ONA ZAGUBIONA I ON ZAGUBIONY

JESTEM PO 5 LETNIM ZWIAZKU MINELO 2 MIESIACE OD ROZSTANIA...NAJLEPSZY FACET OKAZAL SIE ZWYCZAJNYM DRANIEM....cierpialam i cierpie upadlam i nie moge sie podniesc ale... poznalam faceta odezwal sie do mnie jakis miesiac temu na gg zupelnie przypadkowo nawet nie chcialam z nim rozmawiac...ale od slowa do slowa rozmawiamy dzien w dzien jest przystojny doswiadczony niezalezny jest 7 lat starszy ode mnie chce sie spotkac ale ja nie jestem gotowa na to...boje sie w cos angazowac boje sie spotykac przeciez ja nigdy na randki nie chodzilam:) wzial numer telefonu ode mnie wczoraj...sprzeciwialam sie temu ale jakos tak wyszlo wlasnie dzwonil...nie odebralam nie wiem czemu co mialabym mu przez ten tel powiedziec... mam 22 lata...

pomozcie odwzajemnic to?

ale Ty dziwna jestes :O Facet dzowni a Ty nie odbierasz, jak jakaś gówniara

a tak cos sama od siebie cio

Wy kobiety jestescie jakies dziwne!! Naprawde wazne jest dla ciebie to, czy ktos powie na forum kafeterii ze powinnas odwzajemnic czy nie?? Zaufaj emocjom...

ale ja tez odwzajemniam to co pisze do mnie i w ogole....on wie ze mi zalezy i ja wiem ze jemu zalezy...ale jakos nie moge sie przelamac po tym zwiazku nie moge zapomniec o ex...wiem ze zachowalam sie jak gowniara...ale boje sie poznawac nowych ludzi boje sie spotkan z nowym mezczyzna ....nie wyobrazam sobie jak kto inni niz ex moglby mnie dotykac calowac patrzec kochac...