Facet mnie NIE zaskakuje!!

Od pewnego czasu spotykam sie z pewnym mezczyzna. Wydaje sie byc mily, kulturalny i zabawny; na spotkaniach z nim zawsze fajnie sie bawie, ale jest jedno ALe wlasnie. Czuje,ze on sie nie stara. NIczym mnie nie zaskakuje. standardowe smsy na dzien dobry, "jak minal dzien" i na dobranoc:O Dawalam mu delikatnie do zrozumienia,ze wolalabym jakies inne teksty, ale on chyba nie zrozumial aluzji i ciagle to samo...;) Czy jest w ogole sens spotykac sie z kims, kto sie nie stara, rzadko dzowni i nie potrafi wymyslic sensownego smsa?;)

ja z tkaim jestem i to są prostolinijne chłopy o kwiatach tez zapomnij moze jedna róża itp itd

a moze by cie gdzies porwał np na 2 dni???? zasugeruj mu delikatnie??? jak nie zrozumie,,,to poszukaj sobie innego,bo wczesniej czy pozniej sie zanudzisz:(

jeżeli lubisz jak facet ci nawija makaron na uszy to daj sobie z nim spokój i zostaw innej konkretnej.wolisz zeby Ci mydlił a potem jak dupy mu dasz to pójdzie inną taką urabiać. Jak sie zakocha sama zobaczysz ze takie to typy sie zmieniają . Ciesz sie tym co masz i nie wymyślaj .

Juz mam po prostu dosc sugerowania mu czegokolwiek:O on nie lapie zadnych aluzji, a nie chce mowic wprost, bo odbierze mnie jako desperatke, ktora nie ejstem;) ale naprawde marze by zaczal sie jakos o mnie starac :(

a to jakiś obowiązek ze facet musi cie zaskakiwać ? :o ciesz sie ze jest a nie wymyślasz :o

robaczku--> absolutnie zaden obowiazek, ale od czasu do czasu milo by by bylo;) Co do nawijania makaronu na uszy, to wiem,ze to nie ten typ i nie szukam bajeranta, ale mezczyzny, ktory czasami wyslili sie na cos innego niz "milego dnia";)

robaczku--> absolutnie zaden obowiazek, ale od czasu do czasu milo by by bylo;) Co do nawijania makaronu na uszy, to wiem,ze to nie ten typ i nie szukam bajeranta, ale mezczyzny, ktory czasami wyslili sie na cos innego niz "milego dnia";)

robaczku--> absolutnie zaden obowiazek, ale od czasu do czasu milo by by bylo;) Co do nawijania makaronu na uszy, to wiem,ze to nie ten typ i nie szukam bajeranta, ale mezczyzny, ktory czasami wyslili sie na cos innego niz "milego dnia";)

robaczku--> absolutnie zaden obowiazek, ale od czasu do czasu milo by by bylo;) Co do nawijania makaronu na uszy, to wiem,ze to nie ten typ i nie szukam bajeranta, ale mezczyzny, ktory czasami wyslili sie na cos innego niz "milego dnia";)

Przepraszam za ta ilosc postow, ale to nie moja wina. kafe cos szwankuje;)

ten typ tak ma albo go zaakceptujesz albo zostaw go i nnej albo sama zaskakuj jak myslisz ze to takie latwe :p

" ciesz sie że jest a nie wymyślasz" niech se bedzie byle jaki, byleby byl cholera jasna czy wy już jesteście niektóre aż tak zdesperowane że bierzecie co sie nawinie byle byl bo trzeba mieć faceta ???? autorko masz racje !! facet musi mieć troche inwencji a nie odklepywać te same tekst każdego dnia skoro nie rozumie twoich aluzji to znaczy że jest tepy i już jak teraz jest tepy to lepiej nie bedzie a raczej gorzej bo potem nawet milego dnia nie napisze bo już nie potrzeba szukaj faceta , który ma mózg i go używa :)

jak Ci sie tak to nie podoba to zakończ znajomośc bo faceta sobie nie wychowasz tak jakbyś chciała. On taki juz jest i tyle. Kiedyś nie pisało sie smsów bo nie było takich tel. i ludzie jakoś sie porozumiewali .

Nie ma sensu. Mężczyzna musi się starać, jeżeli tego nie robi, lepiej od razu go skreślić.

ja go nie chce wychowywac, ale po prostu boje sie,ze nie okazuje mi takiego zainteresowania jakiego bym chciala dlatego,ze mu na mnie nie zalezy.

kobiete zdobywal i wykazal sie jakimś myśleniem i pomyslem ale widze, że teraz kobiety strasznie obniżyly wymagania i posiadanie spodni z zawartością rozporka wystarczy ..... smutne

TO BYŁY CZASY:):) zeby sie z kims umówic to albo na stacjonarke sie dzwoniło(o ile ktos miał) jesli nie to na inne osiedle trzeba było jechac po kogos.......i face to face był:):) a teraz???? zrywanie przez sms,zegnanie ukochanego przez meila:(:( wrecz tragiczne

fgtadrbhgb ja go nie chce wychowywac, ale po prostu boje sie,ze nie okazuje mi takiego zainteresowania jakiego bym chciala dlatego,ze mu na mnie nie zalezy. Jeżeli stać go tylko na "miłego dnia" to wyraźnie widać, że mu nie zależy. Może wymagasz niemożliwego ?

brat niedzwiedz------> nie mialabym nic przeciwko temu,aby dzwonil;) ale jemu nawet jak widac sprawia probem napisanie konkretnego smsa:O Moze jestem staroswiecka, ale chcialabym,zeby facet pokazal,z emu na mnie zalezy. Oczywiscie bez przesady;)

szarosc-----> on wysyla sprzeczne sygnaly, bo na spotkaniach jest calkiem inny i widze,ze naprawde mnie lubi, a w smsach i rzadkich telefonach zupelny brak polotu:O

bierzecie każdego jaki sie nawinie, wymagań zero, bo taki już jest a potem placzecie , że jesteście z dupkiem, gdzie tu logika ???

"zrywanie przez sms,zegnanie ukochanego przez meila wrecz tragiczne" wręcz niekulturalne, prymitywne :)

a co znaczy jak napisał sMIms : MYŚLE O TOBIE ?? Przeciez faceci za duzo nie myslą. I dla mnie to kłamstwo

NO tak jest----> nikogo nie bioore, bo taki jest (jak widac:P);)

to raczej bylo adresowane do osoby , która napisala --- ciesz sie , że jest a nie wymyślasz ----- :)

to jest tchórzostwo...a ja tchórzostwem sie brzydze:(:(:( do--->fgtadrbhgb........wiesz smsy od sympati t swietna sprawa,ale jesli dziewczyna( w tym przypadku pisze facet) pisała by mi dzien dobry i dowidzenia,miłej nocki i dziendoberek tak wkólko dzien w dzien to bym wola by mi wogole nie pisała....a istnieje jeszcze cos takiego jak aparat w telefonie kom,ewentualnie mmsy..rozpoznanie???? widoczny brak spontanicznosci w partnerze:(:( a to jest załosne i smutne...bo która z was nie lubi takich akcji???? chyba nie ma takiej? :):)

NO tak jest----> :) Czasami sie zastanawiam czy ja faktycznie nie wymagam zbyt duzo, ale przeciez nie oczekuje latania za mna i prawienia komplementow 24h/dobe tylko zwyczajnego zainteresowania:O

brat_niedzwiedz -----> Nie wymagam juz mmsow, ale zamiast tych 3 durnych dzien doberkow i milych dno wolalabym telefon, chocby 1 na 3 dni

to jest tchórzostwo...a ja tchórzostwem sie brzydze --------->>>dotyczyło zerwan i rozstan w postaci smsa:(:(:( tragedia