Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupia studentka

nie dziwie sie ze uczniowie ktorzy dostaja paly przestaja sie uczyc i zbieraja

Polecane posty

Gość glupia studentka

ich coraz wiecej. w podstawowce, liceum bylam dobra uczennica. dziwilam sie slabszym uczniom, ze caly czas zbieraja paly. myslalam sobie: czemu nie moga sie raz nauczyc i zdobyc jakis pozytywny stopien? teraz sie im nie dziwie. studiuje i natrafilam na takiego babsztyla ktora z gory mi przekreslila, uwaza mnie za glupia i nie stawia mi nic innego tylko 3 i to z wielka lacha. ok, nie mowie ze jestem dobra ale przez nia czuje sie jakbym byla totalnym glabem i zamiast uczyc sie na jej przedmiot siedze i mysle ze to i tak nie ma sensu bo go nie zalicze. tak pewnie mysla uczniowie ktorzy maja same paly...po prostu stracilam motywacje. kiedys jak sie duzo uczylam to zaliczalam, teraz nawet to nie zawsze mi pomaga. wiec jaki jest sens z uczeniu sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panie w edukacji do perfekcji opanowaly wybijanie myslenia dzieciom w szkolach :( coraz mniej jest nauczycieli z powolania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jakość nauczyciela
odgrywa olbrzymią rolę w nauczaniu gratuluje odkrycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ftgy
ja jestem w technikum i ledwo przeszlam do nastepnej klasy:O a kiedys sie tak dobrze uczylam ech....tez sie dziwilam jak mozna zdawac komisa w sierpniu...:O myslalam ze trzeba byc strasznym leniem....a wtym roku sama sie o niego otarlam :O ech ale od nastepnego roku pokaze na co mnie stac zwlaszcza mojej wychowawczyni ktora najchetnej by mnie chciala udupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia studentka
najsmutniejsze jest to ze kiedys kochalam jezyk francuski ktory studiuje obecnie. dzisiaj mam do niego wstret:( ona mi go obrzydzila. kto w ogole dopuszcza takich wykladowcow do uczenia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jakość nauczyciela
Ty studentko spotkałaś taką dopiero na studiach - miałaś szczęście! niektórzy spotykają ich już na etapie nauki czytania i pisania :-( potem potwierdzają im to "nauczyciele" w gimnazjum i tak dalej ... I te "nauczycielki" póxniej piszą, ze szkoła to nie jest pomoc społeczna, więc ich nie obchodzi w jakich warunkach uczeń się wychowuje i czy ma warunki do nauki w domu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemalechce
jak sie idze na jezyk obcy to trzeba miec go juz obcykanym w jednym paluszku bo na studiach nie uczysz sie juz jezyka "tylko o jezyku" ,ja nie wiedzialam i tak zawalilam 2 lata filologi angielskiej//:/smutne ale prawdziwe...tez kochalam ten jezyk ale nie bylam zniego wystarczajaco dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia studentka
najgorsi sa nauczyciele ktorzy jawnie pokazuja ze nie lubia ucznia, ze uwazaja go za nic, ktorzy czekaja tylko jak mu sie noga powinie i go udupia:O ja tak wlasnie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia studentka
tez jestem na 2 roku i boje sie ze zawale ten semestr:( moze nie jestem az taka tepa ale przez nia taka sie czuje. tylko z nia mam problemy, tylko u niej zawsze mam poprawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ja kochałam chemię
miałam cudowną nauczycielkę od chemi w podstawówce wygrałam olimpiadę z chemii i bez egzaminów do liceum potem nie gorszą miałam nauczycielkę w liceum niestety zmieniłam szkołę po 2 klasie 😭 trafiłam na kogoś kogo nie można nazwać nauczycielem: nie umiała niczego wyłożyć cała klasa miała u niej po 3 - 4 dwóje (wtedy najgorsza ocena=dzisiejsza 1) a ja która do tej pory miałam 5 i rzadko 4 z chemii, teraz otarłam się o powtarzanie roku z chemii :-( nigdy nie miałam więcej niż 3 - tak mi nagle spadł poziom wiedzy :-O miłość do chemii też mi niestety ostygł wtedy A to 3 to miałam głównie dzięki wiedzy z poprzednich szkół, bo ta ... nie była w stanie niczego wytłumaczyć, nawet tego czego chce wymagać od ucznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz ja kochałam chemię
zapomniałam dodać, że nie jestem chemikiem z zawodu - a kiedyś marzyłam o studiach chemicznych "dobry" nauczyciel wszystko potrafi wybic z głowy uczniowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkowska
ja tez jestem studenta, i myslalam podobnie jak autorka, niestety na stdiach 50% wiedza 50% szczescie.... az trudno uwierzyc ale taka prawda, sama sie niedawno przekonalam.... i teraz np zostalam udupiona z egzaminu.. chociaz napisalam na wszystkie pytania i sprawdzoilam ich poprawnosc...a tu 2 😡 mysle ze typ tego nie sprawdzal tylko wstawial oceny takie jakie mu sie podobaly.... dobrze ze nie jestem sama, 60% ludzi z roku tez ujebal....:( marne pocieszenie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×