pierwsze spotkanie..czy wszystkie takie są??

Podoba mi sie chłopak z mojej uczelni, ja mu raczej też, do tej pory gadalismy tylko przez neta, dzisiaj pierwszy raz z nim gadałam w 'realu', tj razem wracaliśmy z uczelni...I własnie to pierwsze spotkanie wyszło masakrycznie - ja mało mówiłam, on mało mówił, a przez internet nam sie rozmawia swietnie, o wszystkim mozemy gadac godzinami...Jak myślicie, to tylko przez to, że to pierwsze spotkanie, czy może on jest nudny, albo po tej drugiej stronie jest inny niż w rzeczywistości?? Czy to w ogóle możliwe?? Prosze odpowiedzicie mi, ja nie mam zbytnio doswiadczenia w tych sprawach, a mi na tym chłopaku chyba zalezy...

nikt mi nie odpowie??:( Ładnie prosze:)

nieśmiały jest

A myślisz, ze potem będzie lepiej?? Bo ten pierwszy raz mnie troche zniechęcił...ale to zabrzmiało:P

:P

jak mu "dasz" to sie rozkręci :P

ttaaa "moze nudny jest" a sama nie wiele wiecej gadałas jak sama twierdzisz wiec mysli tak samo o tobie "moze jest nudna"

seks sprawia cuda - zobaczysz geba mu sie nie zamknie - chyba ze mu swoja "broche" tam wsadzisz :P

przez neta każdy jest śmielszy, poznacie się bliżej, lepiej sie poczujecie w swoim towarzystwie to może i lepiej bedzie wam sie gadało na żywo :)

laska też pomoże :D