Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kawa kawą ale ....

kto ma rację - ja czy on??

Polecane posty

Gość kawa kawą ale ....

Zagadał do mnie na GG. Fajnie nam się gadało, ale do czasu. Facet próbował umówić się ze mną na kawę. On ma 43 lata, jest żonaty, dzieciaty. Ja mam 39 lat, jestem zamężna i też mam dzieci. Odmówiłam. On tłumaczy mi jak jakiejś upośledzonej, że to nic takiego, że każda koleżanka z jego pracy uważałaby to za zaszczyt. Ja mu tłumaczę, że nie mam na to najmniejszej ochoty a poza tym ja nie chciałabym, żeby mój mąż umawiał się ze swoimi koleżankami nawet na najbardziej niewinną kawę. Dlatego staram się postępować tak, jak chciałabym żeby mój mąż się zachował. :O Facet był tak nachaly, że zerwałam z nim wszelkie kontakty. On skwitował to słowami: masz wiejskie myślenie. Wiem, że zrobiłam dobrze, ale tak z czystej babskiej ciekawości zapytam: to naprawdę takie normalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
Bo fajnie mi się z nim gadało. Opowiadał mi o swojej żonie jaka to super laska. Chwalił ją dosłownie za wszystko. Wydawał mi się takim wzorowym ojcem i mężem. Dopiero potem mi się oczy otwarły. Każdy popełnia błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
bo tak naprawdę takie rozkminy Was rajcują, ot co :) szczególnie jak się nudzicie w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
dobrze zrobiłaś! nie miał prawa sie obrażać ani obrażać Ciebie. to ze on ma inne spojrzenia na życie nie znaczy że ma prawo je narzucać wszystkim w około i obrażać. nie każdy musi mieć ochotę przenosić znajomości wirtualne do świata realnego i trzeba uszanować jeśli nasz rozmówca dokonuje takiego wyboru. ten facet pokazał tylko, że jest burakiem bez klasy i że oczekiwał prawdopodobnie romansiku i bzykania na boku, bo do rozmów to sieć wystarczy. bardzo dobrze że się z nim nie spotkałaś bo pewnie spotkałby Cię tylko przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
sud tak, możliwe że masz rację ... ale kurcze przecież można TYLKO pogadać I NIE CHCIEĆ NICZEGO WIĘCEJ prawda ?? ** ** ** ** ** *** *** *** *** dzięki, ja myślę podobnie :classic_cool: Bezedury (bezedury@o2.pl) chyba sztuką jest nie dać się nabrać ?? ja nie szukam amantów a ni w necie ani w realu ... mąż mi wystarcza :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
> Dlatego staram się postępować tak, jak chciałabym żeby mój mąż się zachował a wie chociaż o tym znajomym z GG? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
Pewnie, że wie. Nie mówiłam mu tylko o tym, że chce sie ze mną spotkać, bo jestem pewna, że on by go pierwszy znalazł. Mąż jest facetem porywczym i w środkach nie przebiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
eeeeehe, napewno wie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
sud ... skoro wiesz lepiej ... :) nie mam zamiaru Cię przekonywać, że mam sumienie czyste :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
just kidding :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
I hope so :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
Bezedury (bezedury@o2.pl) Już nie gadam. Wyleczyłam się z tego. Nie chcę być przemądrzałą, ale mnie zawsze z facetami rozmawiało się dobrze, do momentu jak nie wyskakiwali z jakimiś podtekstami. Wtedy stawałam się czujna i facet poprostu odpadał. Jakoś do tej pory żadnemu nie udało się mnie zbajerować a sposobności było około mnóstwo :-p Znam siebie i wiem, że nie nadaję się na "lewiznę". :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
> Kobiety to istoty uczuciowe i w tym widzę cały problem dokładnie. a to wiąże się z wieloma aspektami. no choćby przykład autorki, cytuję z wypowiedzi : "Wiem, że zrobiłam dobrze"...ale..."kto ma rację - ja czy on??" dalej, zataiła prawdę (skłamała?) przed mężem... cosik czuję że jeszcze 2 miechy bajerowania i do kawy by jednak doszło :) po prostu kobiety są tak stworzone...i już :) i dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
Bezedury (bezedury@o2.pl) nie wszystkie kobiety są uczuciowe ... są też tzw. zimne suki :-p czasami trzeba przekalkulować, co się opłaca a co nie ... :classic_cool: jestem realistką, wiem czego chcę, wiem jak to osiągnąć - bardziej polegam na intuicji niż na uczuciach :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
nie nadążam, czyli realistka to już "zimna suka" czy jeszcze nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
może być, a nie musi :-p ja tylko zwracam uwagę na to, że nie ma co generalizować i wsadzać wszystkich do jednego wora założyłam rodzinę, kocham męża, kocham dzieci i niech nikt nie próbuje wcisnąć się między nas 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
jakbyś nie myślała o tamtym to nie miałabyś dylematów i nie powstał by ten wątek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
tere fere kuku - kit wciskasz i tyle! :-p nie rób z kobiet istot bezwolnych, to raczej wy - mężczyźni macie problem z tym czym myśleć głową czy główką? .. i zazwyczaj myślicie główką :-p kobiety są poprostu inne ... bardziej się cenią :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
sud jakbyś nie myślała o tamtym to nie miałabyś dylematów i nie powstał by ten wątek Ja nie myślę o tamtym. Nie mam żadnych dylematów. Jestem tylko ciekawa, czy faktycznie takie umawianie się jest powszechne czy tylko ja żyję w takim nienowoczesnym środowisku :O Tylko tyle i nic więcej. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
peeeewnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
Bezedury (bezedury@o2.pl) PODDAJĘ SIĘ Przyznaj jednak, że są wyjątki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
sud peeeewnie wiesz co? należysz do rzadkiego gatunku ludzi, którzy budzą we mnie mordercze uczucia :O ;););) zawsze tak jest, gdy ktoś posądza mnie o coś czego nie zrobiłam. :-p :-p :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
Bezedury (bezedury@o2.pl) Człowieku jakiś Ty cyniczny :O Kto Cię tak skrzywdził?? Chcesz o tym opowiedzieć?? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sud
hehe, dziś mi taki humorek dopisuje :P trafiłem na ten wątek no i jakoś się tak potoczyło :) ja Cię oczywiście o nic nie posądzam, ale sama przyznaj że jednak cosik tam pochlebnego pika że koleś chciał Cię zaprosić na kawę,nie? szczególnie jeśli faktycznie tkwisz w tak "nienowoczesnym środowisku" :) idź na całość :))) zaszalej jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
sud "idź na całość zaszalej jeszcze " Mam spokojną naturę i nie ciągnie mnie do żadnych szaleństw. Są takie kobiety, uwierzyłbyś ?? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa kawą ale ....
Niech Wam będzie, że dzień taki ;) W każdym bądź razie ja dziękuję za Wasze wypowiedzi. Mogłam się spodziewać, że zostanę w ten sposób oceniona. Jednak jestem naiwna ;););) Miłego dnia życzę :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
Jest taka zawykla zasada o unikaniu pokus. A wynika ona dokladnie z tego ze czlowiek jest ulomny i wystawiajac sie na pokusy moze sie skusic. Nie wiem czy mozna powiedziec na 100% ze sie nie ulegnie. Chyba nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
A w kwestii racji, mozna napisac dwojako odpowiadajac dokladnie na Twoje pytanie: 1. Albo jest tak ze dobrze rozumiesz sie z mezem, rozmawiacie sobie z facetem przez gg, jest dobrze, masz kontakt, spelniasz swoje potrzeby, maz to akcpetuje, facet sie chce spotkac i tu nie ma racji bo Ty nie chcesz. 2. Albo porzadka kobieta nie rozmawia przez gg i tutaj facet ma racje bo czemu by nie miala szmata sie spotkac i z nim puscic, najpierw jest nawiazywana wiec psychiczno-emocjonalna a pojscie do lozka, o przepraszam na kawe, jest tylko nastepstwem. Meza juz oklamalas. Wez tez pod uwage ze z gg mozna wyciagnac IP i adres Twojego zamieszkania jesli ktos jest w tym biegly. Co zrobisz jak kolega pojawi sie w dzwiach albo zacznie Cie szantazowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
I jeszcze jedno, Ty rozmawiasz z facetem, teraz maz pozwoli sobie na rozmowe z kolezanka a ze to sie skonczy w lozku. Coz, pewnie winny byl maz albo kolezanka. Widzisz, przekroczylas pewna granice bo Ci bylo z tym wygodnie, taka jest zreszta natura czlowieka, nie jestesmy wierni, ale to niesie za soba kolejne konsekwencje. Wiec albo trzeba byc wiernym albo zyc na luzie. I jedno i drugie jest mozliwe przu obopolnej zgodzie zainteresowanych stron, czyli Ciebie i meza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×