Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olinkaB

Zakochałam sie w uczniu ! co robic pomózcie

Polecane posty

Nie odbieram nikomu prawa do uczuć... ale co młoda kobietka "widzi" w związku z chłopcem. Owszem bywają uczniowie bystrzy, wielu jest zdolnych, inteligentnych i tzw. myślących... ale nie oszukujmy się, to jeszcze emocjonalne dzieci, nie zbudują dojrzałych związków. A o fascynacji seksualnej uczniem nie chcę nawet słyszeć, ten zawód do czegoś zobowiązuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, od razu rozchwianie emocjonalne.. mi by sie podobalo to, ze to takie zakazane jest i NIEMOŻLIWE, a mozna spokojnie sie podkochiwać, zauroczyc w kims itd takie bezpieczne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaaaaaaaa
olinka B ja cię rozumie ciągle się zastanawiam dlaczego on i już nie mam sił nie śpie nie jem kłóce się z mężem mam dość oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoyoyoyo1500
napisalam ze mam takie same dylematy co autorka, zeby jej pokazac, ze to sie zdarza nie rozpisujcie sie teraz kto sie nadaje na nauczyciela, pelno o tym na forach, wszedzie ja np. zmieniam niedlugo zawod i nie ze mi niby malo placa tylko wiem ze sie nie nadaje bo dobrze ucze i dobrze tlumacze swoj przedmiot - ale wlasnie brak mi dystansu. uczniowie chyba nie biora mnie powaznie, choc nie wchodza mi na glowe czy jak wiem ze tak zle wiec zmieniam zawod, po co z siebie idiote robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam czas kiedy koleżanka, młoda anglistka często mi opowiadała o swoich uczniach jacy są okropni, że zdolne lenie itd.. numery robili nie złe ;) jednak często powtarzały się dwa imiona.. jakiś czas później, mówi mi, że się umówiła a ja wypaliłam od razu- pewnie z którymś z tych dwóch łobuzów na co ona zszokowana , tak!!! iskąd też mogłam przypuszczać ... :) :) :) to było z 6,7 lat temu teraz są zgodnym, wspaniałym małżeństwem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobreee
masakra zaczyanm sie bac kiedy moj syn pojdzie do szkoly ... brrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gunjee
jak dla mnie to ty nie uczyłaś w żadnej szkole.ponieważ żaden nauczyciel nie składa tak zdań.-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marser
rozumiem autorkę tego postu i sam mam żone a ostatnio zdarzyło mi się zakochać dziewczynie która nawet dobrze nie znam i co pewnie wiekszośc na mnie wyskoczy i powie że mam nie pokolei w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
nie rozumiem, dla mnie moi uczniowie są aseksualni. To jakby moje dzieci :D jasne, że lubię np. uśmiech jednego czy oczy drugiego, ale zakochać się? To niemożliwe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achh
Arqen, zgadzam się z twoją stopką. Tak dokładnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dawna wiadomo, że alkoholik nie powinien pracować w gorzelni... :) Nie ma sensu mówić o etyce zawodowej, bo w grę wchodzi chemia. A jeżeli nie uczysz chemii, to żadne tłumaczenia nie momogą. Niemniej.. 1. "Mam męża, którego chybaa kocham" To "chyba" wskazuje, że nie najlepiej się dzieje w Waszym małżeństwie, albo decyzja była pochopna. W szkole, gdzie jest tylu fajnych, młodych chłopaków zaledwie kilka lat młodszych od ciebie jest po prostu duzy wybór potencjalnych kochanków i obiektów "zastępczych". Czas zająć się odgrzewaniem atmosfery z mężem. Gdzieś ta małżeńska chemia się schowała... Może pod łóżkiem, w parku miejskim albo na tylnym siedzeniu samochodu? Albo zaproś męża do szkolnego kantorka... zróbcie taką hospitację po lekcjach, żeby tablica spadła ze ściany :) 2. Kłopoty dla Ciebie Młody chłopak, którego się wciągnie w romans (albo on Ciebie, właściwie to nie jest ważne czyja jest inicjatywa) ma dwa wyjścia: - usilnie ukrywać romans z nauczycielką - nieopatrznie pochwalić się kolegom na jakiejś imprezie Oba warianty sa niebezpieczne. Ukrywanie tego powoduje silny stres, co przed maturą jest ryzykowne. Natomiast wyjście na jaw romansu ma przewidywalne skutki - zwolnienie i skandal. 3. Przyprawienie rogów mężowi nie wymaga komentarza... Jeśli kobieta chce zdradzić - i tak zdradzi, a nazywanie jej po imieniu w takiej sytuacji niewiele zmieni, bo hormon jest silniejszy niż poczucie przyzwoitości czy lijalności małżeńskiej, prawda? :) Podsumowując - romans z uczniem jest dnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadad
szukanie dziury - ty całkiem z sensem napisałas , aż oczom nie wierzę no !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Podsumowując - romans z uczniem jest dnem... Szukanie przeprowadziłeś taki wywód z wnioskiem, ze ho ho. Albo nawet ho ho ho ho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bridg
w trzeciej klasie ogólniaka (7 lat temu) miałem romans z nauczycielka trwało to dwa lata i niewydajne mi się aby miało to negatywny wpływ na moje życie emocjonalne młodego człowieka i miałem wspaniałe wprowadzenie w życie seksualne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Premier Tusk
Chyba wam wydłuże studia, albo zrobie żeby do 30 kobiety uczyły w podstawówce, do 35 w gimnazjum, a potem w szkołach średnich, bo widze że patologia się dzieje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka Anna Aniela
ZAPRASZAM NA DOKŁADNE WRÓŻBY. W FORMIE PYTAŃ ODPŁATNE 5 ZŁ. W FORMIE OGÓLNEJ CO CIĘ CZEKA W PRZYSZŁOŚCI ODPŁATNE 7 ZŁ- OBSZERNIE. anna_anielaa65@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bridg "w trzeciej klasie ogólniaka (7 lat temu) miałem romans z nauczycielka trwało to dwa lata i niewydajne mi się aby miało to negatywny wpływ na moje życie emocjonalne młodego człowieka" Pożyjemy, zobaczymy... :) Wcale o zawód "starszej pani" nie chodzi. Raczej o to, że może Ci się spodobać rola ucznia. Jak Ci przestanie wystarczać zwykłe pukanie i będziesz szukał czegoś nowego w seksie - wieczór z przebieranką w strój nauczycielki i ucznia może okazać się strzałem w dziesiątkę. Wtedy będziesz wiedział ldaczego właśnie to będzie takie eksytując :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buddysta
głowa boli jak widzę tyle polaczkowej mentalnosci i głupoty wylewającej się z nienawiścią z komentarzy, wstyd. ale polecam tego chłopca poderwać skoro Ci odpowiada, może akurat wdasz się z nim choć w romans, pokochasz go nie jak męzczyznę życia ale kochanego chłopca, stworzycie jakąś dojrzałą relację, uwierz ze nastolatkowie zcesto potrafią być bardzo dojrzali jeśli chodzi o te sprawy, ale uwazaj, bo nie wiadomo w 1005 czy taki się okaże. Pozdrawiam z miłoscią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggola
Ja też Cię rozumiem, ale raczej nie radze sie spoufalac, popatrzeć można, ale nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×