smutno mi poniewaz...

moja przyjaciolka choc jest zaręczona, bedac na dyskotece bez swojego faceta ostro zabawiala sie z facetem z ktorym ja chcialam byc. i ona o tym wiedziala. calowali sie na moich oczach,a potem ona nocowala u niego.

:( :( :( :( :(

miałam tak samo :/ tyle że moja przyjaciółka jest wolna:/

podszyw

wspolczuje , a on wie ze ona ma faceta??

czuje sie podle :( napawde... moze to wam sie wydaje głupie, ale mnie to zabolało. Nie jest juz moja przyjaciolka ;'(

przyjaciółka - od piasownicy sie przyjaźnimy, jest / byla dla mnie jak siosra wiec nie wiem czy za mocne słowa...;(

dominka_krawkowianka czy on wie ze ona ma faceta??????

lekarzesawalnieci on nie wie...

wiem jak się czujesz czułam się tak samo :/ nawet płakałam z tego powodu :/ ale teraz już wiem ze nie bylo o co

ja sie poryczałamjak idiotka na imprezie:( nie mogłam na to patrzec.

to powiedz jej ze powie jej facetowi i temu gosciowi ze ona ma faceta i wyjdzie na kurwke zapewne i jeden i drugi ja nie bedzie chcial ,ja bym tak zrobila

ona wczesniej mi taich jazd nie robila :( to powyzej o blondynce to podszyw :/

wredna suka zniej

co ja mamz nia zrobic? :/ fakt ze zachowala sie jak suka. i nie byla pijana..

podszywaczu precz

boję się że jak się obraże na nią to nie będę miała komu minety robić

halo :( ????????

widocznie nie jest warta Twojej przyjazni i wiesz,ze nie mozesz na nia liczyc,mnie tez zawiodla przyjaciolka w ostatnim czasie i choc mi przykro zrywam z nia kontakt

olecie podszywy... piszcie co mam zrobic:( prosze...

totalna idiotka - ale ona uwaza ze wszystko miedzy nami jest okej. i nie widzi ic zlego co gorsza w swoim achowaniu. a jakbym jej powiedziala co mysle to robi ze mnie kretynke - bo..." przeciez takie zachowanie jest normalne :/ "

podszyw!

:(

Dominika_Krakowianka (ta prawdziwa) takie zachowanie nie jest normalne, pisałaś że jest zaręczona i robi takie coś? Ciekawe czy jakby jej facet zrobił coś takiego to też by mówiła że to normalne? A jeśli do tego nie była pijana to już nic jej zupełnie nie usprawiedliwia, no może tylko to że jest fałszywa. Nie warto tracić czasu na znajomość, a co dopiero przyjaźń z fałszywą osobą, bo to wiesz co jeszcze odwali? :O

ad888888 masz racje... jak mam to rozegrać/ zakończyc? jest mi ciezko... po tych latach i wszystkim co razem przezylysmy...

????

cieżko doradzić jak to zakończyć, nie byłam nigdy w podobnej sytuacji, dlatego nie wiem jakbym się zachowała. Ale wydaje mi się że powinnyście szczerze pogadać, powinnaś powiedzieć jej to co myślisz, spokojnie ale stanowczo.

jedo jest pewne... nie liczyla sie zmoimi uczuciami.. wiedziala jak mi zalezy i ze wystarczajaco juz cierpie z tego powodu ze on ma malo czasu dla mnie i nie zanosi sie szybko z jego strony na jakis zwiazek choc sa na to szanse. powoli do siebie sie zblizalismy... a ona co do cholery chciala pokazac? ze jest lepsza?

:/

nie wiem co chciała pokazać, ale myśle że mimo wszystko ty skorzystałaś na tym wydarzeniu. Dowiedziałaś się ile warta jest twoja "przyjaciółka" a swoją drogą jaki jest ten koleś który ci się podoba...