Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulica marszałkowska

jak poznaliście swoją drugą połówkę????

Polecane posty

Gość ulica marszałkowska

jak się poznaliście, gdzie? Jakiś przypadek, znalezienie się po prostu w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie itp? Jak to było, jest z Wami?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna mgla
w pubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My się poznaliśmy klasycznie - w knajpie. I bardzo mi się wtedy nie spodobał ;) Natomiast on twierdzi, ze z jego strony była to miłość od pierwszego wejrzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yogurt malinowy
w szkole, w liceum. Ale tylko się poznaliśmy. Potem okazalo się, że wylądowaliśmy na tych samych studiach, tylko w innych gr. I jestesmy teraz razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szlafroku zwykle
Z ogłoszeni w posacie, a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary znawca pipek
swoją drugą połówkę poznałem po pierwszej połówce, miała na imię Absolwent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa mocno śmierdzi
moja druga połowa to brat dziewczyny z którą mnie zdradził mój poprzedni facet:-) zobaczyłam swojego eks w poniedziałkowy poranek, jak odprowadzał jakąś dziewczynę na tramwaj ze swojego przystanku po domem - w tramwaju do niej podeszłam, zaprosiłam na kawę, dowiedziałam się, że mnie dupek z nią zdradza, po czym wyraziłam chęć wypadu na piwo końcem tygodnia i dodałam, że jak ma jakiegoś fajnego brata, to niech go weźmie - i wzięła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yogurt malinowy
moja koleżanka poznała swojego narzeczonego w Galerii Mokotów:P w jakimś sklepie z ubraniami, zapytał ją czy jemu pasuje ten kolor czy coś takiego. Potem na kawę poszli:) są zaręczeni od pół roku. w sumie troche rządzi tu przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche wstyd sie przyznac ale przypadkowo na czacie;)akurat po rozejsciu sie z poprzednim weszlam na czat w celach rozrywkowych,zagadal do mnie jakis gosciu a potem sie spotkalismy.po roku jestesmy narzeczenstwem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda k.
w księgarnii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkj
na czacie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieca kobieta
na kursie angielskiego - on uczył, ja studiowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reer
w necie, na Sympatia.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w knajpie, siedzialam sama, zadzwonilam po kumpla, przyszedl z kolegami, wsrod ktorych byt moj obecny maz, ale wtedy nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia, po pol roku spotkalismy sie na imprezie i bylo super, ale ja bylam w zwiazku, 2 miesiace pozniej zaczelismy sie spotykac w barach niby przypadkiem ( ustawione przez znajomego, ktory chcial nas wyswatac:), az wreszcie zaprosilam go do kina i tak poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka19
Lady to tak jak ja:d tez na czacie i to erotycznym:P byłam tam dla rozrywki nie szukałam chłpaka ani on dziewczyny, nawet nie pomyslalam nigdy ze sie zgodze na spotkanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka19
jestesmy ze soba juz ze soba półtora roku😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a ja nie na erotycznym:)ale tez nie mialamtakich planow,ot tak sobie weszlam z nudow i zeby z kims pogadac;)no i nie żaluje:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie czerwone tuliany
ja na czecie jakoś bym się bała...;) Swojego chłopaka, z którym jestem od prawie 2 lat, poznala mnie koleżanka. Przypadek - siedziałyśmy sobie na terenie kampusu uczelnii, coś tam spisywałyśmy i przyszedl on - oddać jakąś płytę (bo to byl kolega jej brata). Potem on ją poprosil o moj nr telefonu, napisal smsa.... i się potoczylo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatrak..
Czyli wiekszosc to przypadek. Czemu mnie to niespotyka? Nie kazdy na to zasluguje? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona .
ja poznałam swojego męzczyze podczas swatania mojej kumpeli :) ale on nawet na nia nie patzrył :P stracilam głupią (bo taka jest) kumpele a zyskałam swojego towarzysza życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilka19
lubie czerwone tuliany jak tak samo myślałam:) nie dopomyslenia było dla mnie spotkanie sie w rzeczywistosci z kims z neta.... a on.. a sama nie wiem czemu sie zgodziłam:P po miesiacu gadania wreszcie sie spotkalismy i tak samo jak Lady nie załuje niczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makrela_28
chodzilam na siatkowke, a on byl trenerem:) tak go poznalam, ale spiknelismy sie dopiero gdy juz na nia nie chodzilam i spotkalismy sie przypadkiem w pubie-ja bylam ze znajomymi, a on z kumplem, podszedl i pogadalismy sobie co tam slychac itp. i umowilismy sie na nastepny weekend :) minelo niecale 3 lata, jestesmy juz malzenstwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makrela_28
autorko, poprostu trzeba wychodzic z domu, robic to co sie lubi, a jest duze prawdopodobienstwo ze spokasz kogos i to kogos kto ma podobne zainteresowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabymubilaoboje
sprawa mocno smierdzi- musisz byc fajna dziewczyna, serio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A kawe kupiles hehehe
Moj zapytaj mnie o godzine gdy stalismy na przystanku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6788999jjjj
ja poznalam mojego jak sie przeprowadzilam z kolezanka do innego miasteczka.. mOja kolezanka go znala... hahah pierwsze moje wrazenie bylo smieszne bylam pewna ze ejst gejem przez jego glos.. a okazal sie hahaha sexoholikiem... i napewno nei gejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxv
"Moj zapytaj mnie o godzine gdy stalismy na przystanku" mozesz napisac, co sie dzialo dalej? Zaprosil Cie na kawe, czy cos innego? Ciekawi mnie to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dyskotece
zapoznał nas chłopak, który mnie kochał i chciał być ze mną :D później pluł sobie w brodę, zaczął szpącić, najeżdżał na mojego ukochanego, odizolowaliśmy się od niego - nie wiedziałam, że taki palant z niego eh. jesteśmy małżeństwem od pół roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×