Czy ktoś z Was kończy teraz kurs na prawko i czuje że słabo jeździ

Czy tylko ja mam takie wrażenie?Przed chwilą robiłam sobie testy z teorii i dwa razy nie zdałam :O A przecież chyba wszyscy teorię zdają za pierwszym razem. Nie miałam w ogóle czasu uczyć się zasad, teraz w wakacje miałabym więcej ale egzamin już we wtorek. Miałam 3 instruktorów, najdłużej jeździłam ze środkowym i on mnie nauczył najwięcej.Gdy odszedł z pracy zostałam przydzielona do gościa który nie miał pojęcia co ze mną robić.Samą jazdę lubię ale bez instruktora bym nie jechała.

będzie dobrze. teorii da się nauczyć w jeden wieczór. zamiast od razu robić testy przejrzyj najpierw podręcznik, a później przerób wszystkie pytania starając się zrozumieć czemu ta a nie inna odpowiedź jest prawidłowa (dobrze ze założyłaś topik bo mi się przypomniało ze muszę powtórkę z teorii zrobić). a jak słabo się czujesz na drodze to wykup dodatkowe jazdy (można znajdź kontakt do tamtego dobrego instruktora). ja jestem po 20 godzinach i też się czuję bardzo niepewnie. po prostu 30 godzin kursu to za mało by nabrać wprawy.

Też mi się wydaje , że to za mało. Ten instruktor który odszedł jest w moim mieście tylko w weekendy(o ile całkiem nie zrezygnował) a chciałabym z nim jeździć.Nawet nie wiem czy mozna kupić dodatkowe lekcje u kogoś spoza mojej szkoły jazdy.

pewnie ze można dokupic u kogoś innego. Na testy poswięć jeden wolny dzień to z pewnościa spokojnie je opanujesz. Po 30 godz. jazdy nikt nie jest mistrzem kierownicy więc nie masz sie czym przejmować :)

nie martw się ja nauczyłam się jeździć jak juz miałam prawko, raczej mało kto nauczy się być idealnym kierowcą w 20 h :)

najwazniejsze ze lubisz jezdzic,czyli na pewno sobie poradzisz,ja po egzaminie z praktyki (zdalam) ale tez czulam ze nic nie kumam ,i nauczylam sie dopiero jak mialam swoj samochod-uczyl mnie ojciec i moj chlopak,dopiero jak poczulam sie pewnie to puscili mnie sama na miasto. powodzenia!

to sie ucz

możesz wziąć gazetę lub książkę telefoniczną i znaleźć instruktora i kupić u niego tyle jazd ile ci się tylko spodoba. wystarczy ze ta osoba będzie miała uprawnienia instruktorskie i auto. musisz wyjeździć w swojej szkole jazdy godziny kursowe (bo to jest obowiązek) i jeśli po niezdanym egzaminie cię ośrodek egzaminowania odeśle na dodatkowe jazdy to te dodatkowe tez musisz oficjalnie wykupić w szkole jazdy. a tak to możesz jeździć ile wlezie z instruktorem którego sobie wybierzesz (choć to niestety spore koszta). najlepiej jednak popytać znajomych i dodatkowe jazdy kupować u sprawdzonego instruktora.

Ja mialam 40 godz. jazdy. Zdalam za pierwzym razem. Oczywiście też nie czulam się mistrzem kierownicy i to zupelnie naturalne. Najważniejsze to się nie zrażać. A jeśli chodzi o teorię. Najpierw próbowalam zrozumieć każde pytanie, a potem robilam testy przez trzy dni - jak automat. Do skutku , aż wzystkie odpowiedzi zaznaczalam prawidlowo :)

a ja wam powiem więćej - mam prawko 3 lata i nie umiem jeździć, nie mam czym i nie mam kiedy, poza tym sie boję. W ogóle nie wiadomo jak ja to zdałam.....?

No ja też jeśli jakimś cudem zdam to wydaje mi się że to będzie fart.Bo niby wszystko podczas jazdy robię poprawnie ale np.parkowanie tyłem to dla mnie masakra.

To prawda, że 30 czy 40 godzin to za mało by nauczyc sie jeździc, ale ja na przykład zdawałam egzamin po 20 godz. bo to było juz 8 lat temu. Testów mozna sie nauczyc ale zachowania na drodze niestety nie, nigdy nie wiaomo co Cie spotka na drodze (mnie np.zatrzymala policja w trakcie egzaminu). Zdalam za II razem - bez dokupowania jazd. Dobrze byloby gdyby udalo Ci sie skontaktowac z instruktorem ktory dobrze uczyl ... jeździc i tak nauczysz sie pozniej, tak jak parkowania tylem (dla mnie to teraz pestka a kiedys masakra )... zycze powodzenia

nikt kto zdał prawo jazdy... nawet za któryms tam podejsciem nie jest kierowcą....'Kierowca stajesz się, jeżdzac codziennie"Gdy odebrałam prawko 8 lat temu byłam zielona ze strachu wyjezdżając na ulicę...:)))