mam 17 lat i 2 wielkie żylaki///

działaj więc!!! to to paskudztwo będzie sie rozrastać!! moja koleżanka ma 27 lat i całe nogi w żylakach :-O

ale jak?? zapisze się do jakiegoś lekarza ,ale pewnie maść jakąś przepisze,a da się ,zeby zylaki zniknęly?? czy juz zostaną?:(

nie jestem znawcą tematu ale wydaje mi się, że po maściach nie znikną te, które już masz. Ale istnieje ryzyko, że szybko zrobi Ci się ich więcej i temu staraj się zaradzić. W tym celu - stosuj maści REGULARNIE - dużo chodź - nie siedź ani nie stój długo - kładź się często z nogami w górze na pare minut - są jakieś specjalne rajstopy przeciwżylakowe i skarpetki bezuciskowe - na obcasach chodź okazyjnie - nie przegrzewaj nóg, unikaj gorących kąpieli - łykaj tabletki z rutyną np. rutinacea Możesz też iść do tego lekarza, ale pewnie przy dwóch żylakach zbagatelizuje sprawe. mimo wszystko spróbuj. Żylaki można usunąć operacyjnie, ale to chyba skomplikowany zabieg i wykonuje się go przy bardziej zaawansowanym problemie. poczytaj o żylakach na necie. znajdziesz pewnie jeszcze więcej zaleceń.

usuwała operacyjnie-na zabieg czekała pół roku,po zabiegu 2 dni w szpitalu.A usunęła nie dlatego ze był to jakis poważny stan tylko wstydziła się w spódnicach chodzić:)

też miałam koleżanke która usunęła operacyjnie i wcale na zabieg długo nie czekała, ma teraz świety spokój

a czy miała ich dużo?? i rozumiem, że zrobiła to bezpłatnie??

to się robi bezpłatnie ponieważ żylaki są nie tylko nieładne ale też bardzo niebezpieczne.

bezpłatnie:) nie widziałam nigdy to nie wiem czy miała dużo,wiem tylko że na jednej nodze. Robili tej takie malutkie nacięcia przy pachwinie i na dole nogi i wyciągali żyły przez nie. Zostały po tym maciupeńkie blizny

brrrr... ciarki mnie przeszły... wiem na pewno, że takie zabiegi można wykonać za opłatą ( chyba 2 tyś za nogę ) dlatego pytam. moja koleżanka ma sporo i to niektóre takie hmm zgrubiałe.. chyba poinna się poddać takiej operacji. z tym, że lekarz u którego jakiś czas temu była olał sprawę

ej mała, zgłoś sie do lekarza i poproś o badanie u naczyniloga, niech ci zrobi doplerowskie badanie żył (to jest usg łydek), nie czekaj mi też sie tak zaczęły robić ok. 18 żyły takie widoczne i paskudne ale ja pale dużo i od lata hormony żrę, teraz odstawiłam i ide sie zbadać a powiedz bolą cie te zyły??? bo mnie tak i dlatego lekarz kazał zbadać idz to lekarza szybko i rób coś zanim bedziesz mieć na nogach siatkę fioletowych bruzd!!!

to niech zmieni lekarza to naprawde jest niebezpieczne dla zdrowia estetyke już pomijając. Moja kumpela miała bodajze dwa, bezpłatnie jej to zrobili, tak jak któras dziewczyna tutaj to opisywała wyciągali żyłę.jak to zbagatelizujesz to potem może nie być juz tak prosto. a najlepsze wyniki w tego typu zabiegach mają w Szpitalach Bonifratów

brrr... na operację chyba bym się nie odwazyła ,ale dzięki za porady;]teraz zbliza sie lato,a ja z tymi 2 żylakami;/;/dużo chodzę,a na obcasach wcale ,wogóle nie wiem skad się one u mnie wzięly,tym bardziej ,ze nikt w mojej najblizszej rodzinie nie ma takiego problemu

to nie jest jakaś skomplikowana operacja- na jeden dzień idziesz na drugi już jesteś w domu, ale zajmij sie tym teraz bo potem może być nie wesoło

masz rację w poniedziałek zapiszę się do rodzinnego ,to da mi moze skierowanie do jakiegos specjalisty ,co się na tym zna

ale ta operacja nie była straszna podobno:) ze znieczuleniem w kręgosłup,nic nie bolało

to po porodzie, albo koło menopauzy będziesz się zszwędać po sanatoriach.

to gdzie moja koleżanka miałaby dostać takie skierowanie??

ale jak wytne je teraz to potem mogą się znowu zrobić ,tylko w innym miejscu,ja sie strasznie boję szpitali ,wogóle nigdy nie byłam chora ,czy cos ,zeby składać tam swoją wizytę

a nie wiem jak ze skierowaniem, bo moja kumpela ta od żylaków jest za granicą i troche nam się kontakt ukrócił więc nie mam sie jak dopytać

i tak prawdopodobnie będą się robić, więc przeciwdziałaj ich powstawaniu. A żylaki to nie tylko mankament natury kosmetycznej. pooglądaj sobie zdjęcia zaawansowanego stanu

http://images.google.pl/images?hl=pl&q=%C5%BCylaki&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wi

:d moja też za granic:D najlepiej najpierw się rodzinnego wypytać,jakie zrobić badania i do jakiego lekarza iść po skierowanie:)

zaraz wpisze w google i się dowiem o nich więcej ,az się boję...

maja ciotka miała zaniedbane i jej pękły-do szpitala ją zabrali,mogła się wykrwawić:o bo krew jej pod dużym ciśnieniem wypływała,niczym nie mogli tego zatamowac zanim karetka przyjechała-więc dbaj teraz żeby do tego nie dopuścić

W początkowym etapie choroby, kiedy żylaki nie są widoczne, uwagę może zwrócić uczucie ciężkości nóg (zwłaszcza w godzinach wieczornych). Pojawić się mogą tzw. pajączki i żyły siateczkowate. Sygnałem żylaków są pojawiające się obrzęki wokół kostek, potem również obrzęki całego podudzia. Takie objawy miałam ,czyli popuchnięte kostki i bóle w dolnej części nóg ,myślałam ,ze to od tego ,ze bardzo szybko chodzę ,codziennie -mam kawałek do szkoły,a przez zimę mi przeszło ,a to było od zylaków...

chodzenie akurat jest wskazane - chodzi o prawidłowy przepływ krwi

wyczytałam właśnie,że zamiast wycinac mogąś coś tam wstrzyknąć ,ze się te żyły obkurczają ,jak są jeszcze małe żylaki,ciekawe ile to kosztuje

mnie na takie badanie skierował akurat ginekolog mówię o badaniu doplerowskim żył, uderzaj do rodzinnego i mów co jest grane, zanim będzie za późno a wycinać może nie będzie trzeba, taka operacja to oststeczność teraz jest podobno dużo metod bezinwazyjnych nie przjmuj się jak to wygląda, tylko tym jak to się może skończyć, to ważniejsze!!! powodzenia i tzrymaj sie, będzie dobrze, jesteś młodziutka jeszcze wszystko można naprawić:)

mnie na takie badanie skierował akurat ginekolog mówię tu o tym usg doplerowskim żył a ty uderzaj jak najszybciej do rodzinnego i mów mu w czym rzecz, na pewno coś poradzi i nie przejmuj się jak to wygląda, tylko bardziej tym jak to się może skończyć teraz jest mnóstwo możliwości leczenia tego, wycinanie to ostateczność w bardzo zaawasowanym stadium, nie bój się jesteś jeszcze b. młoda, wszystko da się naprawić, nie martw się:)