Przyjaciólka

co zrobic? Przyjaciółka z byle powodu sie na mnie oberaza a potem jak pisze zeby skonczyc przyjazn to ta ze ona nie chce tylko ja nie mam czasu dla niej. A MAM! Jak ona cos chce caly czas gdzies z nia pojde, razem sie gdzies wybieramy... Jak mam jej powiedziec ze mam dosc tego manipulowania mna? Ze zachowuje sie jak bym była jej wlasnoscia... i na jej rozkazy.

myślę że w tym przypadku słowo przyjaciółka to wyraźne nadużycie :)

może skrzywdzilaś ją w jakiś sposób i Cię unika po prostu, daj temu czas.

no wlasnie nie bo ona sie o byle co obraza. ostatnio kiedy mnie pocieaszala to bylo jakies 4 miechy temu a ja ja prawie codziennie. Ma waty o to ze jak zwykle mam wiecej punktów, jestem lepsza itp itd

no to to żadna przyjaciólka - prawdziwy przyjaciel cieszy się z Twoich sukcesów :)

Też kiedyś taką miałam.Myślałam że problem skończy się jak pójdziemy do gimnazjum,innych klas. A tu zonk- bo trafiłyśmy do tej samej. I co z nią zrobiłam? Zostawiłam samej sobie. Ona myśli że sobie bez niej nie poradzisz. Więc daj temu spokój i poszukaj innych przyjaciół. Bo ona nie jest przyjaciółką tylko dziwną dziewczyną któa lubi owijać ludzi wokół małego palca. :)

ja mam cos podobengo..mieszkam z chlopakiem,ktory duzo pracuje..mam przyjaciolke 4 domy dalej...i zonk,bo ona nie ma co robic wieczorami i najlepiej by przychodzila codziennie...i nie czai,ze z nim nie mam czasu na nic...wymyslam ciagle wymowki...ale wolalabym spotykac sie raz w tygodniu...tylko wtedy ona zostanie sama...jestesmy za granica i ona tu nie ma znajomych..i nie chce suie przyjaznic z ludzmi,z ktorymi mieszka..