Dziewczyny, które zostały zranione przez debilów!! Łączmy sie!! Zróbmy anty klub

Na początek opisze swoją sytuacje... Najpierw były komplementy, czułe słówka i jakoś tak dziwnie sie stało, ze mnie w sobie rozkochał do nieprzytomności. Nigdy nie czułam do innych tego co poczulam do niego. A on co zrobił? Stwierdził że zasługuje na kogoś lepszego i już...dwa dni później widziałam go z inną panną...to tak w skrócie, zeby wyjaśnić czemu chce założyć taki anty klub. A więc laski, podawajcie swoje pomysły na taki anty klub: nazwa, okrzyki (jak w harcerstwie xD) i co tam jeszcze chcecie Peeeeace!

ja jestem za!!;) zacznijmy od tytułu - ma któraś pomysł??

No, wpisywać sie!:D

ten cały klub, prócz użalania sie jacy to mężczyźni są źli. Mnie ze dwóch czy trzech potraktowało jak zabawke. Nawet teraz po latach nie potrafie im wybaczyć... Ale zbytnie myślenie o tym chyba nie ma sensu.

może nie kwestia ranienia. ale raz w życiu zgodziłam się na związek, w którym moja psychika umarła. na szczęście teraz jestem w udanym związku z cudownym facetem.

Czy nie wiedziałaś o tym, że faceci robią zakłady pomiędzy sobą , zakład polega na tym: w jeden wieczór facet musi podelwać laseczkę na dyskotrzaskach i najczęściej podrywa kaszalota , bawią się świetnie i kobieta czuje się jak w niebie , już dawno się tak nie bawiła i facet jest miły, stawia piwo i nagle kobieta się zgadza aby poszli gdzieś w krzaczory wiadomo w jakim celu , kumple tego faceta muszą widzieć , że on ją zaliczył, gdy zaliczy kobietę to od kumpli dostaje flaszkę . Kobieta już myśli , że złapała szczęście za ogon ale to był tylko zakład :)

:o

Tydz. temu zranił mnie frajer. Byłam z nim ok. 2 lat. A dziś już ma inną a nawet i dwie. Haha. ! żal mi tego typa. Chcę pokazać mu jaka jestem silna , twarda jak to zrobić. ? Jak udowonić , że w moich oczach jest zerem ? Macie jakiś pomysł ?

co za cymbały się tu wpisują tylko po to ,żeby sobie ulżyć a przy okazji obrazić innych,żenada!chyba sami frustraci z "korniszonami" w rozporkach

jak się nazywa kobieta zraniona przez debila? i dlaczego była w związku z debilem?

a ja jestem w fan klubie mężczyzn z tym prawdziwym czymś w sobie:) Łączmy się!! Jebać leszczy :-P

ja dziewczyną nie jestem ale powiem tylko że każdy rani nawet nie wiem czy to wszystko ma sens czy warto szukać tego czego niema. a co do klubu to wam powiem że gdyby wszystkie wykorzystane kobiety sie złączyły w jedno to trudno było by je zliczyć. pozdro

debilki to te co sie zakochują!! tylko seks!! SEKS I PIENIĄDZE!!

ja chce wstapic do tego klubu i pierwszym moim pomyslem i okrzykiem jest FACECI WYPIERDALAC Z TEGO TEMATU

niech żyją czarne kutasy nigeryjczyków !

kupiłam na promocji w TESCO wibrator Anal Intruder 2000 z bateriami gratis za 19,99 ! Facet mi niepotrzebny ! Jade sobie nim własnie na 3 fazie !

tani wibrator uważajzeby spięcia nie bylo. ja też lubie anal ale wwole faceta niż wibrator...jednak czlowiek to emocje a wibrator to gówno takie plastikowe

a ja zranilam faceta. calowalam sie z jego przyjacielem na imprezie, wszyscy jego znajomi widzieli to, on po 5 min sie wszystkiego dowiedzial. bylam pod wplywem alkoholu ale to mnie nie tlumaczy.

no i zaszłam w ciąze

do góry

Dlaczego mowicie do konca o facetach zle..Pewnie tak jest, ale to ja 40 tek po rozwodzie jestem sam. Pracowalem i tesknilem za zona i ufalem jej bezgranicznie, kiedy ona byla z kims innym. Nasze finanse przekierowala na jego dyspozycyjnosc. Dziewczyny, jak mozna mowic o facecie ze jest do konca zly? Ja nie umialem sie pozbierac i zycie prawie odebralem sobie.. Kibietom nie ufalem jak nigdy nikomu. A jednak kobiecie zaufac chce jeszcze i pokochac...

Nie wiem od czego by tu zacząć a wiec mam 17 lat byłam z chłopakiem rok, chodzimy ogólnie do tej samej klasy ,także chyba każda może sobie wyobrazić jak czuje się każdego dnia patrząc na niego.. Zerwał ze mną tydzień po naszej rocznicy mówiąc mi,że nie czuje już tego co na początku, chociaż zawsze mi powtarzał ze tak strasznie mnie kocha, że sobie nie poradziłby jakbym go zostawiła bo raz z nim zerwałam ale to było bardziej tak żeby wziął sobie do siebie swoje zachowanie. Byliśmy raczej zgodną parą, czasem sie kłócilismy ale to jak kazda para, troche siebie winie o rozpad związku i nie umiem sobie z tym poradzić, ponieważ strasznie chciałam z nim spędzać czas i nie widziałam tego ,że rzadko wychodzi z kolegami a jak już wychodził to robiłam mu wyrzuty, wiem że źle robiłam ,ale nigdy ze mną o tym nie rozmawiał. Zostawil mnie z dnia na dzien, ponieważ jeszcze dzień wczesniej byłam u niego i sie pokłocilismy ale odprowadzając mnie na autobus mówił ze mnie bardzo kocha itd a na drugi dzien sie do mnie w ogole nie odzywał, a jak napisałam do niego to odpisał ,że musimy pogadać. Minęło juz 3 miesiące były świeta radziłam sobie super (nawet mi życzeń nie złożył) i teraz po powrocie do szkoły znów przeżywam strasznie to wszystko, płacze nie mam apetytu, schudłam bardzo dużo ,waże 43kg, spedziłam sylwestra płacząc na imprezie ogólnie jest strasznie źle. W szkole ignoruje mnie udaje jakby mnie nie znał, wrecz unika, na lekcjach nawet nie spojrzy na mnie . Brakuje mi go strasznie i te wsponiania, to chyba najgorsze i to ,że już nie chce ze mną być.. Przez pierwszy miesiąc pisałam do niego i dzwoniłam ale raczej mnie zlewał, dalej go kocham i mi zalezy ,nie moge sie pogodzić z tym ze on już mnie nie chce. A jak kiedyś rozmawialiśmy po lekcjach już po zerwaniu pocałował mnie i przytulił i mówił ,że tęskni ale potrzebuje czasu, a potem już kompletnie p****ał, zrobił sie z niego jakiś wielki imprezowicz widze ,że pisze z jakimiś dziewczynami i źle sie z tym czuje, jest mi przykro i cierpie ..

same wybieracie debili, miejcie pretensje do siebie

polki to zlewy na sperme tylko, wiec jest jak jest