Jak wyglada OBCHOD W SZPITALU po PORODZIE Naturalnym ???????????????????????????

Czy was badaja czy tylko przechodza i pytaja czy wszystko ok?

pytają i nastepna

koszula do gory, pokazac podpaske, nacisną na brzuch i pa

naprawde pokazywalas podpaske?:O ale PO CO?! kRWI NIE WIDZIELI!! :O

to zależy czy nie masz krwotoku. Jesli wszystko ok to tylko pytaja i nastepna. U nas jedna babeczka miała krwotok to lekarz sprawdzał stan podpaski czy sie nie wykrwawiła, więc jeśli coś sie dzieje lepiej zeby lekarz to zobaczył. Nie ma sie czego wstydzić oni takie widoki mają na codzień. Pozdrawiam.

a kiedy badają? czy przy wypisie badają chociaz czy dopiero na wizycie kontrolnej i to po jakim czasie się odbywa?

jejku ile kobieta musi przejsc upokorzen zeby miec dziecko..:O

a wslanie jak maja badac przy wychodzeniu ze szpiatala po porodzie skoro sie krwawi? :O przeciez to takie blleee jak tam masz krew a lekarz ci rece pcha:(

U mnie pierwszy obchód po porodzie wyglądał tak, że lekarz kazał pokazać krocze (być może dlatego, że byłam nacinana), ponaciskał lekko na brzuch i poszedł. Podczas kolejnych obchodów to już tylko pytali jak się czuję i naciskali na brzuch.

To jest naturalna kolej rzeczy i nie ma się czego wstydzić czy udawać np że mało z nas leci bo jeszcze sobie biedy narobisz.Lekarze naprawdę dużo widzieli. Kiedy ja rodziłam to sale są 2-3 osobowe. Wchodziło do sali 3-4 lekarzy ,były zamykane drzwi i przy naturalnym był badany stan podpaski,naciskali na brzuch jak się obkurcza macica. A przy cc to stan podpaski,jak goi się rana,naciskali na brzuch,jeśli kobieta miała cewnik to sprawdzali stan moczu.

Na badanie to idzie się dopiero po połogu czyli ok.6 tygodni po porodzie :)

ja byłam w sali z 5 kobietami - po wyjsciu z porodówki mogłabym bez krępacji srac na srodku ulicy :) wszytskie pokazywałyśmy podpaski co do szczegółowego badania - to ja nie miałam co liczyc - sprawdzali tylko czy sie macica obkurcza i czy nie ma krwawien wypisali mnie z temperatura 39( bo co rano był pomiar temperatury dziecka i moj) - wróciłam do domu - puchły mi nogi itp,

u mnie byly 2 obchody- ginekologiczny i pediatrzy. najpierw ginekolodzy przylązili. trza bylo majtki w dol i lezec. naciskali na brzuch patrzyli co wylatuje patrzyli jak sie goi pytali co boli... Pożniej pediatrzy. trzeba bylo rozebrac dziecko i na przewijak. badali ogladali pytali czy placze czy je itd... i sobie szli...

jednak nadal nie rozumiem tego zagladania w majtki :( Jakos to takie..dziwne..niesmaczne... :( podziwiam ze mialyscie odwage!

????????

bo dziwić się kobietom, które kilka dni wcześniej UROODZIŁY, że pokazaywały gojące się krocze lekarzowi:O to jakieś nienormalne:O nie sądzisz?:O

ze dziwne ze badaja, ale ze przy publice= inne pacjentki, kilku lekarzy Szczerze mowiac, ja tez uwazam ze to jest popieprzone zeby na obchodzie laskom w gacie pare osob zagladalo i ja poprostu nie zgodzilam sie na to kiedy urodzilam pierwsze dziceko, chcociaz bylam na pojedynczej sali. Od razu zastrzeglam ze nie ma mowy zebym zdejmowala gacie na sali i tylko sie mnie pyatali co i jak, a badanie przeprowadzal moj lekarz w gabinecie, a nie w trakcie obchodu.

wlasnie brawo dla panie nademna:) to zdecydowanie lepsze niz obnazanie sie publicznie.

a co ty myslisz ze jak jakas pacjentka pokazuje krocze lekarzowi to inne z sali tez jej tam zagladaja??? chyba normalne ze inne kobiety tam nie patrza bo i po co???

a ja uwazam ze zdecydowanie za duzo ludzi na tym obchodzie... nie chodzi wcale o kobietki z sali tylko o te pindzie polozne i u nas nawet malpa z poradni latacyjnej chodzila w obchodzie... jedna dziewczyna popekala cala lacznie z szyjka macicy i chciala cos pokazac lekarzowi a pancia z poradni latacyjnej do niej z tekstem "mlody dr na obchodzie to wszystkie by tylko dupy pokazywaly"... naprawde mozna sie poczuć okropnie :-/ Chyba pierwszy raz zyczylam komuś zeby wpadl pod traktor bo ta dziewczyna sie az poryczala :(:(:(

u nas na obchodzie byl tylko 1 lekarz i pielegniarka... lekarz badal a pielegiarka zapisywala (tak bylo na obchodzie ginekologicznym) pozniej byl jeszcze obchod pediatryczny i tez byl tylko lekarz i pielegniarka...

Lila roza nie histeryzuj! Przy porodzie masz du-pę wywaloną na pół porodówki, zaglądają ci w krocze położne, lekarz, być może też stażyści. Tyle osób się przewinie, że ho! ho! To co ci zależy, że przy obchodzie dla twojego dobra i zdrowia zobaczą jak się czyścisz po porodzie, jak wygląda krwawienie i czy wszystko jest ok? Przecież to służba zdrowia! Nie przyprowadzają gapiów z ulicy! Nie zawsze składa się tak, że twój lekarz prowadzący ciąże pracuje w szpitalu, gdzie rodzisz. I wtedy co, jeśli nie pokażesz co sie z tobą dzieje obcym lekarzom??? Będziesz sobie spokojnie gniła czy też wykrwawiała się na śmierć w imię chorego wstydu??? Gratuluje roztropności.

lila roza ---- To że pokazujesz dupsko na całą sale to dla Twoje dobra!!!! nie zachowuj sie jak dzikuska :D U mnie obchody były 2 razy dziennie. Rano badali kobiety a później pediatra zajmował się dzieckiem oraz wieczorem gdzie sprawdzali czy wszystko u kobiet jest w porządku ale już bez badania.Przy wypisie każda kobieta nie zależnie od rodzaju porodu była badana na foteliku ginekologicznym a potem oczywiście kontrola za 6 tygodni.

Mówisz że to dziwne i obrzydliwe. W czasie ciąży i porodu twoją cipkę zobaczy tyle osób że już kolejna nie robi ci różnicy

dla mnie ten caly pobyt w szpitalu byl okropny tak bardzo chcilam wracac do domu

u mnie tez byly 2 obchody najpierw tak okolo 8.00 chodzil poloznicy czy ginekolodzy bylo ich 2 i jedna pielegniarka. pielegniarka kazala gacie zdjac no i jeden z nich zagladnal tam pozniej nadusil na brzuch zapytal sie czy cos boli i po sprawie. na drugi dzien jak byl znowu rano obchod to juz tylko na brzuch mnie nadusili. no a i byl jeszcze obchod do dziecka chodzila polozna. badala dziecko i tak sprawdzala ogolnie. LILA ROZA---------> jestes widze dosc wstydliwa osoba.!! mnie juz w czasie i po porodzie tyle osob naogladalo ze tez moglabym nawet i bez ubrania wyjsc ze szpitala i by mi to nie przeszkadzalo!

mi nikt nie kazal pokazywac sobie podpaski :) przyszedl lekarz z 3 osobami i tylko zbadal mi brzuch , zapytal o dziecko i samopoczucie i to tyle :) obolnie bardzo milo, acha i temp mi mierzyli codzinnie u nas w szpitalu chodzilo sie do poloznej zeby po porodzie zbadala czy jest ok, wchodzilo sie do zabiegowego i ona ogladala wszystko co i jak, oczywiscie bez zbednych osob

MAMAni na Twoim miejscu objechałam bym rowno szpital na stronie http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.php gdzie to mozna zrobic anonimowo, a dane ida do szpitala, ta babe tez mozesz zjechac

jljl... ja tam rodzic mam zamiar za kilka tyg dlatego mordka w kubelek i siedze cichutko :D:D a pozatym to wszedzie są ludzie i parapety. Pani z P.L nalezy do tej 2 kategorii i tyle. a zaraz po pordzie bylam zla i dzwonilam do rodzic po ludzku ale mi powiedzieli ze nic nie moge. moge sobie sprawe zalozyc przeciwko spzitalowi a u nich napisac moja historie i tyle... Pamietnik sobie napisze :P:D

MAMANI, ale czego sie boisz nie badz tchorz!!ja bym na Twoim miejscu napsiałą o tej pani, tam jest naprawde anonimowo!!a moze ja wyrzuca i nie bedzie wiecej nikogo doprowadzałą do płaczu, z chamstem trzeba walczyc!!