Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość totalnie przegrany w zyciu

Przegralem zycie, moja historia...

Polecane posty

Gość totalnie przegrany w zyciu

mam 17 lat i cierpie na depresje i mocna fobie spoleczna, przy dziewczynach caly sie trzese a nie mowiac juz o rozmowie... w szkole od zawsze bylem bity i ponizany i znęcano sie nademną, nie mam kompletnie zadnych znajomych i kogoś z kim mógłbym pogadać starzy mnie olewaja bo praktycznie 24/7 pracuja, w domu tez nigdy sie nie przelewalo... nie wiem co mam robic ze swoim przegranym zyciem gardze swoja osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniemowilam....
nie wiem co powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie przegrany w zyciu
ja tez nie wiem co powiedziec wolalbym byc sierotą to chociaz bym sie zabil i nikt by po mnie nie plakal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dc girl
eh ale mi sie smutno zrobilo :( tak mi przykro ze zycie cie doswiadcza tak mialam w podstawowce kumpla w klasie i on tez byl poniewierany bity i ponizany, czasem o nim mysle mimo ze minelo z 15 lat? i nie moge sobie wybaczyc ze nic nie moglam na to poradzic... tzn my dziewczyny go bronilysmy itd ale eh.. przykro mi :( badz silny.musisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pestkaaa
skoro jest tak źle to czas to zmienić,wyjsc do ludzi,poznać dziewczyne i cieszyc sie zyciem.Uwazam,ze dasz radę,tylko musisz chcieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika..
Hej, no coś Ty! Widzisz.. Ja miałam barzdo podobnie, dopóki nie spotkałam kogoś kto mnie zaakceptował taką jaką jestem. Jest dużo osób które lubią takich nieśmiałych, zawstydzonych jak my. Co więcej też miałam bardzo silną fobię społeczną, depresję... Na początku często bywałam u psychologa szkolnego i te wizyty bardzo mi pomagały Może też spróbujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukhmmm
a nie myslałeś, by pójść do psychologa? zmienić szkołe? zapisać się na jakieś sztuli walki?? ZACZĄĆ walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ona
pomyśl o wizycie u psychologa, to czasem bardzo pomaga - naprawdę! Depsesje i fobie można leczyć. Nie wiem co Ci jeszcze napisać. Jak chcesz mogę Cię przytulić. Kurcze współczuję bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej a co robia z kasa
Twoi rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaa
ja tez nie jestem akceptowana ,bo jestem niesmiala zaraz mowia :nawiedzona,przymulona i patrza z pogarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutno mi sie zrobilo, bo ja jestem z osob, chcialyby,aby byl pokoj na swiecie i kazdy byl szczesliwy. Moze postaraj sie skontaktowac z psychologiem szkolny, moze on/ona bedzie w stanie Ci pomoc. I postaraj sie porozmawiac z rodzicami. Moze i sa bardzo zajeci, ale Ty jestes ich dzieckiem i na pewno bardzo Cie kochaja. Mam nadzieje,ze znajdziesz swoje szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaaa
Ja myslę że dużo jest ludzi nieśmiałych, którzy unikają tłumów ludzi. jeśli jest to fobia to może rzeczywiście udaj się do psychologa. Wierzę że to pomoże. mam też rade, znajdz sobie jakies zajecie, np. nauke gry na gitarze. bedziesz miał zajęcie, i może przez zainteresowanie znajdziesz fajnych znajomych. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm...
nie zalamuj sie i jak juz ktos powiedzial najlepiej idz do psyochologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×