Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olgietka

DZIEŃ OJCA rozwiedzionego

Polecane posty

Gość olgietka

mam pytanie do mam i tatusiuów, którzy są po rozwodzie: interesuje mnie czy i jak obchodzicie "Dzień Ojca"? w końcu to wydarzenie ważne dla każdego dziecka...ale czy obchodzone, mimo wszystko? czy wasze dzieci pamiętają o tym dniu? chcą pamiętać? tyle się mówi o dniu "Dniu Dziecka" i o tych "zwyrodniałych tatusiach", że zapminją, albo tylko dzwonią...a jak to wygląda w drugą stronę? czy wasze dzieci pamiętaą o "Dniu Ojca"? Są uczone tego, żeby pamiętać? Cy wręcz przeciwnie - tylko oczekują, żeby pamiętać o ich święcie, bo im się zawsze należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem mamą i nawet jesli corki nie pamiętają same, to im o tym przypominam, tak samo o urodzinach czy imieninach, fakt ze mają w miarę dobry kontakt z tatą nie wiem, czy przypominałabym gdyby tata miał je głęboko w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgietka
no tak, dużo zależy od kontaktu dzieci z ojcem, rozumiem ale z drugiej strony, wiele jest też mam, które w Dniu Dziecka, nawet pomimo rzadkiego kontaktu, wręcz dopominają się od ojca o prezent czy zorganizowanie dziecku czasu (nic w tym w sumie złego) ale już o Dniu Ojca pamiętać nie chcą, wręcz uważają, że należy NIE pamiętać, jako "nauczka" dla taty za niewystarczające (według nich) starania... czy nie sądzicie, że to uczy roszczeniowego stosunku wobec ojca? braku szacunku wobec niego? osobiście znam kilka takich przypadków z życia, gdzie od ojca dzieci (z byłą żoną na czele) oczekiwały prezentów na urodziny, imieniny, Dzień Dziecka i wszystkie inne święta (były wręcz obrażone, kiedy prezent był za mały, symboliczny albo były jedynie życzenia), natomiast ojciec, nawet kiedy przychodził z prezentem w Boże Narodzenie słyszał poprostu "dzięki" i notorycznie zostawał pomijany. nigdy nie dostał prezentu ani nawet telefonu z życzeniami na jego urodziny, czasem nawet gdy dzieci akurat go w ten dzień odwiedzały, nie składały mu nawet życzeń mało tego, znam przypadek, kiedy to była żona dopominała się z pretensą, że o jej urodzinach zapmniał, nie pyta co u niej albo, że ona prezentu na gwiazdkę nie dstała a potrzebuje przecież dżinsów...no ale to już temat na odrębny topik chyba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsdfbsdfbs
mój facet i jego dziecko nie obchodzą tego święta, jak i dnia dziecka - nie mają ze sobą kontaktu to i sztucznie tworzyć go na okoliczność tego dnia nie chcą (a szczególnie owe dziecko nie chce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsdfbsdfbs
natomiast obiektywnie patrząc uważam że obchodzenie dnia ojca to jakiś debilizm i infantylizm, ewentualnie miły akcent jeśli stosunki w rodzinie i tak są prawidłowe natomiast dzień dziecka to ukłon w stronę maluchów, natomiast cackanie się z okazji tego dnia ze starszymi dziećmi to też cyrk dlatego przy takiej nierówności jak dzień ojca a dzień dziecka, domaganie się dorosłych żeby ich ojcostwo uczcić, skoro dziecku zrobiono dzień dziecka to żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgietka
a ja nie uważam, że to "żenada" po to jest dla dzieci "Dzień Matki" i "Dzień Ojca", żeby dzieci również zauważyły swoich rodziców, żeby w tym dniu ich wyręczyły w obowiązkach, dostrzegły to, że bycie mamą i tatą to duża odpowiedzialność, dużo wyrzeczeń itp jak pamiętam w szkole zawsze robiliśmy dla mam jakies przedstawienie, dawaliśmy mamom kwiaty - co w tym żenującego?? Dień Dziecka dla Ciebie to dzień dla "maluchów", z tym też się nie zgodzę - nawet 12- 13 latek ma ochotę czasem poczuc się dzieciakiem, dostać jakis prezencik od rodziców czy pójść razem do kina, ot tak, bo to fajna okazja, tyle rozumiem doskonale, że jeśli twój facet Dnia Dziecka nie obchodzi, nie ma więc powodu, żeby oczekiwał obchodzenia Dnia Ojca przez jego dziecko - to jakby oczywiste ;) ale ja piszę o innej zależności, kiedy ojciec pamięta o swoim dziecku, obchodzi jego dzień (nie tak jak Twój facet) a jednak mimo to, dziecko świadomie bądź nie nigdy o tym "Dniu Ojca" nie pamięta i nie chodzi tu o jakies smarkate urażenie dorosłego faceta, czy że może mu być przykro, ale o to, że dziecko w ten sposób powinno pokazać odrobinę szacunku swojemu tacie, tak poprostu składając mu głupie życzenia (na Święta, urodziny czy własnie Dzień Ojca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsdfbsdfbs
odrobinka szacunku dla ojca z okazji święta?? a poza świętem to bez odrobinki.... strach się bać! olgiedka, ja się po prostu dziwię jak dorosły może przywiązywać wagę do takiego dnia i jeszcze stroić fochy; jak sobie nie wyrobił u dziecka szacunku to i gdyby dziecko miało obowiązek zrobić laurkę, nie pomoże mu to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bsdfbsdfbs
"ale ja piszę o innej zależności, kiedy ojciec pamięta o swoim dziecku, obchodzi jego dzień (nie tak jak Twój facet) a jednak mimo to, dziecko świadomie bądź nie nigdy o tym "Dniu Ojca" nie pamięta" no nie widzisz jak ten twój tekst dziecinnie brzmi?? no istne "jak dzień kobiet to i dzień chłopaka" w wykonaniu smarkaczy z podstawówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabreska
nie przypominam mojemu dziecku o tym święcie bo jego tatuś nie zasługuje na żadne życzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddd
co innego waletylki.dzien kobiet matek i babc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgietka
do "bsdfbsdfbs ": "odrobinka szacunku dla ojca z okazji święta?? a poza świętem to bez odrobinki...." a dlaczego TYLKO z okazji Święta? czy ja napisałam gdzieś, że w inne dni dzieci mają się opluwać z ojcami?? i kto na Boga pisze o strojeniu fochów?? o czym Ty piszesz? zgadzam się, że "jak sobie nie wyrobił u dziecka szacunku to i gdyby dziecko miało obowiązek zrobić laurkę, nie pomoże mu to" - w 100% ale uważam , że takie święta własnie szacunku pomagają uczyć, bo dziecko widzi, że jak jest jego dzien, to tata pamięta, więc jak przychodzi dzień taty, to też możnaby było to uszanować tyle i jeszcze jedno: nie wymagam szacunku dla tatusiów pokroju Twojego faceta - on nie pamięta o dziecku, dziecko o nim - tu sytuacja nie wymaga wyjasnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgietka
mnie też walentynki bawią, ale to trochę inna bajka chociaż na podstawie takiego samego toku myślenia domagałabym się od dziewczyny, żeby pamiętała o tym dniu, jak ona sama oczekuje tego od swojego chłopaka... z tym, że tutaj jest to trochę uproszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupsaaaaaaaa
UP UP UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
allZApbqAlPTKmpa9b1AfHcI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×