Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

if

jak sie zachowac w takiej sytuacji?

Polecane posty

wczoraj umowilam sie ze znajomymi i pewna sytuacja ktora zdarzyla sie mojej przyjaciolce mnie przerazila.. chodzilo konkretnie o to ze siedzac z kolezanka na przystanku w srodku dnia w centrum miasta zostala zaczepiona przez grupke 9-10latkow! Zaczepili ich tekstem \"dawac torebki\" na co one parsknely smiechem.. dzieci zaczely ich wyzywac (jeden nawet powiedzial jej \"zeby mu obciagnela\") a na \"pozegnanie\" jeden probowal ja opluc. To jest dla mnie zgroza, wiem ze te dzieci nie sa przez nikogo wychowywane ale na grozbe o wezwaniu policji dzieci sie rozesmialy i powiedzialy ze dostana upomnienie zeby tak wiecej nie robic... Co byscie zrobili w takiej sytuacji? Przeciez nie uderze takiego dzieciaka.. nawet jesli jest chamski i niewychowany, to po prostu nie umialabym.. tak sie zastanawiam co bym zrobila w takiej sytuacji i nic sensownego do glowy mi nie przychodzi! Jak wy byscie sie zachowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojaźliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nie wiem co bym zrobiła, ale tez zauważyłam takie zachowanie dzieciaków ja to bym chyba powiedziała, że wezwę policję ale do siebie, bo jak szczeniakowi skopie dupę, to będą musieli mnie aresztować, oczywiście bym tylko tak powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety
Na to nie ma rady. Najpierw muszą zmądrzeć co niektórzy rodzice, a to pewnie nieprędko sie stanie, jeśli wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co bym zrobiła
Razem z koleżanką na 3-4 przykopała gnojom w dupę Ale... skąd wiadomo, że za rogiem nie czekają ich starsi koledzy czekając na okazje obrony małolatów. Skad wiadomo, że gnoje nie pójdą na policję i nie oskarżą cie o czynną napaść na nich i to ty będziesz odpowiedzialna? Bo niewspółmiernie zadziałałaś? 2 sposób iść na najbliższy posterunek policji i opowiedziec co sie przydarzyło. Tyle, że stracisz czas, podasz swoje dane, podpiszesz się pod tym i będą cię ciągać na "wizje lokalne" W rezultacie stracisz czas, dopadna cię ich rodzice i w rezultacie ty na tym stracisz. Wiem to z autopsji, bo przezyłam podobne 2 przypadki w centrum Warszawy w biały dzień. Nikt z przystanku nie reagował, mimo że ludzi mnóstwo. Każdemu to wisiało, więc bandyci mogą robić co chcą w każdym wieku i nikt im nic nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale rodzice pewnie pija albo niewiadomo co.. a dzieci sie szlajaja same po miejscie i dziczeja.. bo to sa male dzikusy :P w dodatku co by im nie powiedziec, nie zagrozic.. to maja to gleboko gdzies bo wiedza ze nic im nie grozi za to i tylko zwyzywaja czlowieka łacina podworkowa hah nawet nie mam tak rozbudowanej znajomosci laciny podworkowej zeby z nimi stanac do walki slownej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×