kogo irytuje stwierdzenie uprawiać seks?

i ufa swjemu partnerowi, i laczy ich milosc, wspolne fantazje itd...oznacza to, ze nie ma kompleksow...nie musi sie wstydzic swojego faceta... jak moj afcet mowi mi, pokochajmy sie, to ide i siekochm z Nim, jak ja mu mowie pieprz** sie, to wlasnie to robimy...a nie przyczajka jakas pozniej zdziwko was lapie, ze s zdrady, ze facet szuka czegos do urozmaicenia...pewnie jedna pozycja i dawaj...masakra

ojj, ja mowie tylko, ze mnie irytuje to stwierdzenie :) i otwartosc nie ma tu nic do rzecz:) pozdrawiam:)

a co ma piernik do wiatraka? :o

chyba jednak ma, kwestia podejscia... jak mowie dla mni zasadniczo istieje roznica, pomiedzy kochaniem sie, uprawianiem seksu a bzykaniem, czy pieprzeniem...

ale co ma ten temat wspólnego z tym co Ty piszesz? Nam tu chodzi tylko o formy, to nie mam nic wspólnego z otwartością czy jej brakiem, tylko z preferencjami językowymi :p

wiesz kochac sie moge z kochana osobą, a uprawiać seks moge z kims troche nie znanym, jak moge kochac sie zkims kogo nie kocham, trzeba uzywac tego slowa dobrze do sytuacji

chodzi wylacznie o samo stwierdzenie:) a konkretnie slowko "uprawiac" ;)

lepsze uprawiac niż kopulować;)

uuu "kopulowac"- mocne:D

kopulować to najgorsze określenie na świecie!!!!!!!!!!!! :D

nie robiłam z osoba ktorej nie kochałam, uważalbym to za brak szacunku dla własnej jak i drugiej osoby, dlateo moge sobie pozowlić na stosowanie tych wsyztskich słówke, w stosunku do osoby ukochanej... i mówię, jest zasadnicza różnica pomiędzy tymi wsyztskimi rzeczami.. i tylko dlatego, że kocham mojego partnera według Ciebie nie moge powiedziec, że sie bzykam?? hehe dobre co sie tak oburzcie, w koncu kopulacja rowniez jest w naszym slowniku i co by nie mowic, to tez robi ludzie

Czy to niby do mnie było? ;) :o

;) albo parzyć się ;)

a Ty to napisalas?nie wiesz co piszesz?? przeciez nie napisalas tego wiec po co sie pytasz czy do Ciebie nie do Ciebie...

ale pisałam o bzykaniu, więc myślałam, że może do mnie

robi się z seksem, skoro nie uprawia ??

seks jest po prostu "sam w sobie":) uprawianie go brzmi mechanicznie i sztucznie...

sex ist eine Schlacht Liebe ist Krieg

no tak, ale jesli ktos sie z kims nie kocha - nie czuje do niego milosci, ale chodza ze soba do lozka, to uprawiaja seks Tez mi to stwierdzenie sie nie podoba, ale niestety jest jak najbardziej prawidłowe

kobieto, przeciez to jest wlasnie fajne, ze czasem seks jest naturalny, a czasem totalnie mechaniczny...

ok, to jest prawidlowe okreslenie w przypadku ludzi, ktorzy sie nie kochaja... sa tez inne, bardziej lub mniej wulgarne. to jest najbardziej poprawne politycznie ;) uhh nasz slownik jednak jest zbyt ubogi...

macie ochotę na małą deflorację?

do Madeline- ale mi nie chodzi o to, jaki jest seks:) chodzi tylko o forme wyrazenia "uprawiac seks", a nie to, co sie pod tym wyrazeniem kryje:)

rżnąć

amis- rżnąć głupa ;D

ło matko, kopulacja i defloracja, dobre! :D

defloracja jest tylko jeden jedyny raz:)

No tak, a kopulować można całe życie

albo rżnąć głupa :D