Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Studenka-dzienna-

Czy rodzice placa za Wasze studia czy placicie sami?

Polecane posty

Gość Studenka-dzienna-

A moze czesc Wy a czesc rodzice? I na ktorym jestescie roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Pytanie oczywiscie do osob, ktore studiuja na uczelni, na ktorej trzeba placic czesne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina M.
Ja studiowalam na UW, wiec studia byly za free... Utrzymywali mnie rodzice. Po I roku mialam stypendium, wyjechalam tez do USA troche zarobic. Kupowalam za to rzeczy mi potrzebne, np. komputer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
ja mam kilku sponsorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze żyje......
ja studiuje zaocznie i cały licencjat i teraz mgr płace sobie sama bo jestem dorosła i nie bede wyciągac od rodziców jak widze ze im cięzko...przynajmniej mam praktyke i nie lenie sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Ale placiliscie za czeste od samego poczatku, od 1 roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam pod ich opieką to oni ( rodzice ) mi płacili za wszystko - za studia także. Ale to tylko przez pierwszy rok, później wyszłam za mąż i mężuś mi płaci :) I stypendium dostaję też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Bo moim rodzicom wydaje sie naturalne, ze to oni beda placic za studia. Ja bede sudiowala dziennie, ale na prywatnej uczelni. Tylko glupio mi wlasnie brac od nich kase :O Chcialabym chociaz te 100-200zl wykladac ze swoich tylko nie wiem czy dam rade na pierwszym roku pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placili za wszystko jak leci
i nie bylam ewenementem u mnie na roku, duzo osob ma taki układ. Tez sciemnialam, ze niby sama sobie płace. Taaa jasssne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze żyje......
ja zaczełam prace zaraz po maturze i normalnie najpierw 2 lata studium opłacałam sama potem 3 lata licencjata a teraz mgr płace sobie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze żyje......
tylko ze ja zaocznie studiuje i pracuje normalnie na pełnym etacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Glupio mi bedzie bo dzieci znajomych od rodzicow nie dosc ze studiuja dziennie na nieplatnej uczelni to jeszcze pracuja. Inny studiuje zaocznie, pracje i pomaga finansowo rodzicom. Mam wrazenie ze beda sobie o mnie mysleli troche jak o pasozycie, ze moglabym tez pracowac (nie powiedza tego). Teraz mam wakacje i pewnie tez mysla ze moglabym ruszyc dupe do pracy, ale szukam tylko nie ma nic oprocz jakis knajpek (kiedys juz pracowalam i nie zamierzam drugi raz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna mgla
mi za studia placi maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Bo najlepiej byloby pracowac w kazde wakakcje i cala kase zbierac i pokryc zcesc czesnego za rok. Tylko gdzie mozna pracowac? Juz nie mam pomyslow :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placili za wszystko jak leci
a co sie tak przejmujesz co inni powiedza? To jest ich problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna mgla
Ja jak studiowalam po raz pierwszy (teraz robie drugie studia) to byly to dzienne bezplatne. mieszkalam z rodzicami i chociaz utrzymywali mnie oni tojuz zaczynalam dorabiac sobie dajac korepetycje z angielskiego i wloskiego, zas po drugim roku wyjechalam jako au pair i zaczelam zarabiac sama. Teraz studiuje za granica i placi mi maz za studia. poniewaz jestem na studiach prawniczych material jest tak obszerny ze nie bardzo moge pozwolic sobie na prace, tym bardziej, ze mam juz swoj wiek i chce je szybko skonczyc. zastanawiam sie jednak czy w wakacje nie pojsc do jakiejs pracy choc maz twierdzi, ze lepiej bym na nauce sie skupila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Nie chodzi o to co ludzie pomysla, ale mi glupo poprostu. Teraz bardzo bym chciala pracowac, bo mam tyle wolnego czasu ze nie mam co z nim robic;) a kasa tez by sie przydala. Nie wiem jak to bedzie na studiach, czy bede miala czas pracowac, ale moi rodzice placili za korepetycje wczesniej i teraz mi glupio tak ciagnac kase od nich, w koncu jestem dorosla :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna mgla
popytaj o prace w knajpach, jako sprzedawczyni. ja nie mieszkam w polsce ale jak bylam biedawno w kraju to na kazdej wetrynie byly ogloszenia, ze kogos szukaja. poza tym moglabys wyjechac za granica np jako opiekunka do dzieci czy inne. tysiace ludzi tak robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolinkaaa
za jedne studia płacili mi rodzice, mieli pieniądze, a też nie były bardzo drogie, za drugie płace sama, bo juz mam swoje lata. Wedlug mnie jesli rodzice wyrazaja chec, ze beda placic i widzisz ze nie muszą z tego powodu oszczedzac, to dlaczego masz odmawiac....szczegolnie na poczatku studiow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Wypowiadajcie sie jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotlinkaaa
Wiesz głupotą jest studiowanie dziennie i pracowanie na pierwszym roku, skoro dla rodziców to nie jest jakis mega wydatek zapłacić za nie. Z drugiej stronny, takie tylko studiowanie szczególnie później i nic nie robienie poza też rozleniwia, wiem to po sobie. Rodzice mnie utrzymywali na studiach, bo razem wychodziliśmy z założenia, żebym sobie spokojnie studiowała, skupiła się na nauce, a na prace jeszcze przyjdzie czas, tylko że faktycznie, to było tak, że uczyłam się 2,3 tygodnie przed sesją i to starczało, bo taki miałam kierunek...a na zajęcia rzadko które musiałam regularnie chodzić... A jak je skończyła i nie miałam żadnej praktyki, nigdzie nie pracowałam, to byłam w tyle za tymi, co w czasie studiów gdzieś pracowali, ale dałam sobie radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzice niestety.... 1 rok. w wakacje wyjezdzam do grecji zarobic troszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Piszcie jeszcze. Chyba malo komu rodzice placa za studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
moi placili mi na zycie przez 5 lat studiow...czyli mieszkanie i jedzenie...we wroclawiu...czyli jakie 600-700zl..po pieciu latach to naprawde duzo kasy...jezdzilam na wakacje do holandii,wiec ubrania i sprzet kupowalam za swoje.teraz studiuje w holandi,pracuje 2 dni w tygodniu,ale to i tak malo,wiec pomaga mi chlopak (mieszkam u niego za darmo)...trudno jest studiowac dziennie i zarabiac wystarczajaco,zeby sie utrzymac.moja kumpela pracowala na promocjach.fakt,wyciagala 800zl za miesiac,ale to byla naprade orka.z uczelni od razu do makro,uczyla sie po nocach,kazdy weekend brala dwie dwunastki,czyli naprawwde napiety grafik...ale pierwszy rok pomagali jej rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenka-dzienna-
Ja bede mieszkac w domu, tak jak dotychczas bo uczelnia jest w sasiednim miescie. Moze pierwszy rok ok, niech placa rodzice a pozniej moze znajde jakas prace "w zawodzie" zeby juz zdobywac jakies doswiadczenie, bo to wazne. Co z tego ze konczac studia bede miala w cv 3 lata pracy jako kelnerka czy sprzedawca w butiku :/ Z drugiej strony kasa i lepszy rydz niz nic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×