Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaka glupia ja

Zakochalam sie w nieznajomym...JAk to mozlliwe?

Polecane posty

Gość jaka glupia ja

rozmawialam z nim moze 2 razy,,,calkiem mi odbilo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniaczka24
ja sie zakochalam w facecie z ktorym nigdy nie gadałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka glupia ja
i na dodatek to nie polak a ja glupia pojechalam za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość istnieje ..... w nas
a ja się od 18 lat kocham w obcym, z którym nie rozmawiałam. wszystko jest możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjj nie zakochałaś się :) zauroczyłaś , zadurzyłaś? ale to jeszcze nie miłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak glupia ja
tyle ze ja z nikim nie moge ulozyc sobie zycia bo wciaz mysle o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalajlamma
to częste zjawisko, mam podobnie...dokucza, i fakt, nie można zacząć z nikim ,bo nikt nie jest mu równy, wystarczająco dobry,.....ale przecież to idealizowanie kogoś, kogo właściwie się nie zna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka glupia ja
od marca zeszlego roku...:( nie potrafie sobie z tym poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"zakochałaś sie\" nie w nim tylko w swoim wyobrażeniu na jego temat, a to zasadnicza róznica, nie wiesz jaki on jest, może zupelnie inny niz tego oczekujesz,,, nie wiem co Ci na to poradzić, może nie dajesz szansy nikomu przez to i to jest Twój błąd? Wiem, ze to może troche cyniczne podejście ale moze warto z kimś sie zacząc spotykać pomimo, ze nie robi na Tobie tak wielkiego wrażenia na początku, zauważyłam, ze u kobiet ta zaleznosć sie zmienia... ja na Twoim miejscu jezeli Go widujesz gdzieś czy coś to bym unikała tych miejsc, z autopsji - najlepszy jest brak kontaktu to moje skromne zdanie oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka glupia ja
to nie jest takie latwe ale moze przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciówa
Ja też się zakochałam w noeznajomym :( NIGDY z nim nie gadałam...tylko na siebie cały czas spogladamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie
aleś wygrzebała - sąsiad to nie nieznajomy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×