynikają z bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko - dziękuję za słowa uznania. Wiesz, jednak lepiej dla wszystkich, bym był nadal informatykiem/programistą. :) A wiesz, że - jak wynika z badań - ginekolodzy mają najmniej udane życie seksualne? Coś w tym pewnie jest, dlatego ja tam wolę się skoncentrować na jednej "cipeczce". ;) Co do pigułek, to uważam, że NAJPIERW powinnaś poruszyć ten temat z narzeczonym (chyba, że już o tym gadaliście wcześniej). Powinnaś mu powiedzieć, że planujesz iść do ginekologa, by przepisał Ci pigułki, które dadzą najlepszą ochronę, ponieważ nie masz już ochoty dłużej wstrzymywać się z seksem - bo jak się kogoś kocha, to okazuje mu się to również poprzez seks. Jestem ciekaw reakcji Twojego faceta... :) Według mnie on jest świadomy tego, że ma z penisem jakiś problem i dlatego unika seksu (a wszystko inne to są wymówki). Może powiedz mu to wprost - z pewnością i stanowczością w głosie - ciekawe jak zareaguje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mowilam mu, ze planuje isc do lekarza po pigulki. On nic nie zaprzeczył. Mysle ze w stalym zwiazku nie warto meczyc sie z prezerwatywami skoro oboje partnerow sa dla siebie pierwszymi i sa sobie wierni:-) Zreszta podobno wygodniej i przyjemniej jest bez. Seks wtedy moze byc bardziej spontaniczny. Nie wyobrazam sobie przerywac gry wstępnej i meczyc sie z zalozeniem kondomka. To takie nieapetyczne... Porozmawiam z nim o jego penisie:-) Zrobie to delikatnie aby go nie urazic i aby jeszcze wiecej sie nie zniechęcił. Hmm w sumie nie dziwie sie ze ginekolodzy maja nieudane zycie seksualne. Wkoncu na codzien musza traktowac kobiety jak pacjentki i patrzec na nie w sposob czysto hmm jakby to powiedziec lekarski:-) Ai kobiety sie za nimi nie przepadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Malinka! :) Masz rację - seks bez prezerwatywy jest o niebo lepszy. Ale nie każda dziewczyna może brać pigułki - na szczęście moja może i jej one służą. :) A co do rozmowy o jego penisie, to proponuję na początek coś miłego typu "Bardzo Cię kocham i chcę być z Tobą bez względu na wszystko" - żeby rozluźnić atmosferę. Tylko żadnej erotyki! Co najwyżej "po" rozmowie. :P Rozmowa powinna być delikatna, ale rzeczowa, twarda i konkretna. Nie daj się zbywać, drąż temat i oczekuj odpowiedzi na swoje pytania. Konsekwencja jest tu bardzo ważna - jeśli on zauważy, że Ty nie odpuścisz, w końcu powie, w czym problem. Ja nie wiem, czy problem jest w tym, że jego penis boli, czy ma jakąś blokadę w głowie (może ktoś z jego kolegów czy rodziny ma negatywne przeżycia?). Ważne, by w końcu dowiedzieć się KONKRETNIE, w czym jest problem - a wtedy można już go zacząć rozwiązywać. :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) hmm. Jeszcze nie wiem:-P Nie sprawdzalam. Musze isc po pigulki. Juz nie chce sie bawic z kondomkami:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) widzisz jest tyle rodzaji pigulek, jest w czym wybierac. Jezeli te pierwsze nie beda mi sluzyly to pojde do leakarza aby wymienil mi na inne. Mysle, ze On w koncu sie przekona. Podstawa kazdego zwiazku jest rozmowa:-) Jak tylko przyjedzie to pogadam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiele razy się wypowiadałem o pigułkach - zazwyczaj lekarz Ci ich idealnie nie dobierze. Trzeba mu pomóc (mu i przede wszystkim sobie), dlatego polecam poczytanie o pigułkach. Z własnych przemyśleń i doświadczenia praktycznego uważam, że ważna jest budowa ciała, poziom hormonów (a to się objawia większym lub mniejszym owłosieniem "tam"), przemiana materii oraz aktywność fizyczna. Czasami trzeba zmienić pigułki na te, które mają ciut większą dawkę (tych samych) hormonów, a czasami trzeba zmienić zupełnie rodzaj tych hormonów (sztucznych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm. Lekarza je przepisuje na podstawie badan prawda? Wiec i to juzpowinno mu pomoc. Jezeli bede sie zle po nich czula to nie mam zamiaru sie dlugo meczyc - pojde je wymienic. Ale moze byc i tak ze za pierwszym razem bede miala dobrze dobrane:-) Z tego co wiem przy plastrach trzeba zwrocic uwage na figure, budowe ciala kobiety... Ja jestem szczupła, nie pale, nie pije, nigdy nie chorowalam tak powaznie,co najwyzej przeziebienie. Jak robilam jakiekolwiek badania to zawsze byly idealne. Mysle wiec ze nie bedzie z tym wiekszych problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale zazwyczaj lekarz (ginekolog) nie kieruje Cię za żadne badania. Jedynie robi badanie ginekologiczne, czy nie masz jakichś zmian w pochwie. Czasami (o zgrozo) przepisuje pigułki bez żadnego badania (dziwię się tym dziewczynom, że to akceptują). Jeśli już brać pigułki, to te nowej generacji - a one są droższe (30-40 zł/opakowanie). Te tańsze (poniżej 10 zł), to pigułki starszej generacji - i ich nie polecam. Obecnie są 2 nowe generacje pigułek - ta najnowsza, do których zalicza się (o ile się nie mylę) Jeanine i Yasminelle, jest teraz mocno promowana, ale ja nie wiem nic praktycznego o nich. Czytanie opinii innych dziewczyn nie jest wiarygodne, bo każda z nich jest inna. Moja dziewczyna jest szczupła (158 cm i 48 kg) i dość aktywna. Na początku brała Harmonet (bardzo mała dawka hormonów), ale po 3 cyklach zaczęła plamić w trakcie i ginekolog zamienił je na Femoden. Od ponad 1,5 roku go bierze i jest wszystko w porządku. Nic nie przytyła, ma ochotę na seks... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No najbardziej boje sie przytycia. Od niektorych woda zatrzymuje sie w orgazmie i to powoduje zle samopoczucie. Slyszalam ze Harmonet mimo iz drogi to jest bardzo dobry,nie powoduje az takich skutkow ubocznych. Moja siostra jak poszla po pigulki to lekarz skierowal ja na badania a i tak zle sie po nich czula. A powiedz mi czy Twoja dziewczyna sie opala? Bo pigulki powoduja plamy na skorze od nadmiernego opalania.Ja od czasu do czasu lubie skorzystac ze solariu, tak dla poprawy humorku. Mam nadzieje ze pigulki nie spowoduja plam na mojej skorze jak czasem skorzystam z solarium biorac je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, co z tego, że lekarz skieruje na badania, jak potem i tak przepisze "swoje" pigułki ("swoje", czyli te, za które dostanie "premię" w postaci szkolenia czy wyjazdu sponsorowanego). A jak jest z naszą Służbą Zdrowia, to wiemy wszyscy. Ona też się nadaje do leczenia. ;) Moja dziewczyna ma ciemnawą karnację i lubi słońce. Ale mało się opala - raczej dużo przebywa na słońcu. Do solarium wcale nie chodzi. Jakichś plam na skórze nie zauważyłem. Jedynie sińce, zadrapania i rany od wspinania się na skałkach (wkrótce znów pojedzie na 2-tygodniowy turnus do Podlesic - jak co roku - i wróci "pokancerowana"). :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredny? Hahah. Jakos nie zauważylam.Dla mnie jak narazie jestes mily. Ide sie uczyc. Potem napisze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewierna88
malinka załóż mu ustami chlopakowi pała stanie w moment :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, striptiz? On Cię nigdy nie widział nagiej (całej)? Striptiz to fajny pomysł, powinien rozpalić każdego faceta, ale obawiam się (obym się mylił), że Twój narzeczony i tak poprzestanie tylko na pieszczotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz! Az tak zle z nami nie jest. Oczywiscie ze widzial mnie w neglizu i lubi to, dlatego wpadlam na pomysl z tym striptizem:-P Znamy swoje ciala, ale nie probowalismy seksu...haha. A co zly pomysl z tym striptizem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysł ze striptizem jest świetny! Naprawdę. :) A od siebie dodam jeszcze tyle, że może warto, byś "po" striptizie zaczęła się sama pieścić (paluszkiem), pojękując przy tym namiętnie. Jak zauważysz u niego silne podniecenie to dodaj jeszcze "jak mnie teraz nie przelecisz, to zrobię sobie sama dobrze paluszkiem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie mialam zamiar sama sie przy tym piescic. Hmm nigdy tak nie robilam przy nim, ale reakcja powinna byc pozytywna. Nie jestem swiatowej klasy tancerką striptizerka,zrobie to tak jak potrafie:-) Lampka wina i jazda:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super! A striptiz i tak mu się powinien spodobać, nie ważne, czy wcześniej to ćwiczyłaś. Ale może dobierz jakaś odpowiednią muzykę, wtedy będzie Ci łatwiej, no i nastrój będzie fajniejszy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taka fajna piosenke idealna do striptizu. Moze znasz: Joe Cocker - you can leave your hat on. Bardzo znana piosenka. Albo wybiore cos nieco subtelniejszego, ale ta powyzsza wydaje mi sie taka... seksowna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto by jej nie znał. Pasuje idealnie. Oglądałaś film "9 i pół tygodnia"? Tam też została użyta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filmu nie widzialam jednak kojarze ze ta pisenka byla w jakims filmie. A dlugo jestes ze swoja dziewczyna (jesli mozna wiedziec)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×