Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yhymhym

psychoterapia

Polecane posty

Gość yhymhym

zaczęłam gubić się w życiu. od 3 lat nie potrafię sobie znaleźć miejsca i celu. błądzę i nie wiem czego chce. w kółko popełniam te same błędy, chociaż za każdym razem powtarzam sobie sytuacje i myślę jak następnym razem ich uniknąć. nie radzę sobie. jest mi cholernie źle! zaczynam myśleć o psychoterapii. stosował ktoś kiedyś? czy pomogła? znacie jakiś dobrych specjalistów? na ile spotkań trzeba było się zapisać? ile kosztuje? i czy było warto..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymhym
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gebak
a jak wyglada twoj ranek? ogolnie jak wstajesz złozka to jaki masz nastroj? czy masz w ciagu dnia hustawki nastrojow? cos sie wydarzylo trzy lata temu? pracujesz? uczysz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymhym
rano nie jest najgorzej. każdy nowy dzień daje mi nadzieje, a ja ją niszczę. wieczory są najgorsze, bo widzę, jak zmarnowałam cały dzień. bilans strat i zysków to tabela z dwiema kolumnami, wypełniona do pełna pod rubryką 'straty' i prawie pusta pod 'zyskami' 3 lata temu zaczęłam walkę ze sobą. z moim wyglądem. z wyimaginowaną nadwagą. obecnie się uczę, dobre chociaż tyle, że nie zawalam roboty. a przecież mam tyle planów i marzeń... chuj by strzelił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistrzyni w...
uuu. to ja tez od 3lat..:/wczesniej po prostu zylam w nieswiadomosci co do swojej sytuacji Tylko rano nie moge wstac z lozka:( i chce mi sie plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymhym
z jednej strony dobrze, że nie jestem osamotniona w swoim przygnębieniu, ale wiem, jakie to jest dla mnie trudne i przykro mi, że tyle ludzi również ma takie problemy. nie stosował nikt psychoterapii? czuję, że to może być jedyne i ostatnie wyjście z mojej beznadziejnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistrzyni w...
jest duzo mozliwosci w przychodniacg i poradniach poszukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhymhym
kolejne przeszkody, to znalezienie jakiegoś psychoterapeuty. potem będą kolejki, potem znowu coś jeszcze. najlepiej byłoby rzucić to wszystko w cholere. zasnąć i się nie obudzić. idę spać, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mogę polecić porządnego, z doświadczeniem psychologa z bydgoszczy, przyjmuje prywatnie www.psychoterapia.top

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×