Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bo nie wiem co zrobić

zaproszenie na chrzest????

Polecane posty

Gość pytam bo nie wiem co zrobić

Jestem w dość dziwnej sytuacji i nie wiem co zrobić. Otóż w niedzielę mój mąż będzie chrzesnym dziecka swojej siostry. Widzieliśmy się z nimi tydzień temu i było tak że jego siostra powiedziała mu że w niedzielę ma być w tym kościele o tej godzinie i tyle. No i z tego rozumiem że tylko mąż jest zaproszony. Ich chrzest ich wola, skoro chcą żeby pryzszedł sam ok nie ma sprawy może iść sam, mi to nie przeszkadza. Ale mój mąż uważa że ja też jestem zaproszona i powinnam iść. A co wy o tym myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffggggggg
kurcze to zależy jakie stosunki są miedzy wami:o ja też tak bratu powiedziałam i on mi też:) ale u nas to oczywiste było,że z rodzinami.U nas takich rzeczy nawet nie trzeba mówić.Wcale by mnie nie prosił i też bym tak poszła a on za naturalne uznał by ,że jestem.Ale jeśli macie takie formalne stosunki to nie wiem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem co zrobić
stosunki miedzy nami są prawie żadne, tzn obojętne. W ciągu roku może 2 słowa zamienimy. Ja z jego siostrą to wzajemna antypatia ale nie było między nami jakichś większych spięć. Stosunki mojego męża z jego siostrą to tak: Jak ona coś od niego chce to jest miła Jak on o coś jej prosi to strzela focha jak on śmie ją o to prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffggggggg
w takim razie moim zdaniem powinna zaprosić was oficjalnie a nie po katach mówić mężowi na którą godzinę:o nie zrobiła tego a w głupiej sytuacji jesteś ty.Ja bym wymusiła na mężu tel do siostry z pytaniem kogo ona właściwie zaprosiła???Inaczej bym nie poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kosciola nie potrzebne ci zaproszenie, na msze ja bym poszla na impreze chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała przysłać Ci
zaproszenie telegramem? :O Jak dla mnie to jest jasne, ze powinnasc isc tam z mezem. Jestescie rodzina. Idziesz dla dziecka, nie dla szwagierki. Nie wiem dlaczego coraz wiecej ludzi ma problemy z zaproszeniami. Na ślub rozumiem, ale na chrzest powiadomienie o dacie miejscu i godzinie w tak bliskim pokrewienstwie jest jak najbardziej naturalne. Tym bardziej ze maz ma byc ojcem chrzestnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffggggggg
no ja też o imprezie mówiłam:) do koscioła może isć każdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała przysłać Ci
ffffffgggggggg u mnie w rodzinie ta "impreza" to kawa i ciastko, tak ze o tym wogole nie pomyslalam. Tez mowilam o kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
no pewnie ze ty tez jestes zaproszona tez mialam taka sytuacje tylko u mnie chodzilo o roczek. hestem pewna ze ty tez jestes zaproszona. a tak szczerze to pewnie nie chcesz isc tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffggggggg
dlaczego ludzie nie potrafia wydukać prostych trzech zdan i zaprosić rodzinę na przyjecie???i wszystkie problemy byłyby rozwiązane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała przysłać Ci
babki ja tez czuje wlasnie niechec autorki do swojej szwagirki i mam wrazenie ze to tylko szukanie pretekstu by nie pojsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem co zrobić
Ellinka - chyba tak zrobię. Telegramem zaproszenia nie musiała wysyłać, ale jak już się widzieliśmy to mogła powiedzieć "bądźcie tam" a nie "Karol bądź o ......" *imię męża zmienione;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta, twoj maz to dupa, on chyba powinnien zapytac czy ma przyjsc z toba jesli ona nic nie mowila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem co zrobić
Niechęć dobrze wyczuwacie:) Ale co można czuć do osoby która na pytanie czy będą świadkami na naszym ślubie odpowiedziała że nie ma zamiaru i wyszła trzaskając drzwiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała przysłać Ci
Tylko tutaj jest inna sytuacja, robicie to dla dziecka... Przepraszam za ten telegram, ale z Twojej wypowiedzi naprawde bije niechec i stad moj maly docinek ;) Schowaj w tym dniu dume do kieszeni, badz tam dla dziecka i juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffggggggg
dla dziecka?a co dziecko rozumie z tego całego cyrku?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miała przysłać Ci
w tej chwili nie rozumie niczego, ale sama mam chrzestnych ktorzy nie uczestniczyli w zadnym moim "cyrku" jak to nazwalas... Komuni nie wspominam milo, na 18 urodzinach ich nie bylo, na slubie tez nie przyszli nawet do kosciola. I uwazam ze jesli juz decydujemy sie na to zeby byc chrzestnymi to trzeba miec w sobie troche godnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem co zrobić
miała przysłać Ci - to przykre że miałaś takich chrzestnych. Ale u nas to mój mąż będzie chrzestnym nie ja. Tak nawiasem mówiąc to nikt go nawet nie zapytał czy będzie tylko powiedziano że będzie chrzestnym. Tak sobie wyobrażam odwrotną sytuacje, że to my jej mówimy że będzie chrzestną - oj by się wtedy działo i wiem że na pewno by się nie zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się nie dziwie że się pytasz co masz zrobić :) Dla mnie jest to cholernie nie kulturalnie stać sobie w mniejszym czy większym gronie i na tak ważną uroczystość powiedzieć ,,Przyjdź ....." Może dała Tobie jasno do powiedzenia że Ciebie nie chce.Jednak ja na Twoim miejscu bym poszła do kościoła nie dla NIEJ lecz dla DZIECKA a co dalej tzn czy iść na ewentualne przyjęcie to bym zobaczyła jak by potoczyły się wypadki przed mszą czy też po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ponadto do kościoła masz prawo pójśc gdzie chcesz i na która chcesz, nie ma prawa cie wyprosić. Ja poszłabym z mezem, siadła sobie gdzies z boku a po mszy wyszła (maz by wiedzial, ze ide do domu). Po takim "zaproszeniu" to bardzo dziękuję, ale nie poszłabym do domu rodziców dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna sytuacja i niezreczna, ale jak zwykle dla was a nie dla rodziców dziecka. Ja moze nie robilam wielkiej imprezy bo zaprosiłam dziadków, rodziców i rodzenstwo. Ale dla kazdego mialalam zaproszenie. Sama je zrobiłam ze zdjęciami synka i poszłam wydrukować do drukarni http://www.montery.pl/uslugi . Wszystkim się one podobały i mają je do dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×