Mój chłopak mnie..

Kolejny raz.. no juz kolejny.. dziś mieliśmy się spotkac po południu na spacer napisał mi czy nie będę zła jeśli pojdzie z kolegą na basen a my spotkamy się wieczorem.. powiedziałam że będę zła bo to juz nie pierwszy razz tak się zdarza. A on na to \'Kochaanie no nie złość się prosze Cię.. pogadamy wieczorem.\'\' a ja się tu nudze w domu jak rzepp a on się świetnie bawi. :( co ja mam zrobić.. chciałabym mu tak samo jakoś dopiec albo porozmawiać mam mętlik..

a czemu siedzisz w domu i narzekasz, że on się bawi?? nie masz znajomych? idźże się gdzieś zabaw i nie marudz

ile macie lat, staż związku, czy często isę to zdarza i od kiedy?

jak wieczorem chce sie spotkac zrób to samo co on, powiedz ze sie umowilas z kolezanka albo ze nie mozesz z jakiegos tam powodu :p bedzie sprawiesliwie

nie ładnie postepuje,,, skoro to kolejny raz.. Ciebie mógl tez zabrac na ten basen? chyba nie? odwołaj wieczorne spotkanie .. napisz ,że masz ważne spotkanie...

ech dzieci dzieci :D

No już jesteśmy razem prawie że rok. Właasnie ;nie mogł; mnie wziąść nie mogł bo onn z kolleeegą.. ;( Hmm tak chyba zrobie.. znajde sobie jakąs wymowke że idę na impreze czy coś.. niech zobaczy jakie to uczucie..

chłopak musi się spotykac z kumplami, nic na to nie poradzisz, ty też się spotykaj ze swoimi znajomymi i zamiast myśleć, że on dobrze się bawi ty tez się gdzieś "wyrwij" ;)

prawie rok?? fiu fiu... dłuuuuugo :P

ile ty masz lat?? 15??? nie mogliscie isc we 3 na basen??

tylko że akurat nikogo dziś nie maa. I siedze jak ten kołek w domu. No długo długo.. tylko coś się psuje ostatnio..

Oj nie 15. Nie własnie.. ;/

to był żart!!! rok to króciutko moja droga

wg mnie długo, gdyż ja nie byłam stała w uczuciach i dla mnie to jest naprawdę długo..

jezeli masz duzo wiecej niz 15 lat to nie chce byc niemila ale jestes jakas niedorozwinieta..

dlaczego musicie ja od razu atakowac? nie wazne ile ma lat, nie kazdej dziewczynie podoba sie jak chłopak olewa ja dla kumpli. Ona nie chciała oceny tylko RADY.. ludzie, zachowujecie sie jakbyscie wszytskie rozumy pozjadali :O

wiesz, jak sie jest po raz pierwszy rok,to isę wydaje że to tak długo.... ale jak związek trwa 5 lat (nasz) to rok to nic. wot i wsio.

wiec rada - DOJRZEJ i znajdz sobie jakies zajecie zeby i on mial swoj wlasny czas i ty zebys miala czas dla siebie. nikt nie chce byc zamkniety w klatce

każdy rok jest ważny :P dziewczyna na pewno jest młoda, pewnie 16-17 lat, z niektórymi rzeczami trzeba sie pogodzić, w koncu chłopak nie odmówił spotkania, tylko je przełozył. A nastepnym razem jak przełozy to mu powiedz, że za kare wasze spotkanie bedzie dłuzsze :D :P

rok to może nie nie wiadomo ile, ale po tym czasie czy po innym chłopak nie powinien tak robić, najpierw obiecuje a potem co.. to już nawet nie chodzi o tego kolege czy basen, ale o to ze mowi tak a robi inaczej, i z tym tzreba cos zrobic , pogadac, bo im dłużej ze soba beda tym moze byc gorzej.

mogł rownie dobrze ten basen przelozyc.. :O

za kare??? co to za zwiazek bylby w takim razie. przedluzac spotkanie za kare. lepiej powiedziec ze jeli nie masz dla mnie czasu wtedy kiedy sie umowilismy to niestety dzis sie nie spotkamy bo ja na wieczor mam inne plany - np spotkanie z kolezanka..

to był żart z tą \"karą\".....

lepeij pogadaj z chopakiem i niech zrozumie, że jak się umawia to niech dotrzymuje słowa :) a zemsta to po cholerę, skoro dziewczyna chce się z nim spotykać ;> takim sposobem jedynie opóźni spotkanie :)