Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominos.

ZAMIAST dziecka ........ zagraniczne WAKACJE

Polecane posty

Gość dominos.

CZy nigdy nie zalowaliscie decyzji o powiekszeniu rodziny? CZy nie przyszlo wam na mysl, ze kasa wydawana na pampersy, kaszki, wozki, lozeczka itp.... wystarczylaby na zagraniczne wojaze i to kilka razy w roku? Czy to nie lepsze i ciekawsze zycie niz ciagle niewyspanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cóż..... moja ciotka przyszywana nie ma dzieci, mężatką była przez niedługi okres. i sobie od lat jeździ co roku na zagraniczne wycieczki, zwiedziła już kawał świata. wygląda na kobietę spełnioną. oczywiście nie wiadomo co jej w głowie siedzi, czy nie chciała mieć dzieci zanim się rozstali z mężem, czy też w ogóle nie mogła. ja uważam, że należy się najeździć ZANIM pojawi się dziecko, a potem to już różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkoooch
to zależy od człowieka.Ale mysle ze ten usmiech dziecka wynagrodzi ci wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walizeczka pełna chujstwa
Mnie sie wydaje, że jak juz dziecko jest, to sie nie wie, jak to mozliwe, że wczesniej go nie było. Ono wrasta w rodzinę, jest i juz. Po 2 latach może zapieprzac na wojaze z rodzicami. To tylko w ich gestii lezy, czy wychowają marudnego, delikatnego mazgaja, czy dzielna bestię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominos.
No tak.... Gdy sie nie ma dzieci, to brak jest przytlaczajacej odpowiedzialnosci za dziecko, za siebie. Juzwlasciwie nie zyje sie dla siebie, tylko dla dziecka........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jakby napisac: po co macie psy/kotki rybki... trzeba je wyprowadzac karmic sprzatac... a za tą samą cene mozna sobie kupic calą kolekcje porcelanowych zwierzaczków... albop pluszaków... dla mnie bez sensu porównanie. dziecko to dziecko a wakacje to wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama spryciarza
DO MAMANI Mam do Ciebie pytanko zupelnie z innej beczki. NIe boisz sie, ze drugie dziecko pojawi sie za wczesnie? Nie przerosna Cie obowiazki? Niepytam zlosliwie, tylko z ciekawosci. Jestem mama 16-miesieczniaka, w najblizszych planach drugie dziecko - bardzo chce, choc boje sie podwojnych obowiazkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dwoje dzieci
i jadę na wakacje, więc o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam spryciarza proponuje sie przeniesc na jakis inny temacik :) Odpisze ci na 2 dziecko tak czy nie :) Bedzie bardziej na temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jak mozna
wogole zalowac pieniedzy wydawanych na wlasne dziecko?????? to bzdura tych pieniedzy sie na nic nie przelicza i nie zaluje....no chyba ze ktos nie kocha wlasnego dziecka...moze wowczas wlancza mu sie jakis kalkulator do przeliczania pampersow na drinki na majorce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×