Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka-

Zakładanie gumki-

Polecane posty

I staraj się mieć pewne, zdecydowane ruchy, bo niepewne nie dadzą tego efektu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm poszukam sobie jakis filmik ze striptizem :-) haha. Obejrze i wykorzystam niektore triki z niego:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynę poznałem dokładnie 5 lat temu (i tydzień). Zaczęliśmy być ze sobą po 2 miesiącach. Ponad rok temu się rozstaliśmy (pominę powody), ale w grudniu się znów zeszliśmy i teraz (od ponad pół roku) staramy się odbudować nasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to ciekawa historyjka:-) Ja z moim facetem rozstawalismy sie jedynie na chwilke a potem odrazu byla juz zgoda:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzialam ze cos znajdziesz. Nie moge tego otworzyc, cos tam pisze ze musze byc zalogowana:-P etammm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, zarejestruj się na Youtube.com, bo warto obejrzeć ten filmik! Poza tym obok są inne, podobne tematycznie filmiki o striptizie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dlatego, że te filmiki, do których linka podałem, są dla osób powyżej 18. roku życia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Casanova! Dzieki swietny filmik. Ta kobietka robi to tak na luzie i z humorem i o to mi wlasnie chodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Malinko! 🖐️ Fajnie, że obejrzałaś ten filmik. Teraz sugeruję, byś obejrzała cały ten film (9 i pół tygodnia). To klasyka filmu erotycznego (poczytaj o nim na http://pl.wikipedia.org/wiki/9_1/2_tygodnia). Początkowo myślałem, żeby polecić Wam wspólne obejrzenie tego filmu, ale jest on dość specyficzny i nie wiem, jakby go odebrał Twój facet. Więc może najpierw Ty go sama obejrzyj, a potem zdecyduj. P.S. W filmie jest mocno erotyczna scena z jedzeniem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Casanova!!! Obejrze ten filmik wieczorem, teraz mam troche nauki. Jutro mam ostatni egzamin zwodowy i wakacje:-) Nareszcie! Koniec stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daro24
witaj Malinka !!!jak poszło z pigułami ? próbowałaś w końcu zakładać chłopakowi gumke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Daro! Z pigulkami jeszcze nie poszlo, poniewaz jeszcze nie bylam u lekarza, niedlugo pojde. Probowalam zakladac nieraz, dlatego pytalam o poprawnosc zakladania gumki, myslalam ze cos nie tak robilam. Teraz razczej juz nie bedziemy bawic sie gumkami, bo pojde po pigulki:-P co wczesniej juz wyjasnialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daro24
wiesz u nas też na początku było z tym bardzo kiepsko , a nie raz śmiesznie i ciężko było się zkoncentrować , ale teraz jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, to ucz się, zdaj ten jutrzejszy egzamin, a wtedy przed Tobą 3 miesiące wakacyjnej laby (mam nadzieję, że przesyconej seksem). :) P.S. A tak przy okazji - można wiedzieć, co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie koncze technikum ekonomiczne i stad ten egzamin zawodowy. Hmm watpie abym jutro zdala. A na studia wybieram sie na zarzadzanie i inzynierie produkcji:-) Hmm jezeli chodzi o prezerwatywy to uzywalismy ich w celu odmiany naszych pieszczot,takie male urozmaicenie, tak dla zabawy. Moglo cos wiecej z tego byc jednak nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki. :) Mi się też wydaje, że jutro go nie zdasz - bo ciągle myślisz o seksie i siedzisz na Kafeterii, zamiast się uczyć. :P Ale życzę powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Casanova! No to zes mnie pocieszyl:-P haha. Nie mysle ciagle, obsesyjnie o seksie. Robie przerwy i czasem tu zagladam:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłem, że bywam wredny. :P No tak, jak nie myślisz (obsesyjnie) o seksie, to zaglądasz sobie na Kafe. Na forum erotyczne. :P Mam nadzieję, że egzamin dobrze Ci poszedł. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam dzis 4 godz ten egzamin, wszystko napisalam no i mysle ze az tak zle nie bylo... LUDZIE!!! Mam wakacje. Teraz musze poszukac sobie prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz! Cieszę się, że dobrze Ci poszło. Teraz masz wolne, więc pewnie zamęczysz (seksualnie) swojego faceta. ;) P.S. Wielu facetów chciało by mieć taką napaloną dziewczynę. :) No i powodzenia w szukaniu pracy. Łatwej, lekkiej i przyjemnej. No a jakby było coś o seksie, no to już... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZK_
Jest jeszcze jedna metoda. Trudniejsza - jednak myślę że w większości wypadków - daje lepsze efekty. Możesz, owszem, próbować rozwiazać problem samodzielnie, jak podpowiadałem na początku. Są ludzie, których zadaniem jest pomaganie. Robią to sprawnie, szybko (i trochę "masowo") - do tego zostali wyszkoleni. Szczególnie, że zawsze jest szansa że próba z kolejnym nakłonieniem do aktywności seksualnej Twojego partnera może ponownie się nie udać (albo jeżeli się nie uda) Może jednak warto zasięgnąć opinii lekarza seksuologa - psychologa? Sprawasz wrażenie bardzo oddanej uczuciu z Twoim chłopakiem. Seksuolog jest jak internista. Jeden leczy problemy seksualne, drugi grypę. I każdy w sporej mierze osiaga sukcesy (nawet jak się do tego specjalnie nie przykłada - po prostu wie więcej niż my w określonej dziedzinie). Wydaje mi się, że powinnaś najpierw sama się do niego udać, dowiedzieć się o potencjalnych przyczynach problemów a potem zapytać co może skłonić Twójego chłopaka do podjęcia pełnej aktywności (lub co może stać na przeszkodzie) a także co i jak zrobić aby przyszedł z Tobą. Lekarze są po to by rozwiazywać właśnie takie problemy. A ten wydaje się być możliwy do rozwiazania - być może lekarz będzie mógł ogłosić "pełen sukces" bez specjalnego wysilania się (bo o to w naszej służbie zdrowia czasami trudno). Wiele razy wstydziłem się udać do lekarza z prostą przypadłością - ale jak już tam się dostałem i wyszedłem, czułem się pewniej i zalecona kuracja naprawdę pomagała (choć były to inne przypadłości niż w Twoim przypadku). Jesteś inteligentą osobą i upartą. Myślę, że Ci się bez problemu uda. Potrzeba tylko trochę profesjonalnej pomocy z zewnątrz? I Twojej wytrwałości oraz odwagi. Nawet jeżeli myślisz o rozstaniu - być może swoimi krokami zaskarbisz sobie jego dozgonną wdzięczność i znacząco wpłyniesz na jego życie w przyszłości (pozytywnie wpłyniesz). Powodzenia! PS. Nie wiem jak Ci poradzić - którego lekarza wybrać. Do psychiatry nie musisz mieć żadnego skierowania. Nie wiem jak z seksuologiem lub psychologiem. W każdym mieście są poradnie psychiatryczne i psychologoczne i tam się dowiesz szczegółów. Zawsze możesz zacząć od wizytu u lekarza pierwszego kontaktu (lub przy okazji wizyty u ginekologa). Inna droga, poszukać niepublicznego ośrodka zdrowia i tam zapytać (choć wizyty "standardowe" kosztują przecietnie zapewne 100-300 zł i wcale nie gwarantują jakoś specjalnie wyższego standardu). W każdym bądź razie, aktywnością z Twojej strony (i wmiarę szybką) być może pomożesz człowiekowi, który ma po prostu zwykły prychologiczno-medyczny prosty problem. Szczególnie, jeżeli będziesz widzieć, że moje i innych rady nie przynoszą oczekiwanego skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZK_
i dodam do ostatniego zdania. A jak się uda to będziesz miała z tego ogromną przyjemnosć. I fizyczną i wynikającej ze świadomości że komuś pomogłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Powiadasz ze wielu facetow chcialoby miec taka napalona dziewczyne? Widzisz wielu ma problem ze swoimi lubymi. A ja mam problem z facetem i z moim temperamentem. Zk! Myslę ze z wizyta u seksuologa jeszcze troche poczekam. Jezeli moje metody na niego nie podzialaja z pewnoscia o tym pomysle... Hmm mysle ze zrobie to w ostatecznosci. Jestem mu baaardzo oddana, a on mi (choc moze ktos odniosl inne wrazenia). Nie chce tak latwo poddac sie i odejsc, choc czasem myslalam o tym. Wiem ze rozstaniem z nim skrzywdze i siebie i jego... Poczekamy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka, a bierzesz pod uwagę taką możliwość, że po jakimś czasie, jak już w końcu będziecie uprawiać seks, okaże się on przeciętnym przeżyciem, który - dla Ciebie - będzie mocno przereklamowany i nie będziesz go tak pożądała, jak to wydaje sie teraz (inaczej mówiąc - seks Ci spowszednieje). I wtedy seks raz na miesiąc będzie wystarczający dla Ciebie jak i dla Twojego faceta... (czego ci oczywiście nie życzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z nim 5 latek, jest mi tak dobrze. Czuje sie bezpieczna. Potrzebuje stabilizacji a nie skakania z kwiatka na kwiatek. Mysle ze nie spowszednieje mi seks. Jest tyle sposobow... tantra kamasutra i takie tam rozne:-P zycia nam na to nie straczy... haha. A Tobie seks juz spowszednial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×