Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mroczna rzeka

dzis odkrylam ze jestem w ciazy i przed chwila dzwonili do mnie z oferta pracy

Polecane posty

Gość mroczna rzeka

i co ja zrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz przejebane
nie mozesz nieuczciwie z brzuchem dac sie zatrudnic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
nie jest nigdzie powiedziane że kobieta nie ma prawa szukać pracy jeśli podejrzewa że jest w ciąży! bierz co dają i się nie zastanawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna rzeka
kurcze, jestem w takiej kropce. mieszkam za granica i od dluzzszego czasu szukalam dobrej pracy. bez skutku. w koncu stwierdzilam ze rezygnuje, poki co i tak jeszcze studiuje i stwierdzilam, ze skupie sie na powiekszaniu rodzinki (decyzja podjeta z mezem). Dzis wlasnie odkrylam pozytywny test - dwie kreseczki, bede mamusia:))) I doslownie jakies 5 minut po tym dzwonili do mnie z oferta pracy. maz powiedzial bym na spotkanie poszla. no ale co ja im powiem? jak powiem od razu, ze spodziewam sie dziecka to wiadomo, ze mnie nie przyjma, zataic tez glupio. moze powiedziec tak po dwoch, trzech miesiacach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
poza tym pierwsze oznaki ciąży, czy pozytywny test, oraz pierwszy telefon, to jeszcze wszystko patykiem na wodzie pisane - na tak niepewnych podstawach nie wolno podejmować radykalnych decyzji nawet nie wiadomo czy ten pracodawca naprawdę chce kogoś na stałe, i na jakiej zasadzie, nie ma więc sensu gdybać i odrzucać ofertę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz przejebane
masz obowiazek powiedziec,ze jestes w ciazy i dobra wola pracodawcy,ze sie zlituje i Cie zatrudni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
dwie kreseczki na pasku dzisiaj, to jeszcze nie spodziewanie się dziecka za parę miesięcy :S praktycznie nic nie wiesz, nie powinnaś więc kierować się emocjami czy wyobrażeniami, tylko zdobyć więcej danych: iść na rozmowę, podjąć pracę, zobaczyć czy ci się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bron Boze nie mozesz zataic ciazy, poniewaz moga Cie podac do sadu pracy.Pojdziesz teraz do pracy na 4-5 miesiecy, a pozniej urlop, maciezynski itp.i bedzie musiala Cie utzrymawac firma...tak to wyglada.A zadna firma sie na cos takiego nie zgodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
nie ma żadnego obowiązku mówić że sikała dziś na pasek i dwie mówią o prawdopodobieństwie ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna rzeka
Dzis jeszcze ide do ginekologa by potwierdzic ciaze, przyznam, ze bardzo chcialabym byc mamusia:)) a test ucieszyl mnie. No ale jak dowiedzialam sie o pracy tez sie ucieszylam, bo za granica nielatwo o dobra prace dla Polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez prace najwyzej potem odej
dziesz, a z ciazato eoznie bywa...mniestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz przejebane
I myslisz,ze beda Ci ufac jak po 2-3 miesiacach powiesz,ze jestes w ciazy?! Chcialas powiekszac rodzinke-to powiekszylas!Do pieluch teraz a nie do biadolenia!Chcialas kariery to bylo pigulki brac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksalsa
o ciazy nalezy powiadomic kilkanascie tygoni przed terminem porodu zgodnie z prawem w uk, zreszta test nie daje 100% pewnosci a i odpukac przez pierwsze 3 miesiace nie wiadomo czy sie utrzyma ciaza, wiec bez sensu zeby z vzegos rezygnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
no więc właśnie rób jak dotąd i czekaj co z tego będzie nic nie tracisz a nad pracodawcą nie biadol, bo on ma ryzyko wliczone w koszta działania, i i tak jest na lepszej pozycji niż pracownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli256
ja tez miałam taką sytuacje, z tym ze była juz w 3 mies ciąży, powiedziałam dyrektorce o ciąży ale nie przy pierwszej rozmowie tylko dopiero jak zadzwoniła ze mnie chce. Przyjęła mnie mimo ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
ksalsa najkrócej i najbardziej logicznie to ujęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna rzeka
Przez telefon powiedziano mi, ze mialabym umowe na 3 miesiace proby a potem przedluzyliby mi na czas nieokreslony. tak sobie pomyslalam, ze jak mnie wezma (przez telefon wydawali sie byc bardzo chetni, bo gosciu powiedzial, ze bardzo u potrzebna osoba ze znajomoscia jezykow obcych i ja spelniam te warunki znakomicie) to popracuje te 3 miesiace a najwyzej potem powiem im o ciazy i oni sami zdecyduja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
"ufać" to sobie można w rodzinie praca i relacja pracownik-pracodawca to interesy oraz kwestie prawne zatem liczą się fakty dwie kreski na jednym teście to nie fakt, martwienie się czy chęć zdradzenia nadziei na dziecko przed dopiero potencjalnym pracodawcą to też nie fakt ale jakiś akt dobrej woli i naiwność, zupełnie obojętne z prawnego punktu widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna rzeka
ksalsa- ja nie mieszkam w uk tylko w innym kraju (Wlochy). szczerze mowiac to nie mam pojecia kiedy tu musialabym powiadomic o ciazy. masz przejebane -- to nie tak ze szukalam kariery i zaliczylam wpadke. Pisalam: przez dlugi czas szukalam pracy w biurze (przy ksiegowosci lub administracji) ale bez skutku. i stwierdzilam, ze po co dalej szukac, na razie skupie sie na studiach i powiekszeniu rodzinki i najwyzej po studiach znow zaczne szukac. jak tylko skoncentrowalam sie na roobieniu dzieci nie szukalam zadnej pracy. dzisiejszy telefon zaskoczyl mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
no pewnie że najpierw jest okres próby, a nawet nie wiemy co tam zamierza pracodawca dlatego właśnie nie rozumiem dlaczego ty się w ogóle zastanawiasz a może po prostu nie chcesz pracować skoro mąż cię utrzymuje? no ale w takiej sytuacji on może być zawiedziony że nie poszłaś na rozmowę, przecież na dodatek cię na mawia uświadom sobie (choć na pewno to wiesz): za rodzinę (może za to dziecko) jesteś odpowiedzialna, nie za jakiegoś pracodawcę na podstawie jakichś niejasnych niepokojów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
Powinnaś się cieszyć a nie martwić z tego dobrego zbiegu okoliczności:) Nic nie mów do 3-go miesiąca, potem muszą Ci przedłużyć umowę do czasu poirodu no i przysługiwał ci będzie macieżyński, potem zasiłek dla bezrob. Zapewnisz dziecku utrzymanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna rzeka
Gdzie ja napisalam, ze nie chce pracowac? pisalam wyraznie, ze szukalam przez spory czas pracy, ale nie moglam znalesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbisia
macierzyński- errata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
swoją drogą to dobry znak, takie dwie wiadomości życzę powodzenia we wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna rzeka
Moj maz powiedzial bym na spotkanie poszla i nic nie mowila bo wlasnie tez sie powolywal na to, ze to dopiero test a nie wizyta u lekarza co stwierdza ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frwfwrfw
nie napisałaś a ja nie twierdzę że tak jest tylko stawiam pytanie jednak tak się czepiasz argumentów przeciw jakby wszystko w tobie krzyczało że już tylko ewentualną ciążą masz się zajmować, i jakbyś tutaj szukała nie rady ale potwierdzenia dla jakichś swoich założeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pięknie
Moim zdaniem - idz do pracy, a o ciazy powiedz za jakies 2 miesiace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz przejebane
Masz obowiazek poinformowania ,ze jestes w ciazy i do pracodawcy nalezy decyzja czy chce mamusie z kupkami chorobkami czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz przejebane
Chialas byc w ciazy-jestes w ciazy to w czym problem?zajmij sie brzuchem a nie kariera do cholery !Odchowasz,ktos Cie bedzie chcial do roboty to pojdziesz a jak nie to nie i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroczna rzeka
frwfwrfw --- sorry, moze sie unioslam, ale emocje:)) nie szukam zadnych argumentow by nie isc do pracy tylko po prostu ja do tej pory zawsze staralam sie byc uczciwa wobec ludzi. no i nie mowiac mu ciazy to w jakis sposob nie bedzie uczciwe. zgadza sie, ze to dopiero test czyli na 100% nie wiadomo i to samoo powiedzial mi maz. poki ginekolog nie potwierdzi, ze moge czuc sie ze nie oklamalam. tylko, ze ja po prostu troche tez sie boje. a jak zaczne pracowac i dostane jakis krwawien, gorzej sie poczuje (odpukac by tak nie bylo) ? wtedy bede musiala powiedziec a oni moga byc zli wtedy za zatajenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×