Siostra mojej najbliższej przyjaciółki powiększyła sobie biust

Nie było by to takie poruszające gdyby nie fakt, ze siostra przyjaciółki jest zakonnicą, a operacje sfinansował jej ksiądz, który ma ją pod opieką!! Usiadłam na krześle kiedy przyjaciółka mi o tym powiedziała, sama płakała bo nie wie co teraz powiedza o niej ludzie bo widac te zrobione piersi i jak przeciez to jest zakonnica MASAKRA ludzie co sie dzieje na swiecie :o Po co jej te piersi skoro i tak nosi sukienki :o masakra rece mi opadly! Juz nigdy nie pojde do kosciola!

poka zdjecie,ocenimy

No i dobrze! Co zakonnica nie moze miec silikonow!? Idz sie powies zazdrosna dewoto!

czyli cipke tez powinna sobie wyciac??? Albo jak w krajac afrykanskich lechtaczke zyletka????????

to co się dzieje jest naprawdę załamujące. Trzeba miec jednak nadzieje ze nie wszystkie zakonnice i księza tacy są

2/10 za inwencje.

a po drugie nie mam nic przeciwko powiększaniu biustu przez zakonnice, bo nie przypominam sobie przykazania, któremu by to przeczyło.

i chciałby sobie pomacać jędrny sylikonowy tzytz

ksiadz w i gdzie ?;d

:D

jaaaaaaaaaaaaa zaje biaszczo :D:D:D:D!! \"Po co jej te piersi skoro i tak nosi sukienki \" a raczej po co pingwinowi jakiekolwiek tzytze :O no trza sie powoli przyzwyczajac do tego ze człowiek nawet ze swietego miejsca zrobi burdelo..

c

plebania jest nie święcona :P a zresztą i tak mają "gosposie"

łeee no kompleksy miala malego cyca no to se zrobila haahahhaah jesli to prawda to kolejny dowod ze kobieta robi cos dla siebie a nie dla faceta czy tez dla widoku :P

jasne, takie kity to nie tu,ale fajnie mozna sie posmiac, tak jak na tym blogu niemamusu.blox.pl/html