co takiego jest w kafeterii ze non stop tu siedzicie?

prosze o szczere odpowiedzi

od 6 lat :O

6 lat??? podziwiam

nie ma co podziwiac :P nalezy wspolczuc :O

nie mow ze codziennie tu siedzisz

prawie :O

ja wczoraj odkrylam kafeterie

rok temu i codziennie tu zagladam

na temat tzw ludzi przegranych i z uczelni mi kafe polecono. teraz juz konczę ja i papa:)

ale to z nudow! tu zawsze sie cos dzieje

ale przeciez tu nie siedza ludzie przegrani!!!!

mnie tu trzyma tylko Myrevin :)

Gdy poczuję na moich spracowanych wargach sromowych pierwsze podmuchy wiosenego wietrzyku, wdrapuję się niczym zwinny gekon na dach toi-toia przy parkingu leśnym w Hajnówce i stojąc dumnie wyprostowana oferuję uciechy cielesne miejscowej kadrze Służby Ochrony Parku Białowieskiego.

taa, podszywy na forach internetowych stanowią niezwykle barwną czesć mojego opracowania :) swiadczą doskonale o tym ,że wypowiedź podszywanego kogoś tu ubodła :):) a teraz papa ludziki

Aha jeszcze jedno, bo zapomniałam. :-) Otóż gdy jednonogi zakonnik z miasteczka Forte Guadalpa y Balthazar w zachodnim Paragwaju pociągnie za konopny sznur dzwonnicy na Anioł Pański, maluję się na zielono farbą akrylową, rozwieram szczękę z całej siły i przybierając odpowiednią pozę staję w bezruchu przy wejściu do Ogrodu Saskiego, udając pojemnik na zużyte szkło kolorowe.

o, miło mi

pijawka tu jest

aaa...bo mam takie cholerstwo do napisania... służbowo :-o i odwlekam jak się da ;-)

to nie jest prawdziwa kafeteria i jak ktoś w prawdziwej kafeterii nie pił kawy np. to dla niego tak może byc fajna ale co to za kafeteria taka w internecie :(

Teraz nie ma już nic, co by mogło tutaj zatrzymać na dłużej. Kiedyś były fajne dyskusje, spory do krwi ostatniej i inne takie. A podobno trafiłam tutaj już w nie najlepszych czasach kafeterii. W czasach świetności było zajebiście, podobno. Teraz kiszka, pięć metrów mułu i osiem metrów bagna z włóczki moherowej.

bo jak czytam o debilnych problemach innych ludzi, to nabieram dystansu do swoich i stwierdzam, ze nie jest ze mna jeszcze tak najgorzej poxza tym zbieram materialy do mojego poradnika dla sierotek emocjonalnych ;):D

ale mnie to rozwaliło :D SUBS ma do napisania dokument jakiś, czyli niby tak poważnie, słubowo-zawodowo, a tu nagle takie podszywy :D:D:D:D no jakoś mnie to zestawienie :D poważni ludzie a jednak z poczuciem humoru:D na szczęście

Amaleta - Musztarda - eeee... wiesz, ze wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Tak naprawdę to trudno znaleźć obiektywne wskaźniki \\\"lepiej-gorzej\\\". I jeszcze zależy dla kogo. Bo przypuszczam, że dla dietowiczek i ciążowiczek niewiele się zmieniło od lat. Ogólna tendencja może i jest spadkowa, zgodnie z zasadą że gorszy pieniądz stopniowo wypiera lepszy. Ale i nasze czasy będą kiedyś nazywali \\\"starymi, dobrymi czasami\\\" ;-)

Ale i nasze czasy będą kiedyś nazywali \"starymi, dobrymi czasami\" Sorry, jeżeli obecne czasy mogłyby być przez kogoś nazwane "starymi, dobrymi czasami", to ja nie chcę już tego doczekać. :) Wolę w takim razie pozostać w "tu i teraz".

ja tam siedze i czekam az wroca te dobre, stare czas. I tak juz od 3-4 lat :(

Czytając tu niektóre topiki można zobaczyć prawdziwe oblicze kobiet - dlatego sporo czytam ale mało piszę.

poddżwigam:D

pytam cię musztardo jak długo jesteś tutaj zarejestrowana,gdyz ten nick też nosiłem w ub roku.:D

100 lat temu nie bylo interneta:o